Estera

Udział

* Fragmenty deuterokanoniczne (grecka Estera) są podane w odpowiednim miejscu, ale ich tekst jest odniesiony do końca księgi, jak w Wulgacie.

*** Prolog: patrz fragment III, rozdz. 11, 2-12, następnie rozdz. 12, 1-6 ***

Rozdział 1

1 Działo się to za czasów Aswerusa, który panował od Indii aż do Etiopii nad stu dwudziestoma siedmioma prowincjami,
2 w czasach, gdy król Aswerus zasiadał na tronie królewskim w Suzie, stolicy.
3 W trzecim roku swego panowania wyprawił ucztę dla wszystkich swoich książąt i ministrów. Przywódcy armia Persów i Medów, szlachta i gubernatorzy prowincji zostały zebrane w jego obecności;
4 Potem ukazał im bogactwo swego królestwa i olśniewającą wspaniałość swojej wielkości przez wiele dni, przez sto osiemdziesiąt dni.

5 A gdy minęły owe dni, król wyprawił siedmiodniową ucztę dla wszystkich ludzi, którzy byli w stolicy Suzy, od największych aż do najmniejszych, na dziedzińcu ogrodu królewskiego.
6 z zasłony białe, zielone i niebieskie były przymocowane sznurami z bisioru i purpury do srebrnych pierścieni i marmurowych kolumn; łoża były ze złota i srebra pozowali na chodniku z porfiru, białego marmuru, masy perłowej i czarnego marmuru.
7 Napoje podawano w złotych naczyniach o różnych kształtach, a wino królewskie został zaoferowany w obfitości, dzięki hojności króla.
8 Zgodnie z dekretem wszyscy pili, nikt ich do tego nie zmuszał, gdyż król nakazał wszystkim urzędnikom swego domu, aby spełniali życzenia każdego. goście.

9 Królowa Waszti również zorganizowała ucztę dla kobiety, w królewskim domu króla Aswerusa.
10 Siódmego dnia, gdy wino się rozpuściło, radość w sercu króla rozkazał Maümanowi, Bazathie, Harbonie, Bagathie, Abgacie, Zetarowi i Charchasowi, siedmiu eunuchom, którzy służyli przed królem Aswerusem,
11 aby przyprowadził przed swoje oblicze królową Waszti w koronie królewskiej, by pokazać ludowi i możnym jej piękność, gdyż miała piękny wygląd.
12 Lecz królowa Waszti nie chciała poddać się rozkazowi króla, który’otrzymała przez eunuchów, a król bardzo się rozgniewał i gniew jego zapłonął.

13 WIĘC Król zwrócił się do mędrców, którzy znali czasy: — bo tak traktowaliśmy się nawzajem sprawy królewskie, przed wszystkimi, którzy byli ekspertami w prawie i sprawiedliwości,
14 A najbliżsi mu byli: Charsena, Sethar, Admatha, Tarsis, Mares, Marsana i Mamuchan – siedmiu książąt Persji i Medii, którzy widzieli oblicze króla i zajmowali najwyższą pozycję w królestwie.
15 » Jakie prawo, powiedział, Czy królowa Waszti powinna zostać ukarana za to, że nie wypełniła rozkazu króla Aswerusa, który wydał jej za pośrednictwem eunuchów?« 
16 Mamuchan odpowiedział królowi i książętom: »Królowa Waszti nie tylko skrzywdziła króla, ale także Również do wszystkich książąt i do wszystkich ludów, które zamieszkują wszystkie prowincje króla Aswerusa.
17 Bo działanie królowej nastąpi wiedza o Wszystko kobiety i sprawi, że wzgardzą swoimi mężami, i powiedzą: Król Aswerus polecił przyprowadzić przed siebie królową Waszti, lecz ona nie poszła.
18 A od tego dnia księżniczki perskie i medyjskie, które dowiedzą się o poczynaniach królowej, Tam zacytuje wszystkich książąt królewskich i wynik dużo pogardy i gniewu.
19 Jeśli król uzna to za słuszne, niech wyda dekret królewski i niech zostanie wpisany do praw Persów i Medów, aby nie mógł zostać złamany. łożysko że królowa Waszti nie będzie już więcej pojawiać się przed królem Aswerusem, a król odda jej godność królewską innemu kto jest lepsza od niej.
20 i Gdy Edykt królewski będzie znany w całym jego rozległym królestwie, kobiety będą czcić swoich mężów, od najstarszego aż do najmłodszego. 

21 Rada ta spodobała się królowi i książętom, i król postąpił według słów Mamuchana.
22 I wysłał listy do wszystkich prowincji królestwa, do każdej prowincji według jej pisma i do każdego ludu według jego języka.; mieli na sobie tylko Każdy mąż miał być panem we własnym domu i mówić językiem swojego ludu.

Rozdział 2

1 Po tych wydarzeniach, gdy minął gniew króla Aswerusa, wspomniał on na Waszti, na to, co ona uczyniła, i na postanowienie, jakie w jej sprawie zostało powzięte.
2 Wtedy słudzy królewscy, którzy mu usługiwali, powiedzieli: Niech poszukają dla króla młodych dziewcząt, dziewic i pięknych z wyglądu;
3 król ma ustanowić we wszystkich prowincjach swego królestwa urzędników, których zadaniem będzie gromadzenie wszystkich młodych dziewcząt, dziewic i dziewcząt o pięknej twarzy w stolicy Suzie, w domu kobiet, pod nadzorem Egeusza, eunucha królewskiego i stróża kobiet, który będzie dbał o ich toaletę;
4 A młoda kobieta, która spodoba się królowi, niech zostanie królową w miejsce Waszti». Król przychylił się do tej rady i tak uczynił.

