Baruch

Udział

Rozdział 1

1 Oto słowa księgi, którą spisał w Babilonie Baruch, syn Neriasza, syna Maazjasza, syna Sedekiasza, syna Sedeja, syna Helkiasza:,
2 w piątym roku, siódmego dnia miesiąca, w czasie, gdy Chaldejczycy zdobyli Jerozolimę i ją spalili.
3 Baruch odczytał słowa tej księgi Jechoniaszowi, synowi Jojakima, królowi judzkiemu, i całemu ludowi, który przybył do słyszeć ta książka,
4 do uszu możnych i synów królewskich, i do uszu starszych, i do uszu całego ludu, od najmniejszego do największego, wszystkich, którzy mieszkają w Babilonie nad rzeką Sodi.
Po usłyszeniu tego, Płakali, pościli i modlili się do Pana.
6 I zbierali pieniądze, ile każdy mógł dać według swoich możliwości.
7 I posłali go do Jerozolimy do kapłana Jojakima, syna Chilkiasza, syna Salomona, aby go posłał do Jerozolimy, inni kapłanom i całemu ludowi, który był z nim w Jerozolimie.
8 Baruch odzyskał też naczynia domu Pańskiego, które zabrano ze świątyni, THE odeślij do ziemi Judy dziesiątą dzień miesiąca z Siwanu, srebrne naczynia, które wykonał Sedekiasz, syn Jozjasza, król judzki,
9 po tym, jak Nabuchodonozor, król babiloński, porwał z Jerozolimy Jechoniasza, książąt, zakładników, możnowładców i ludność kraju i uprowadził ich do Babilonu.
10 Powiedzieli: »Oto wysyłamy ci pieniądze, kup za nie Ten pieniądze ofiary dla całopalenia, ofiary za grzech i kadzidło; składajcie też ofiary i składajcie je na ołtarzu Pana, Boga naszego.
11 Módlcie się o życie Nabuchodonozora, króla babilońskiego, i o życie Baltazara, jego syna, aby ich dni na ziemi były jak dni w niebie;
12 A Pan da nam siłę, sprawi, że światłość zabłyśnie w naszych oczach. Będziemy mieszkać w cieniu Nabuchodonozora, króla babilońskiego, i w cieniu Baltazara, jego syna, będziemy im służyć przez długie dni i znajdziemy łaskę w ich oczach.
13 Módlcie się także za nas do Pana, Boga naszego, ponieważ zgrzeszyliśmy przeciwko Panu, Bogu naszemu, a gniew Pański i jego zapalczywość nie odwróciły się od nas aż do dnia dzisiejszego.
14 Czytajcie tę księgę, którą wam posyłamy, aby była czytana publicznie w domu Pańskim w święta i dni zgromadzeń.

15 I powiecie:

Do Pana Boga naszego należy Sprawiedliwość, dla nas zamieszanie na twarzy.,
Jak możemy to zobaczyć dziś dla mężów judzkich i mieszkańców Jerozolimy,
16 za naszych królów i naszych książąt, za naszych kapłanów i naszych proroków, i za naszych ojców.
17 Zgrzeszyliśmy przed Panem
18 I nie usłuchaliśmy go. Nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, i nie postępowaliśmy według przykazań Pana, które nam dał.

19 Od dnia, w którym Pan wyprowadził naszych ojców z ziemi egipskiej, aż do dnia dzisiejszego byliśmy nieposłuszni Panu, Bogu naszemu. W głupocie naszej odwróciliśmy się, aby nie słuchać Jego głosu.
20 Również jako możemy to zobaczyć w tym dniu, z duży nieszczęścia przylgnęły do nas, a także przekleństwo, które Pan wypowiedział przez Mojżesza, swego sługę, który wyprowadził naszych ojców z ziemi egipskiej, aby dać nam ziemię opływającą w mleko i miód.

21 Nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, według wszystkich słów proroków, których do nas posłał.
22 I poszliśmy, każdy według skłonności swego złego serca, aby służyć bogom obcym, aby czynić zło w oczach Pana, Boga naszego.