5 A mieszkał w Suzie na zamku pewien Żyd, imieniem Mardocheusz, syn Jaira, syna Szemeja, syna Kisza z pokolenia Beniamina,
6 który został uprowadzony z Jerozolimy wraz z jeńcami uprowadzonymi przez Nabuchodonozora, króla babilońskiego, wraz z Jechoniaszem, królem judzkim.
7 Wychowywał Edissę, która jest Estera, córka swego wuja, bo nie miała ani ojca, ani matki. Młoda dziewczyna była piękna z wyglądu i miała wdzięczną twarz; po śmierci ojca i matki Mordechaj adoptował ją jako córkę.

8 Gdy ogłoszono rozkaz i edykt królewski i gdy pod nadzorem Egeusza zgromadzono w stolicy Suzie wiele młodych dziewcząt, Estera został zabrany zbyt i przyniósł w domu królewskim, pod nadzorem Egeusza, strażnika kobiet.
9 Młoda dziewczyna spodobała mu się i zyskała jego względy; pośpieszył więc, by zapewnić jej niezbędne rzeczy do toalety i utrzymania, dając jej siedem młodych dziewcząt wybranych z dworu królewskiego i wysłał ją z nimi do najlepszego apartament z domu kobiet.
10 Estera Nie wyjawił ani swojego narodu, ani miejsca urodzenia, ponieważ Mardocheusz zabronił mu o tym mówić.
11 A Mordechaj chodził codziennie przed dziedzińcem domu kobiety, aby zobaczyć, jak się ona czuje. Estera i jak była traktowana.

12 A gdy nadszedł czas, aby każda młoda kobieta udała się do króla Aswerusa, po dwunastu miesiącach, w których wypełniała przepisy dotyczące kobiet, a oto, na czym polegał czas ich oczyszczenia: sześć miesięcy, oczyszczali się olejkiem mirrowym i przez sześć miesięcy przyprawami i perfumami używanymi wśród kobiety,—
13 A gdy dziewczyna szła do króla, pozwolono jej zabrać ze sobą, cokolwiek chciała, i pójść z domu kobiet do domu królewskiego.
14 Udawała się tam wieczorem, a następnego ranka do drugiego domu kobiet, pod opieką Suzagaza, eunucha królewskiego i strażnika konkubin. Nie wracała do króla, chyba że król jej zażądał i została wezwana imiennie.

15 Gdy nadeszła jego kolej, aby udać się do króla, Estera, córka Abihaila, wuja Mordechaja, który ją adoptował jako córkę, nie żądała niczego więcej ponad to, co wyznaczył Egeusz, eunuch królewski i opiekun kobiet; ale Estera cieszyło oczy wszystkich, którzy na nie patrzyli.
16 Estera przyprowadzono go do króla Aswerusa do jego pałacu królewskiego w dziesiątym miesiącu, to jest w miesiącu Tebet, w siódmym roku jego panowania.
17 Król kochał Estera więcej niż wszyscy kobietyI zyskała u niego więcej łaski i wdzięczności niż wszystkie inne panny. Włożył jej na głowę królewski diadem i uczynił ją królową w miejsce Waszti.
18 Król wyprawił wielką ucztę dla wszystkich swoich książąt i sług, święto Estery. Zapewnił odpoczynek prowincjom i ofiarował wielkie dary z królewską hojnością.

19 Gdy po raz drugi zgromadzono młode kobiety, Mardocheusz siedział przy Bramie Królewskiej.
20 Estera nie ujawnił swego urodzenia ani swego narodu, jak mu nakazał Mardocheusz; i Estera posłuchała poleceń Mordechaja, tak jak robiła to, gdy ją wychowywał.
21 W owych dniach, gdy Mardocheusz siedział w Bramie Królewskiej, dwaj eunuchowie królewscy, Baghatan i Teres, stróże pałacu, rozgniewali się i chcieli podnieść rękę na króla Aswerusa.
22 Mordechaj dowiedział się o spisku i powiadomił królową Esteraktóry powtórzył to królowi w imieniu Mordechaja.
23 Po zbadaniu i stwierdzeniu faktu dokładny, Dwóch eunuchów powieszono na drzewie, a To zostało napisane w Księdze Kronik w obecności króla.

Rozdział 3

1 Po tych wydarzeniach król Aswerus wywyższył Hamana, syna Amadata, z kraju Agag i postawił go ponad wszystkimi innymi książętami, którzy mieli władzę. był blisko niego.
2 Wszyscy słudzy królewscy, którzy stali U jego bramy kłaniali się i oddawali cześć Hamanowi, bo tak nakazał król. Lecz Mardocheusz nie kłaniał się ani nie oddawał pokłonu.
3 Słudzy królewscy, którzy stali Przy bramie jego powiedzieli Mardocheuszowi: Dlaczego nie wykonujesz rozkazu królewskiego?» 
4 A gdy mu to powtarzali każdego dnia, a on ich nie słuchał, donieśli o tym Hamanowi, aby się przekonać, czy Mardocheusz wytrwa w swoim postanowieniu, gdyż wyznał im, że jest Żydem.
5 Haman widział, że Mardocheusz nie zgiął kolan i nie oddał mu pokłonu. I napełnił Haman gniewem.
6 Lecz nie chciał podnieść ręki na samego Mardocheusza, gdyż powiedziano mu, od którego ludu pochodzili był Mardocheusz zaś postanowił Haman wytępić wszystkich Żydów, którzy znajdowali się w całym królestwie Aswerusa, i lud Mardocheusza.

7 W pierwszym miesiącu, to jest w miesiącu Nisan, dwunastego roku panowania króla Aswerusa, rzucano losy przed Hamanem na każdy dzień i na każdy miesiąc aż do dwunastego dnia. miesiąc, który jest miesiącem Adar.
8 Wtedy Haman rzekł do króla Aswerusa: »Jest lud rozproszony i mieszkający osobno w prowincjach twojego królestwa». inni ludzie, mający różne prawa z tych ze wszystkich inni ludów i nieprzestrzeganie praw królewskich. Nie leży w interesie króla pozostawianie ich w spokoju.
9 Jeśli król wyrazi zgodę, niech to zostanie napisane zamówienie aby ich zabić, a ja odważę dziesięć tysięcy talentów srebra na ręce urzędników, aby zanieśli je do skarbca królewskiego.« 
10 Wtedy król zdjął pierścień ze swego palca i dał go Hamanowi, synowi Amadata, z kraju Agag, wrogowi Żydów;
11 I rzekł król do Hamana: Pieniądze są ci dane i Ten ludzie Również, żebyś mógł z nim zrobić to, co uważasz za słuszne.« 

12 Trzynastego dnia pierwszego miesiąca wezwano sekretarzy królewskich i napisano list według wszystkich rozkazów Hamana do satrapów królewskich, do namiestników każdej prowincji i do przywódców każdego ludu, do każdej prowincji według jej pisma i do każdego ludu według jego języka. To było w imieniu króla Aswerusa, co zostało napisane i zapieczętowane edykt z królewskim pierścieniem.
13 Potem posłańcy wysłali listy do wszystkich prowincji królewskich z rozkazem, że wszyscy Żydzi, młodzi i starzy, małe dzieci i kobiety, mają zostać wymordowani i zabici w jednym dniu, trzynastego dnia dwunastego miesiąca, to jest miesiąca Adar, a ich majątek ma zostać splądrowany.

*** Zobacz tekst edyktu, fragment IV, rozdział 13, 1-7 ***

14 Kopia edyktu, który miał zostać ogłoszony jako prawo w każdej prowincji, został skierowany otwarte dla wszystkich ludzi, aby byli gotowi na ten dzień.
15 Posłańcy wyruszyli w pośpiechu, zgodnie z rozkazem królewskim. Edykt został ogłoszony również w stolicy Suzie. Podczas gdy król i Haman siedzieli i pili, w mieście Suza zapanowało poruszenie.

Rozdział 4

1 Gdy Mardocheusz usłyszał o wszystkim, co się wydarzyło, rozdarł swoje szaty, włożył wór i zakrył głowę z popiołu; potem poszedł do środka miasta, wydając głośne, gorzkie jęki.
2 I udał się aż do Bramy Królewskiej, gdyż nikt ubrany w wór nie miał prawa wejść do Bramy Królewskiej.
3 W każdej prowincji, dokądkolwiek dotarł rozkaz i edykt królewski, było A wśród Żydów zapanowała wielka żałoba; pościli, płakali i zawodzili, a wielu spało w worach i popiele. z nich.

4 Wtedy przyszły do niej służące Estery i jej eunuchowie i przynieśli jej Ten Wieść ta dotarła do królowej i bardzo się przestraszyła. Wysłała więc szaty Mardocheuszowi, aby się w nie ubrał i zdjął wór pokutny, ale on tego nie zrobił. THE Nie przyjął.
5 Następnie Estera, zawoławszy Athacha, poniedziałek eunuchowie, których król postawił obok niej, nakazali mu’Iść zapytaj Mordechaja, co to było i gdzie jego smutek.
6 Atha poszła do Mardocheusza, kto stał na rynku miejskim, przed bramą królewską;
7 A Mardocheusz opowiedział mu wszystko, co mu się przydarzyło, i o kwocie pieniędzy, którą Haman obiecał wpłacić do skarbca królewskiego za wymordowanie Żydów.
8 Dał mu też kopię edyktu wydanego w Suzie w celu ich wytępienia, aby mógł THE pokazał Esteranauczył się Wszystko, i rozkazał mu udać się do króla, prosić go o pomoc i prosić o pomoc łaska dla swojego ludu.

*** Zobacz napomnienie Mordechaja do Estera, fragment VI, rozdz. 15, 1-3 ***

9 Athach przyszedł i opowiedział Estera słowa Mordechaja.

10 Estera dał Athachowi rozkazIść powiedz Mordechajowi:
11 Wszyscy słudzy króla i mieszkańcy jego prowincji wiedzą, że jeśli ktokolwiek, mężczyzna lub kobieta, wejdzie na wewnętrzny dziedziniec królewski bez wezwania, jedynym prawem, jakie ma do niego zastosowanie, jest kara śmierci, chyba że król wyciągnie swoje złote berło i obdarzy go życiem. A ja nie byłem wzywany do króla od trzydziestu dni.» 