Rozdział 2

1 Dlatego Pan, Bóg nasz, spełnił słowo swoje, które wypowiedział przeciwko nam, przeciwko naszym sędziom, którzy sądzili Izraela, przeciwko naszym królom, przeciwko naszym przywódcom i przeciwko wszystkim mężom Izraela i Judy,
grożąc nam aby sprowadzić na nas wielkie nieszczęścia, jakich nie było pod całym niebem, jak te, które się wydarzyły w Jerozolimie według tego, co jest napisane w Prawie Mojżeszowym,
wiedzieć, że każdy z nas będzie jadł ciało swojego syna i każdy z nas będzie jadł ciało swojej córki.

4 I oddał je w ręce wszystkich królów, którzy nas otaczali, aby ich sprowadzili na ziemię. być przedmiotem’wstyd i z zdumienie, z powodu wszystkich narodów, wśród których Pan nas rozproszył.
5 I zostaliśmy poddani, zamiast wydawać rozkazy, bo zgrzeszyliśmy przeciwko Panu, Bogu naszemu, nie słuchając Jego głosu.
6 Do Pana, Boga naszego, należy sprawiedliwość, nam i naszym ojcom zawstydzenie twarzy, jako możemy to zobaczyć w tym dniu.
7 Wszystkie te nieszczęścia, o których Pan nam mówił, przyszły na nas.
8 I nie modliliśmy się przed obliczem Pana, aby odwrócił każdego z nas od myśli złego serca.
9 Dlatego Pan czuwał nad złem i Pan sprowadził je na nas, bo Pan jest sprawiedliwy we wszystkich dziełach, które nam nakazał.
10 I nie słuchaliśmy głosu jego, przestrzegając przykazań Pana, które nam dał.

11 A teraz, Panie, Boże Izraela, który wyprowadziłeś lud swój z ziemi egipskiej potężną ręką, znakami i cudami, wielką mocą i ramieniem wysokim, i który zapewniłeś sobie imię, możemy to zobaczyć w tym dniu,
12 Zgrzeszyliśmy, popełniliśmy bezbożność, popełniliśmy nieprawość, Panie, Boże nasz, wbrew wszystkim Twym przykazaniom.
13 Niech odwróci się od nas Twój gniew, bo jesteśmy teraz tylko małą garstką wśród narodów, pośród których nas rozproszyłeś.

14 Wysłuchaj, Panie, modlitwy naszej i błagania naszego, wybaw nas dla siebie i daj nam łaskę w oczach tych, którzy nas wygnali.
15 Aby cała ziemia poznała, że Ty jesteś Panem, Bogiem naszym, bo imię Twoje zostało wezwane nad Izraelem i nad jego potomstwem.
16 Spójrz, Panie, ze świętego mieszkania swego i wspomnij na nas. Nakłoń swego ucha i wysłuchaj.,
17 Otwórzcie oczy i pomyślcie: to nie zmarli w Szeolu, których duch opuścił wnętrzności, oni oddają chwałę i sprawiedliwość Panu.
18 Lecz Żyjący, zasmucony ogromem swoich cierpień, pochylony i bezsilny, którego oczy słabną, a dusza jest głodna, On jest Tym, który daje Tobie chwałę i sprawiedliwość, Panie.

19 Bo nie ze względu na sprawiedliwość naszych ojców i naszych królów zanosimy naszą modlitwę przed Tobą, Panie, Boże nasz.
20 Bo zesłałeś na nas swój gniew i oburzenie, tak jak L'’przez swoje sługi głosiłeś proroków,
21 powiedzenie: Tak mówi Pan: »Napnijcie ramiona” i twoja szyja i służcie królowi babilońskiemu, a pozostaniecie w ziemi, którą dałem waszym ojcom.
22 Jeżeli nie będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego, i będziesz służył królowi babilońskiemu,
23 I położę kres śpiewowi radości i weselu, śpiewowi oblubieńca i śpiewowi oblubienicy w miastach Judy i poza Jerozolimą, a cała ziemia stanie się pustynią, bez mieszkańców.« 

24 Nie słuchaliśmy głosu twego, służąc królowi babilońskiemu, i spełniłeś słowa twoje, wypowiedziane przez sługi twoje, proroków, ogłaszanie że kości naszych królów i kości naszych ojców zostaną zabrane z ich grobów.
25 I oto zostali rzeczywiście strąceni na ziemi, odsłonięty do ciepła słońca i chłodu nocy; i nasi ojcowie zmarł w okrutnych cierpieniach, głód, mieczem i zarazą.
26 Doprowadziłeś dom, nad którym wzywano Twojego imienia, do stanu, w jakim jest dzisiaj, z powodu niegodziwości domu Izraela i domu Judy.

27 Postąpiłeś z nami, Panie, Boże nasz, według całej swojej dobroci i według wielkiego miłosierdzia swego,
28 jak powiedziałeś przez sługę swego Mojżesza w dniu, w którym rozkazałeś mu napisać Prawo swoje przed obliczem synów izraelskich,
29 mówiąc: Jeśli nie będziecie słuchać głosu mojego, ta wielka i ogromna rzesza stanie się małą liczbą wśród narodów, gdzie ją rozproszę.
30 Wiem bowiem, że nie będą Mnie słuchać, bo są ludem upartym, lecz wrócą do siebie, do kraju wygnania swego, i powrócą do kraju swego wygnania.;
31 I poznają, że Ja jestem Pan, Bóg ich, i dam im serce kto rozumie, i uszy, które słyszą.
32 I będą mnie chwalić w ziemi wygnania swego, i będą wspominać imię moje.
33 Wyrzekną się swego twardego karku i przewrotnych praw, bo przypomną sobie los swych ojców, którzy grzeszyli przed Panem.
34 I sprowadzę ich z powrotem do ziemi, którą przysiągłem dać ich ojcom: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi; i będą ją panować, i rozmnożę ich, i nie będzie ich mniej.
35 Zawrę z nimi wieczne przymierze, abym był ich Bogiem, a oni byli moim ludem. I nie wypędzę już nigdy ludu mojego, Izraela, z ziemi, którą im dałem.

Rozdział 3

1 Wszechmogący Panie, Boże Izraela, dusza w udręce i duch zgnębiony woła do Ciebie.
2 Wysłuchaj, Panie, i zmiłuj się nad nami, bo zgrzeszyliśmy przed Tobą.;
3 ponieważ siedzisz na tron wieczne, a my giniemy bez powrotu.
4 Wszechmogący Panie, Boże Izraela, wysłuchaj modlitwy umarłych Izraela i synów tych, którzy zgrzeszyli przed Tobą, którzy nie słuchali głosu swego Boga i nie ulegli Jego woli. są przyczyną tego, że Te nieszczęścia przywiązały się do nas.
5 Nie pamiętaj winy ojców naszych, ale pamiętaj w tej godzinie o swojej mocy i swoim imieniu.
6 Bo Ty jesteś Panem i Bogiem naszym, przeto będziemy Cię, Panie, wysławiać.
7 Dlatego włożyłeś bojaźń Twoją w serca nasze, abyśmy wzywali imienia Twojego. Będziemy Cię chwalić na wygnaniu naszym, bo usunęliśmy z serc naszych nieprawość ojców naszych, którzy grzeszyli przed Tobą.
8 Oto jesteśmy dzisiaj w naszym ziemia wygnania, gdzie nas rozproszyłeś na hańbę, na przekleństwo i na przebłaganie, według wszystkich nieprawości naszych ojców, którzy odwrócili się od Pana, Boga naszego.

9 Słuchaj, Izraelu, przykazań życiowych, zwracaj na nie uwagę, abyś się uczył roztropności.
10 Czemuż to, Izraelu, jesteś w kraju swych wrogów? pokutować na obcej ziemi, kalając się zmarłymi,
11 i że jesteś zaliczany do tych, którzy zszedł do Szeolu?
12 Porzuciłeś źródło mądrości.
13 Gdybyś bowiem chodził drogą Bożą, mieszkałbyś na wieki w niebie. pokój.
14 Naucz się, gdzie jest mądrość, gdzie jest siła, gdzie jest rozum, abyś poznał równocześnie, gdzie jest długość dni i życie, gdzie jest światłość oczu i gdzie jest mądrość. pokój.