12 Gdy słowa Estery doszły do Mardocheusza,
13 On odpowiedział: Nie myśl sobie, że ujdziesz cało. sam wszystkich Żydów, ponieważ jesteś w domu królewskim.
14 Bo jeśli teraz będziesz milczał, ratunek i wybawienie dla Żydów przyjdzie skądinąd, a ty i dom twego ojca zginiecie. A któż wie, czy nie na taki czas dostąpiłeś godności królewskiej?« 

15 Estera Odpowiedział Mordechajowi:
16 Idźcie, zbierzcie wszystkich Żydów, którzy są w Suzie, i pośćcie za mnie. Nie jedzcie i nie pijcie przez trzy dni, w nocy i w dzień. Ja również będę pościć i moje służące, a potem pójdę do króla wbrew prawu. A jeśli umrę, to umrę.» 

17 Mardocheusz odszedł i uczynił wszystko, co mu poleciła Estera.

*** Zobacz modlitwę Mordechaja i Estery, fragment V, rozdz. 13, 8-18, następnie rozdz. 14, 1-19 ***

Rozdział 5

*** Zobacz inną relację z wizyty Estery u Aswerusa, fragment VII, rozdz. 15, 4-19 ***

1 Trzeciego dnia, Estera Włożył królewskie szaty i stanął na wewnętrznym dziedzińcu królewskiego domu, przed apartamentem królewskim. Król siedział na swoim królewskim tronie w apartamencie królewskim, naprzeciwko wejścia do pałacu.
2 Kiedy król zobaczył królową Estera Stojąc na dziedzińcu, znalazła łaskę w jego oczach i król zajął się nią. Estera złote berło, które trzymał w ręce. EsteraZbliżywszy się, dotknął czubka berła.
3 I rzekł do niej król: Co się stało, królowo? EsteraA o co prosisz? Nawet gdyby to była połowa królestwa, byłoby ci dane. 
4 Estera I rzekł: „Jeśli król uzna to za dobre, to niech król i Haman przyjdą dziś na ucztę, którą dla niego przygotowałem”. 
5 Król powiedział: »Pozwólcie nam dzwonić Aman natychmiast zrobił to, co powiedział Estera.« 

Król udał się z Hamanem na ucztę, którą przygotowała Estera.
6 Podczas uczty z winem król rzekł do Estery: »Jaka jest twoja prośba? Zostanie ci spełniona. Jaka jest twoja prośba? Nawet połowa królestwa będzie twoja«.« 
7 Estera odpowiedział i rzekł: „Oto moja prośba i moje pragnienie:
8 Jeśli znalazłem łaskę w oczach króla i jeśli król uzna za słuszne spełnić moją prośbę i spełnić moje życzenie, to niech przyjdzie król i Haman na ucztę, którą dla nich przygotuję, a jutro dam królowi odpowiedź, o którą poprosi.« 

9 Haman wyszedł tego dnia radosny i szczęśliwy. Lecz gdy ujrzał Mardocheusza w Bramie Królewskiej, a ten nie wstał ani nie poruszył się przed nim, zapłonął gniewem na Mardocheusza.
10 Haman jednak opanował się i poszedł do domu. Posłał po przyjaciół i swoją żonę Zerez.,
11 Haman opowiedział im o wielkości swego bogactwa, o wielkiej liczbie swoich synów i o wysokiej godności, jaką król mu nadał, wywyższając go ponad swoich książąt i sługi.
12 „Jestem nawet jedynym” – dodał – „którym królowa Estera zostałam przyjęta z królem na ucztę, którą przygotowała, a jutro zostanę ponownie zaproszona do jej domu razem z królem.
13 Lecz to wszystko mi nie wystarcza, dopóki widzę Żyda Mardocheusza siedzącego w Bramie Królewskiej.« 
14 Wtedy Zerec, jego żona i wszyscy jego przyjaciele rzekli do niego: »Niech postawią szubienicę wysoką na pięćdziesiąt łokci, a rano poproś króla, aby powiesił na niej Mardocheusza, a ty będziesz mógł z radością pójść na ucztę z królem». Ta rada spodobała się Hamanowi i kazał przygotować szubienicę.

Rozdział 6

1 Tej nocy król, nie mogąc zasnąć, kazał przynieść sobie księgę roczników, KronikiTekst odczytano na głos przed królem.
2 I znaleziono opowieść o objawieniu, które dał Mardocheusz o Baghatanie i Teresie, dwóch eunuchach królewskich, strażnikach pałacu, którzy chcieli podnieść rękę na króla Aswerusa.
3 Król rzekł: »Jaka cześć i dostojność przypadły Mardocheuszowi za to?» — »Nie otrzymał żadnej« — odpowiedzieli słudzy królewscy, którzy sprawowali urząd obok niego.
4 Król zapytał: Kto jest na dziedzińcu? A Haman przyszedł na zewnętrzny dziedziniec pałacu królewskiego, aby zapytać króla o DO ZROBIENIA aby powiesić Mordechaja na szubienicy, którą dla niego przygotował.
5 Słudzy królewscy odpowiedzieli mu: »To Haman stoi na dziedzińcu». Król rzekł: »Pozwól mu wejść!« 