15 Kto znalazł miejsce mądrość, A kto wszedł do Jego skarbców?
16 Gdzie są przywódcy narodów i ci, którzy ujarzmiają zwierzęta ziemi?,
17 którzy igrają z ptakami niebieskimi,
18 Kto gromadzi srebro i złoto, w których ludzie pokładają ufność, a którego majątkom nie ma końca?

Po dziełach tych ludzi, którzy gromadzą pieniądze i traktują to jako swój interes, nie zostanie żaden ślad.
19 Zniknęli i zstąpili do Szeolu, a na ich miejscu pojawili się inni.
20 Młodzieńcy widzieli światło i mieszkali na ziemi, lecz nie poznali drogi mądrości.;
21 Nie poznali jej ścieżek, ich synowie nie poznali jej, byli daleko od jej drogi.

22 Nie słyszano o niej w ziemi Kanaan i nie widziano jej w Temanie.
23 A synowie Hagar, którzy szukają mądrości ziemskiej, kupcy z Merach i Teman, tłumacze mądrości przypowieści A ci, którzy szukali roztropności, nie poznali drogi mądrości i nie pamiętali jej ścieżek.

24 Jakże wielki jest dom Boży, jak rozległe jest miejsce Jego panowania, Izraelu!
25 Jest rozległa i nie ma granic, jest wysoka i ogromna.

26 Od początku żyli tam sławni olbrzymy, wysokie i biegli w sztuce wojna.
27 Nie wybrał ich Bóg i nie nauczył ich drogi mądrości.
28 I zginęli, bo nie mieli PRAWDA nauka, zginęli z powodu swojej głupoty.

29 Który wstąpił do nieba i uchwycił się mądrość, i sprowadziłeś je z chmur?
30 Któż przeprawił się przez morze, a znalazłszy je, przywiózł je za cenę najczystszego złota?
31 Nie ma nikogo, kto by znał Jego drogi i strzegł Jego ścieżek.
32 Lecz Ten, który wie wszystko, wie to i odkrywa to swoim rozumem, On, który na wieki ugruntował ziemię i napełnił ją czworonożnymi zwierzętami,
33 Ten, który posyła światło, a ono idzie; Ten, który je wzywa, a ono słucha go z drżeniem.
34 Gwiazdy świecą na swoich miejscach i napełniają się radością;
35 Woła je, a one mówią: »Jesteśmy tutaj!» i radośnie świecą dla Tego, który je stworzył.

36 On jest naszym Bogiem i nie ma nikogo podobnego do Niego.
37 On znalazł wszystkie drogi mądrości i dał je Jakubowi, swemu słudze, i Izraelowi, swemu umiłowanemu.
38 Potem ukazał się na ziemi i rozmawiał z ludźmi.

Rozdział 4

Mądrość, To jest księga przykazań Bożych i prawo, które trwa na wieki.;
wszyscy, którzy się do niego przywiążą przybędzie do życia, lecz ci, którzy je porzucą, pójdą na śmierć.

2 Wróć, Jakubie, i obejmij ją, chodź w blasku jej światła.
3 Nie oddawaj swojej chwały innemu ani swoich korzyści obcemu narodowi.
4 Błogosławieni jesteśmy, Izraelu, że objawione nam zostało to, co podoba się Bogu.

5 Odwagi, ludu mój, pamiętaj o Izraelu!
6 Sprzedano was poganom nie na zagładę, ale za to, żeście Go rozgniewali, wydano was ciemiężycielom.
7 Bo rozgniewaliście Stwórcę waszego, składając ofiary demonom, a nie Bogu.
8 Zapomniałeś o swoim pasterzu, o Bogu wiecznym, i zasmuciłeś swego wskrzesiciela, Jeruzalem.
9 Bo widziała gniew Boży spadający na was i rzekła:

Słuchajcie, sąsiedzi Syjonu, bo Bóg zesłał na mnie wielki smutek.
10 Widziałem niewolę moich synów i córek, jaką Pan na nich sprowadził.
11 Nakarmiłem ich radośći pozwoliłem im odejść we łzach i żałobie.
12 Niech nikt się we mnie nie raduje widzenie Wdowa i opuszczona przez wielu! Jestem pustkowiem z powodu grzechów moich dzieci, bo odstąpiły od prawa Bożego,
13 że nie znają Jego przykazań, że nie chodzą drogą Jego przykazań i nie trzymają się ścieżek karności według Jego sprawiedliwości.