6 Gdy Haman wszedł, rzekł do niego król: »Co należy uczynić dla męża, którego król chce uczcić?» Haman zapytał sam siebie: »Kogo król chciałby uczcić bardziej niż mnie?« 
7 I rzekł Haman do króla: Dla męża, którego król chce uczcić,
8. Należy zabrać szatę królewską, którą nosił król, a także konia, na którym jeździł król i na którego głowie umieszczona jest korona królewska.,
9. Oddaj tę szatę i tego konia jednemu z głównych urzędników królewskich, następnie ubierz człowieka, którego król chce uhonorować, przewieź go konno po placu miejskim i krzycz przed nim: «Tak się postępuje z człowiekiem, którego król chce uhonorować!” 
10 Król rzekł do Hamana: Bezzwłocznie weź szatę i konia, jak powiedziałeś, i uczyń to samo z Żydem Mardocheuszem, który siedzi w Bramie Królewskiej. Nie zaniedbuj niczego, co powiedziałeś.» 
11 Haman wziął szatę i konia, ubrał Mardocheusza i woził go konno po placu miejskim, wołając przed nim: »Tak postępuje się z mężem, którego król chce uczcić!« 

12 Mordechaj powrócił do Bramy Królewskiej, a Haman pospiesznie odszedł. iść W domu był przygnębiony, a głowę miał zasłoniętą.
13 Haman opowiedział swojej żonie Zerez i wszystkim swoim przyjaciołom wszystko, co go spotkało. Jego mędrcy i jego żona Zerez powiedzieli mu: »Jeśli Mardocheusz, przed którym zacząłeś upadać, jest z pochodzenia Żydem, nie będziesz mógł…” Nic przeciwko niemu, lecz na pewno mu ulegniesz.« 
14 Gdy oni jeszcze z nim rozmawiali, nadeszli eunuchowie królewscy i spiesznie zaprowadzili Hamana na ucztę, którą przygotowała Estera.

Rozdział 7

1 Król i Haman udali się na ucztę Estery.
2 Drugiego dnia król znowu rzekł do Esterakiedy ktoś był Na uczcie przy winie: »Jaka jest twoja prośba, królowo Estero? Zostanie ci spełniona. Jakie jest twoje pragnienie? Nawet gdyby to była połowa królestwa, będzie twoja«.« 
3 Królowa Estera odpowiedział: „Jeśli znalazłem łaskę w twoich oczach, królu, i jeśli król uzna to za dobre, daruj mi życie. Oto moja prośba. przyznaj to do mojego ludu: to jest moje pragnienie.
4 Bo zostaliśmy sprzedani, ja i mój lud, na zagładę, wymordowanie i unicestwienie. Gdyby nas sprzedano w niewolę, milczałbym, ale TERAZ, Uciskacz nie może zrekompensować szkód wyrządzonych królowi.« 
5 Potem król Aswerus zwrócił się do królowej Estery tymi słowami: »Kim jest ten człowiek i gdzie jest ten, którego serce skłania go do uczynienia tego?« 
6 Estera odpowiedział: „Gnębicielem, wrogiem jest Haman, ten zły człowiek!” Hamana ogarnęło przerażenie na widok króla i królowej.
7 Król w gniewie powstał i wyszedł uczta winna iść w ogrodzie pałacowym; a Haman pozostał, aby zapytać dzięki życie dla królowej Esteraponieważ wyraźnie widział, że zdaniem króla jego upadek był nieunikniony.

8 Gdy król powrócił z ogrodu pałacowego do sali, w której serwowano wino, on żył Aman Kto położył się na łożu, na którym leżała Estera, a król powiedział: »Co! Czy miałby zgwałcić królową w moim własnym domu, w pałacu?» To stwierdzenie było ledwie z ust króla zasłonięto twarz Hamana.
9 Charbona, jeden z eunuchów, rzekł do króla: »Oto szubienica, którą Haman przygotował dla Mardocheusza, który wstawiał się za królem, stoi w domu Hamana, wysoka na pięćdziesiąt łokci». Król rzekł: »Niech na niej wiszą!” Aman! «"« 
10 I powieszono Hamana na szubienicy, którą przygotował dla Mardocheusza. Wtedy gniew króla osłabł.

Rozdział 8

1 Tego samego dnia król Aswerus dał królowej Estera dom Hamana, wroga Żydów, i Mardocheusz stawił się przed królem, Estera dał jej do zrozumienia, co dla niej znaczy.
2 Wtedy król zdjął pierścień, który odebrał Hamanowi, i dał go Mardocheuszowi. Estera Mordechaj został ustanowiony nad domem Hamana.