14 Niech przyjdą, sąsiedzi Syjonu! Pamiętajcie o niewoli moich synów i córek, którą Pan na nich sprowadził.
15 Bo sprowadził na nich naród daleki, naród okrutny, mówiący barbarzyńskim językiem,
16 który nie miał szacunku dla starca ani litości dla dziecka, zabrał bliskich wdowy, a mnie zostawił samą i pozbawił córek.

17 A w czym mogę ci pomóc?
18 Ten, który sprowadził te nieszczęścia na ciebie, On jest Tym, który cię wybawi z ręki twoich wrogów.
19 Idźcie, synowie moi, idźcie! Ja zaś pozostanę sam.
20 Zostawiłam sukienkę dni szczęśliwy, nałożyłem worek mojej modlitwy, będę wołał do Najwyższego Wszystko dni mojego życia życie.
21 Odwagi, synowie moi, wołajcie do Pana, a On was wybawi z ręki nieprzyjaciół i z ręki ciemiężców. twój wrogowie.

22 Oczekuję od Pana waszego wybawienia i radość przychodzi do mnie w imieniu Świętego, miłosierdzie które wkrótce przyjdzie do ciebie od Pana, twojego Zbawiciela.
23 Wysłałem cię z płaczem i żalem, ale Bóg przyprowadzi cię do mnie w radości i smutku. radość i radość na zawsze.
24 Jak sąsiedzi Syjonu widzieli wasze wygnanie, tak wkrótce zobaczą wasze wybawienie od Boga, które przyjdzie do was z wielką chwałą i wspaniałością od Pana.
25 Synowie moi, znieście cierpliwie gniew Boży, który przyszedł na was. Twój wróg cię prześladuje, ale wkrótce ujrzysz jego upadek i postawisz swoją nogę na jego karku.
26 Moi najdelikatniejsi synowie kroczyli trudnymi ścieżkami; zostali porwani jak skradzione stada przez wroga.
27 Odwagi, synowie moi, i wołajcie do Pana, bo On was wyprowadził na prostą. te dolegliwości będzie Cię pamiętać.
28 Bo jak niegdyś myśleliście, że odwrócicie się od Boga, a jednak do Niego wróciliście, tak dziesięć razy gorliwiej będziecie Go szukać.
29 Bo ten, który sprowadził na ciebie nieszczęście, sprawi ci wieczną radość przez to, że cię wybawi.

30 Odwagi, Jerozolimo! Ten, który ci dał jej imię, pocieszy cię.
31 Biada tym, którzy cię źle traktowali i cieszyli się z twojego upadku!
32 Biada miastom, w których synowie twoi byli niewolnikami! Biada temu, który ich przyjął!
33 Tak jak cieszyła się z twojej ruiny i cieszyła się z twojego upadku, tak będzie się smucić z powodu swojej własnej zagłady.
34 Zabiorę mu radość co spowodowało, że wielu jej mieszkańców i jej przechwałki zostanie zmienione w żałobie.
35 I przyjdzie na niego ogień od Pana przez wiele dni, i przez długi czas będzie on siedliskiem złych duchów.

36 Spójrz na wschód, Jeruzalem, i zobacz radość które pochodzi od Boga.
37 Bo oto wracają twoi synowie, których widziałeś, jak odchodzili, idą zgromadzeni od Wschodu do Zachodu na głos Świętego, radując się chwałą Boga.

Rozdział 5

1 Zdejmij, Jerozolimo, szatę żałoby i udręki swojej, a przywdziej klejnoty chwały kto przychodzi Boga na wieki;
2. Owiń się szatą sprawiedliwości, która komes Boga; włóż na głowę swoją mitrę chwały Pańskiej.

3 Bo Bóg objawi Twoją wspaniałość wszystkim kraj który jest pod niebem.
4 Bóg będzie na wieki wypowiadał twoje imię: »Pokój Sprawiedliwości» i »Chwała Pobożności«.
5 Powstań, Jerozolimo, stań na swoim wyżynie i spójrz ku Wschodowi, i zobacz, jak twoi synowie gromadzą się od zachodu aż do wschodu słowem Świętego, radując się, że Bóg o nich pamiętał.

6 Oni opuścili cię pieszo, zabrani przez wrogów: Bóg przywodzi ich z powrotem do ciebie, niesionych z czcią, jak tron królewski.
7 Bóg bowiem nakazał im się ukorzyć na każdej wysokiej górze, na skałach odwiecznych i na dolinach, i wyrównać ziemię, aby Izrael mógł chodzić bez niebezpieczeństwa dla chwały Bożej.
8 Same lasy i wszystkie pachnące drzewa dawały Izraelowi swój cień, zgodnie z rozkazem Boga.
9 Bo Bóg wprowadzi Izraela z radością do światła swojej chwały, z miłosierdziem i sprawiedliwością, które pochodzą od Niego.

Rozdział 6

Kopia listu, który Jeremiasz wysłał do tych, którzy mieli zostać uprowadzeni do niewoli do Babilonu przez króla Babilończyków, aby przekazać im to, co Bóg nakazał im przekazać.

1 Z powodu grzechów, które popełniliście przed Bogiem, będziecie uprowadzeni do niewoli do Babilonu przez Nebukadnesara, króla babilońskiego.
2 Gdy więc przybędziecie do Babilonu, pozostaniecie tam przez wiele lat i długi czas, aż do siedmiu pokoleń; a potem wyprowadzę was stamtąd w pokoju.
3 Teraz ujrzycie w Babilonie bogów ze srebra, złota i drewna, których nosi się na ramionach I które wzbudzają strach w narodach.
4 Uważajcie więc, abyście nie brali przykładu z tych cudzoziemców i abyście nie dali się ogarnąć strachowi przed tymi bogami.
5 Gdy więc ujrzysz tłum ludzi napierających na nich i odchodzących od nich, by oddać im pokłon, powiedz w duchu swoim: To Ciebie, Nauczycielu, należy czcić.» 
6 Bo mój anioł jest z tobą i czuwa nad twoim życiem.

7 W przypadku języka tych bogowie został wypolerowany przez rzemieślnika; jest pokryty złotem i srebrem, ale oni urodzić się Czy To Kłamią i nie mogą mówić.
8 Dziewczynie, która lubi się ozdabiać, zabrano złoto i przygotowano korony. umieść je na głowy tych bogów.
9 Kapłani posuwają się tak daleko, że kradną swoim bogom złoto i srebro, które wykorzystują do własnych celów. używa ;
10 I dadzą część nierządnicom w ich domach, i ozdobią je bogaty ubrania, jak ludzie, ci bogowie ze srebra, złota i drewna;
11 Lecz te nie mogą obronić się przed rdzą i robakami.
12 A gdy już ubiorą ich w szaty purpurowe, muszą jeszcze wytrzeć ich twarze, gdyż kurz domu pokrywa ich grubą warstwą.
13 Oto jeden kto trzyma berło, jako namiestnik prowincji: nie skaże na śmierć tego, który go obraził.
14 Ten inny Nosi miecz lub topór w ręku, ale nie może obronić się przed wrogiem ani rabusiami. Z tego jasno wynika, że nie są oni bogami;
15 Dlatego nie bójcie się ich.

Podobnie jak naczynie, które człowiek posiada, staje się bezużyteczne, gdy ulegnie rozbiciu, tak samo jest z ich bogami.
16 Jeśli umieścisz ich w domu, oczy ich będą pełne pyłu ze stóp tych, którzy wchodzą do środka.
17 Tak jak drzwi z więzienie są starannie zamykane na mężczyznę, który obraził króla lub na mężczyznę, który ma zostać zaprowadzony na śmierć; w ten sposób kapłani bronią siedziby swoich bogowie z mocnymi drzwiami, zamkami i zasuwami, aby nie zostali napadnięci przez złodziei.
18 Zapalają lampy, i to jeszcze więcej niż dla siebie, i te bogowie nie widzę żadnego z nich.
19 Są oni jak belka w domu. Powiedziano, że ich serce jest zjadane przez robactwo, które wychodzi z ziemi i pożera ich wraz z ich ubraniami, a oni tego nie czują.
20 Ich twarze czernieją od dymu unoszącego się z domu.
21 Sowy, jaskółki i ptaki fruwają na ich ciałach i głowach. inni ptaki; i podobnie wybryk same koty.
22 Po tym poznacie, że nie są bogami; dlatego się ich nie bójcie.