3 Dalej Estera przemówiła ponownie w obecności króla; rzucając mu się do stóp, ze łzami w oczach błagała go, aby ją usunął skutki niegodziwość Hamana, krainy Agag i zamiary, jakie powziął przeciwko Żydom.
4 Król wyciągnął złote berło w stronę Esteraktóry wstał i stanął przed królem.
5 »Jeśli król jest zadowolony» – powiedziała – «jeśli znalazłam łaskę w jego oczach, jeśli sprawa wydaje się dobra królowi, a ja jestem w jego oczach miła, to niech zostanie napisany list, aby odwołać listy obmyślone przez Hamana, syna Amadata, z kraju Agag, a spisane przez niego w celu wytracenia Żydów, którzy mieszkają we wszystkich prowincjach królewskich.
6 Jakżeż bowiem mogę widzieć nieszczęście, jakie spadnie na mój lud, i jak mogę widzieć zagładę mojego potomstwa?« 
7 Król Aswerus powiedział królowej Estera i do Żyda Mardocheusza: „Oto dałem ci Estera domu Hamana, a on został powieszony na drzewie, bo wyciągnął rękę przeciwko Żydom.
8 A ty napisz na korzyść Żydów, co ci się podoba, w imieniu króla i zapieczętuj to sygnetem królewskim. List bowiem napisany w imieniu króla i zapieczętowany sygnetem królewskim nie może być odwołany.« 

9 A dwudziestego trzeciego dnia trzeciego miesiąca, to jest miesiąca Siwan, wezwano sekretarzy królewskich i napisano list według wszystkiego, co rozkazał Mardocheusz, do Żydów, satrapów, namiestników i urzędników prowincji stu dwudziestu siedmiu, usytuowany z Indii do Etiopii, do każdej prowincji według jej pisma, do każdego ludu według jego języka, a do Żydów według ich pisma i według ich języka.
10 Napisali w imieniu króla Aswerusa i zapieczętowali go królewskim pierścieniem. Listy zostały wysłane przez kurierów konnych, dosiadających koni królewskich ze stadniny. króla.
11 Poprzez te listy, Król pozwolił Żydom, niezależnie od tego, w jakim mieście się znajdowali, zgromadzić się i bronić swojego życia, niszczyć, zabijać i powodować zagładę, wraz z ich małymi dziećmi i żonami, wojsk każdego ludu i prowincji, które ich zaatakowały, a także oddawać ich majątek na łup.,
12 i że w ciągu jednego dnia we wszystkich prowincjach króla Aswerusa, trzynasty dzień dwunastego miesiąca, który jest miesiącem Adar.

*** Zobacz tekst edyktu, fragment VIII, rozdz. 16, 1-24. ***

13 Kopia edyktu, który miał zostać ogłoszony jako prawo w każdej prowincji, został skierowany otwarte dla wszystkich narodów, aby Żydzi byli w tym dniu gotowi dokonać zemsty na swoich wrogach.
14 Zaraz Kurierzy, jadąc na królewskich rumakach, wyruszyli w wielkim pośpiechu, zgodnie z rozkazem króla.

Edykt opublikowano także w stolicy kraju, Suzie.

15 A Mardocheusz wyszedł od króla, ubrany w szaty błękitne i białe, na głowie miał wielką złotą koronę i płaszcz z bisioru i purpury, a miasto Suza wyrażało swoją radość okrzykami radości.
16 Dla Żydów nie było nic innego, jak tylko szczęście i radość, wesele i chwała.
17 W każdej prowincji i w każdym mieście, dokądkolwiek dotarł rozkaz królewski i jego dekret, były [zapasy] dla Żydów radość i radości, ucztowania i uroczystości. I wielu ludzi spośród narodów tej ziemi zostało Żydami, ponieważ strach przed Żydami padł na nich.

Rozdział 9

1 W dwunastym miesiącu, to jest w miesiącu Adar, trzynastego dnia miesiąca, w którym rozkaz i rozporządzenie króla miały być wykonane, w dniu, w którym wrogowie Żydów spodziewali się zapanować nad nimi, stało się odwrotnie: Żydzi zapanowali nad swoimi wrogami.
2 Żydzi zaś zgromadzili się we wszystkich swoich miastach, we wszystkich prowincjach króla Aswerusa, aby zabić tych, którzy szukali ich zguby. Nikt nie mógł im się oprzeć, gdyż strach, jaki wzbudzali, szerzył się wśród wszystkich narodów.
3 Wszyscy przywódcy prowincji, satrapowie, namiestnicy i urzędnicy królewscy popierali Żydów, gdyż bali się Mardocheusza.
4 Mardocheusz bowiem był potężny w domu królewskim, a sława jego rozchodziła się po wszystkich prowincjach, gdyż mąż ten, Mardocheusz, wzrastał.

5 Żydzi więc pokonali wszystkich swoich wrogów mieczem.; to było masakrę i zniszczenie; traktowali tych, którzy byli im wrogowie, jak im się podobało.
6 W stolicy Suzie Żydzi zabili i spowodowali śmierć pięciuset mężczyzn,
7 I zabili Farsandatę, Delfona, Espatę,
8 Forata, Adalia, Aridatha,
9 Fermestha, Arisai, Aridai i Jezatha,
10 Dziesięciu synów Hamana, syna Amadata, wroga Żydów, lecz nie podnieśli ręki na łup.

11 Tego samego dnia król dowiedział się o liczbie zabitych w stolicy Suzie.
12 I rzekł król do królowej Estery: »Żydzi zabili i wymordowali w Suzie, stolicy, pięciuset mężów i dziesięciu synów Hamana; czegóż nie uczynią w pozostałych prowincjach królewskich?… Jaka jest twoja prośba? Zostanie ci spełniona. Jakie jest twoje życzenie? Zostanie spełnione«.« 
13 Estera odpowiedział: „Jeśli król wyrazi zgodę, niech Żydzi, którzy Czy do Suzy, aby jutro ponownie postąpić według dzisiejszego dekretu i powiesić dziesięciu synów Hamana na szubienicy.« 
14 Król rozkazał to uczynić i edykt został ogłoszony w Suzie. Dziesięciu synów Hamana zostało powieszonych,
15 i Żydzi, którzy był W Suzie, zebrawszy się ponownie czternastego dnia miesiąca Adar, zabili w Suzie trzystu ludzi. Lecz nie wzięli łupów do ręki.

16 Pozostali Żydzi, którzy przebywali w prowincjach królewskich, zebrali się, aby bronić swego życia i Dostawać że ich wrogowie zostawili ich w spokoju; zabili siedemdziesiąt pięć tysięcy tych, którzy byli im wrogowie. Ale nie podnieśli ręki na łup.

17 Te rzeczy się wydarzyły trzynasty dzień miesiąca Adar. Żydzi Czternastego dnia odpoczywali i uczynili ten dzień dniem ucztowania i radości.
18 Żydzi, którzy był W Suzie zbierali się trzynastego i czternastego dnia, a piętnastego odpoczywali i uczynili ten dzień dniem ucztowania i radości.
19 Dlatego Żydzi mieszkający na wsiach, w miastach nieobwarowanych murami, obchodzą czternasty dzień miesiąca Adar jako dzień radości, ucztowania i świętowania, posyłając sobie nawzajem porcje żywności.

20 Mardocheusz spisał te słowa i rozesłał listy do wszystkich Żydów po wszystkich prowincjach króla Aswerusa, zarówno bliskich, jak i dalekich,
21 aby nakazać im co roku świętować czternasty i piętnasty dzień miesiąca Adar,
22 jako dni, w których uzyskali możliwość lewy odpoczęli od swoich wrogów, a miesiąc, w którym ich smutek zmienił się w radość, a żałoba w dzień świętowania; więc musieliśmy aby uczynić te dni dniami ucztowania i radości, podczas których przesyła się sobie nawzajem porcje jedzenia i gdzie dystrybucja darowizny na rzecz ubogich.

23 Żydzi przyjęli do użytku, co już zaczęli czynić i co napisał im Mordechaj.
24 Albowiem Haman, syn Amadata z kraju Agag, wróg wszystkich Żydów, uknuł spisek przeciwko Żydom, aby ich wygubić, i rzucił PUR, to jest los, aby ich wytępić i zgładzić.
25 Ale Estera Stawiwszy się przed królem, rozkazał on pisemnie, aby ciosy spadały na jej głowę.’Aman uknuł nikczemny spisek przeciwko Żydom i powiesił go na szubienicy razem z jego synami.
26 Dlatego dni te nazwano Purim, od imienia Pur. Tak więc, według całej treści tego listu, według tego, co sami widzieli i co im się przydarzyło,
27 Żydzi ustanowili i przyjęli dla siebie, dla swoich potomków i dla wszystkich, którzy chcieli się do nich przyłączyć, zwyczaj nieodwołalnie wolno obchodzić te dwa dni każdego roku, według przepisanego obrzędu i o ustalonej porze.
28 Dni te miały być wspominane i obchodzone z pokolenia na pokolenie, w każdej rodzinie, w każdej prowincji i w każdym mieście. Dni te Purim miały być nigdy nie zniesione wśród Żydów ani pamięć o nich nie miała zniknąć wśród ich potomków.

29 Królowa Estera, córka Abichaila, i Żyd Mordechaj napisali po raz drugi, w bardzo pilny sposób, aby potwierdzić ten list dotyczący święta Purim.
30 Listy zostały wysłane do wszystkich Żydów w 127 prowincjach królestwa Aswerusa: słowa pokoju i wierności,
31 i zalecenie obchodzić te dni Purim w wyznaczonym czasie, jak Żyd Mordechaj i królowa Estera THE ustanowili je dla siebie, i tak jak oni je ustanowili dla siebie i dla swoich potomków, wśród postu i narzekania.
32 W ten sposób rozkaz Estery ustanowił te obrzędy święta Purim i został zapisany w księdze.

Rozdział 10

1 Król Aswerus ustanowił daninę na lądzie i wyspach morskich.
2 Czyż wszystkie fakty dotyczące jego potęgi i czynów, a także szczegóły wielkości, do jakiej król wyniósł Mardocheusza, nie są zapisane w Księdze Kronik królów Medii i Persji?
3 Żyd Mardocheusz był bowiem pierwszym ministrem króla Aswerusa, uważanym za naraz wśród Żydów, kochany przez rzeszę swoich braci, zabiegający o dobro swojego ludu i przemawiający o szczęściu całego swojego rodu.

Tekst hebrajski kończy się w tym miejscu.