23 Złota, którym są pokryci, aby je ozdobić, nie da się oczyścić z rdzy, jeśli ktoś jej nie usunie; bo nawet jej nie odczuli, gdy je przetopiono.
24 Te idole Zostało kupione za najwyższą cenę, a nie ma w nim tchnienia życia.
25 Ponieważ nie mają nóg, noszą ich na ramionach, ukazując w ten sposób ludziom ich haniebną bezradność. Niech ci, którzy im służą, zostaną zawstydzeni tak jak oni!
26 Jeśli upadną na ziemię, same się nie podniosą; jeśli ktoś je podniesie, same się nie poruszą; a jeśli się pochylą, same się nie podniosą. To tak, jakby składano ofiary przed zmarłymi.
27 Kapłani sprzedają ofiary, które im przynoszą, i czerpią z tego zysk, ich żony przyrządzają z nich solone mięso i nie dają nic ubogim i chorym.
28 Kobiety Kobiety w ciąży lub w stanie nieczystym mogą dotykać ich ofiar. Wiedząc z tego, że nie są bogami, nie bójcie się ich.

29 A dlaczego nazywać ich bogami? Przecież to kobiety, które przychodzą i składają ofiary tym bogom ze srebra, złota i drewna.
30 A kapłani siedzą w swoich świątyniach w rozdartych szatach, z ogolonymi głowami i twarzami, a głowami odkrytymi.
31 Ryczą i krzyczą przed swoimi bogami, jak na uczcie pogrzebowej.
32 Ich kapłani zdejmują szaty i ubieraja w nie swoje żony i dzieci.
33 Czy im się źle dzieje, czy dobrze się dzieje, nie potrafią się ani odwdzięczyć, ani ustanowić króla, ani obalić żadnego.
34 Nie mogą im dać bogactwa ani grosza. Jeśli ktoś im złoży ślub i nie dotrzyma go, nie żądają zapłaty.
35 Nie wybawią człowieka od śmierci i nie wyrwą słabego z ręki mocnego.
36 Nie przywrócą wzroku niewidomemu ani nie wyzwolą uciśnionego.
37 Nie zlitują się nad wdową i nie będą dobrze czynić sierocie.
38 Przypominają skały wolnostojący z góry, te idole drewniane, pokryte złotem i srebrem, a ci, którzy im służą, zostaną zawstydzeni.
39 Jak możemy wierzyć lub mówić, że są bogami?

40 Sami Chaldejczycy ich lekceważą, gdy widząc człowieka, który nie może mówić, przedstawiają go Belowi, prosząc, aby go uzdrowił. niemy mówi, jakby bóg coś słyszał.
41 A chociaż są tego świadomi, nie potrafią porzucić tych bożków, bo nie mają żadnego zrozumienia.
42 Kobiety, otoczeni liną, idźcie i usiądźcie na drogach, paląc grubą mąkę;
43 a gdy jeden z nich, zabrany przez przechodnia, zasnąłz nim, Wytyka swojej sąsiadce, że nie została uznana za godną takiego samego zaszczytu i że nie widziała, jak zrywano jej plecionkę z sitowia.
44 Wszystko, co jest robione w odniesieniu do idole To kłamstwo. Jak ktokolwiek może wierzyć lub mówić, że jest bogiem?

45 Zostały wykonane przez rzemieślników i złotników; nie mogły być inne niż chcieli tego robotnicy.
46 A robotnicy, którzy je wykonali, mają mało życia: jak więc ich dzieła mogłyby zostać uznane? długotrwały ?
47 Pozostawili potomnym tylko kłamstwo i hańbę.
48 Czy wybuchnie wojna, czy coś Inny W obliczu tej katastrofy kapłani naradzali się między sobą, gdzie ukryć się ze swoimi bogowie :
49 Jak więc można nie rozumieć, że nie są bogami ci, którzy nie mogą sami siebie wybawić od zła? wojna lub Inny nieszczęście?

50 z nich idole wykonany z drewna, pokryty złotem i srebrem, później rozpoznany jako N’istnienie To kłamstwo; dla wszystkich narodów i dla wszystkich królów będzie oczywiste, że nie są oni bogami, lecz dziełami rąk ludzkich i że nie ma w nich żadnego boskiego działania.
51 Dla kogo więc nie byłoby oczywiste, że oni nie są bogami?

52 Nie ustanowią króla nad krajem ani nie ześlą deszczu ludziom.
53 Nie będą umieli rozsądzać swoich własnych spraw ani nie będą mogli uchronić się przed niesprawiedliwością, bo nic nie mogą uczynić, jak wrony, które stoją między niebem a ziemią.
54 A gdy ogień spadnie na dom tych drewnianych bogów, pokrytych złotem i srebrem, ich kapłani uciekną i zostaną uratowani, lecz oni zostaną strawieni jak belki pośród płomieni.
55 Nie oprą się królowi ani wrogiej armii. Jak możemy uważać ich za bogów?

56 Złodziejom i rabusiom nie ujdzie bożków drewnianych, pokrytych srebrem i złotem.
57 z mężczyźni plus potężny niż oni Zabiorą srebro i złoto, a odejdą z bogatymi szatami, którymi byli ubrani, a ci bogowie nie będą mogli sobie pomóc.
58 Lepiej być królem pokazującym swą siłę, albo użytecznym naczyniem w domu, którym posługuje się pan, niż tymi fałszywymi bogami; albo drzwiami do domu, które strzegą tego, co się w nim znajduje, niż tymi fałszywymi bogami; albo drewnianym filarem w domu królewskim, niż tymi fałszywymi bogami.
59 Słońce, światło i gwiazdy, które są jasne i posłane dla ich dobra mężczyźni, przestrzegać pożegnanie.
60 Tak samo błyskawica, gdy się pojawi, jest piękna dla oka, wiatr wieje po całej ziemi,;
61 A gdy Bóg rozkaże chmurom przemierzać ziemię, wykonują polecenie.
62 Ogień także, gdy zsyłany jest z góry, by pożreć góry i lasy, spełnia to, co mu nakazano. idole Są nieporównywalne ani pod względem piękna, ani siły., do wszystkich tych rzeczy.
63 Dlatego nie powinniśmy ani myśleć, ani mówić, że są bogami, ponieważ nie potrafią ani rozróżnić, co jest sprawiedliwe, ani czynić dobrze ludziom.
64 Wiedząc więc, że nie są bogami, nie bójcie się ich.

65 Nie mogą złorzeczyć ani błogosławić królom.
66 Nie czynią narodom znaków na niebie, nie świecą jak słońce, nie dają światła jak księżyc.
67 Zwierzęta są od nich lepsze, bo uciekając, mogą znaleźć schronienie i być dla siebie pożyteczne.
68 A zatem w żaden sposób nie jest dla nas oczywiste, że są bogami; dlatego się ich nie bójcie.

69 Tak jak strach na wróble na polu ogórkowym nie chroni przed niczym, tak samo chronią ich drewniani bożkowie, pokryci złotem i srebrem.
70 Jak cierń w ogrodzie, na którym siadają wszystkie ptaki, albo umarły porzucony w ciemnym miejscu, tak są ich bogowie drewniani, pokryci złotem i srebrem.
71 Purpura i szkarłat, które na nich niszczą, dowodzą, że nie są bogami. Oni sami zostaną ostatecznie pochłonięci i staną się hańbą w kraju.
72 Lepszy jest człowiek sprawiedliwy, który nie ma bożków, nie będzie się lękał hańby.

Augustin Crampon
Augustin Crampon
Augustin Crampon (1826–1894) był francuskim księdzem katolickim, znanym z przekładów Biblii, zwłaszcza nowego tłumaczenia Czterech Ewangelii, któremu towarzyszyły notatki i rozprawy (1864), a także pełnego tłumaczenia Biblii opartego na tekstach hebrajskim, aramejskim i greckim, opublikowanego pośmiertnie w 1904 roku.

Przeczytaj także

Przeczytaj także