Dodatkowe fragmenty zachowały się jedynie w wersji greckiej

I — Zakończenie księgi: Mordechaj uznaje spełnienie się snu, którym obdarzył go Bóg. (Rozdz. 10, 4-13)

4 Wtedy Mardocheusz rzekł: To Bóg uczynił to wszystko!
5 Pamiętam sen, który miałem o tym, ale nie ma po nim śladu wizji nie pozostał bezowocny:
6. Źródło, które stało się rzeką, światło, które się pojawiło, słońce i masa wody. Rzeka jest Esteraktórą król wziął za żonę i uczynił królową.
7 Te dwa smoki to ja i Haman.
8 Narody te to te, które zebrały się, aby zniszczyć imię Żydów;
9 A mój lud, to jest Izrael, wołał do Boga i został ocalony. Tak więc Pan ocalił swój lud i wybawił nas od wszelkiego zła, czyniąc cuda i wielkie znaki, jakich nie było wśród narodów.
10 W tym celu przygotował dwa losy: jeden dla ludu Bożego i jeden dla wszystkich narodów.
11 I te dwa losy padły w godzinie, w czasie i w dniu sądu, wyraźny przed Bogiem za wszystkie narody.
12 A Bóg pamiętał o ludzie swoim i usprawiedliwił dziedzictwo swoje.
13 A dni miesiąca Adar, czternasty i piętnasty tego miesiąca, będą słynny przez nich w zgromadzeniu, z radością i weselem przed Bogiem, przez pokolenia, na wieki, w Izraelu, ludzie swoim.« 

II — Postscriptum do wersji greckiej. (Rozdz. 11, 1)

Rozdział 11

1 W czwartym roku panowania Ptolemeusza i Kleopatry, Dozyteusz, który podawał się za kapłana i pochodził z rodu Lewitów, oraz jego syn Ptolemeusz przynieśli ten list od Phrurai, który, jak twierdzili, był autentyczny i został przetłumaczony przez Lizymacha, syna Ptolemeusza, rezydent w Jerozolimie.

III — Sen Mordechaja, jego łaska na dworze, nienawiść Hamana. (Rozdz. 11, 2 – Rozdz. 12, 6) Prolog.

2 W drugim roku panowania wielkiego króla Aswerusa, pierwszego dnia miesiąca Nisan, Mardocheusz, syn Jaira, syna Szemeja, syna Kisza, z pokolenia Beniamina, miał sen.
3 Był to Żyd, który mieszkał w mieście Suza, mąż sławny i związany z dworem królewskim.
4 Należał on do jeńców, których Nabuchodonozor, król babiloński, uprowadził z Jerozolimy wraz z Jechoniaszem, królem judzkim.

5 Oto, jaki był jego sen: Nagle słyszeliśmy głosy, wielki hałas i grzmoty, a ziemia zadrżała i drżała.
6 Nagle nadeszły dwa ogromne smoki, obydwa gotowe do walki.
7 Podnieśli wielki krzyk, a na ich głos wszystkie narody przygotowały się do walki, aby walczyć z ludem sprawiedliwych.
8 Nagle nastał dzień ciemności i mroku, a nastały trwoga, ucisk, ucisk i wielki strach na ziemi.
9 Cały lud sprawiedliwych, bojąc się Go Wszystko choroby, była w chaosie i szykowała się do zagłady.
10 Wołali więc do Boga, a na ich wołanie powstało coś w rodzaju małego źródła, z którego wypłynęła wielka rzeka, masa wody.
11 Zabłysło światło i słońce, a poniżeni zostali wywyższeni i pochłonęli czczonych.

12 Gdy Mardocheusz obudził się ze snu i zobaczył, co Bóg postanowił uczynić, chwycił go mocno. ciężki : silny w jego umyśle i aż do zapadnięcia zmroku podejmował wszelkie wysiłki, aby to zrozumieć.

Rozdział 12

1 Wówczas Mardocheusz pozostał na dworze królewskim z Baghatanem i Teresą, dwoma eunuchami królewskimi, którzy strzegli bramy pałacu.
2 Poznawszy ich myśli i poznawszy ich zamiary, dowiedział się, że zamierzają podnieść rękę na króla Aswerusa i doniósł o tym królowi.
3 Kazał przesłuchać obu eunuchów i po ich przyznaniu się skazał ich na śmierć.
4 Król kazał to napisać Kroniki co się wydarzyło, a Mordechaj także opisał to na piśmie.
5 Król rozkazał, aby piastował urząd w pałacu i dał mu podarunki za jego wypowiedzenie.
6 Lecz Haman, syn Amadata Agagity, cieszył się wielką czcią u króla i szukał sposobności, aby zgładzić Mardocheusza i jego lud z powodu dwóch eunuchów królewskich.

IV — Edykt Aswerusa o zagładzie Żydów (Rozdz. 13, 1-7). Do odczytania po Rozdz. 3, 13.

Rozdział 13

1 Oto kopia tego listu:

 »Ahaswerus, wielki król, rozkazuje satrapom i namiestnikom stu dwudziestu siedmiu prowincji, od Indii po Etiopię, którzy są mu podporządkowani, co następuje:

2 »Chociaż dowodzę bardzo wieloma narodami i podbiłem cały świat, nie chcę nadużywać swojej władzy, by stać się pysznym, lecz poprzez rząd zawsze miłosierny i łagodny stale zapewniać moim poddanym życie wolne od kłopotów; a zapewniając mojemu królestwu spokój i bezpieczeństwo aż do najdalszych granic, sprawić, by znów rozkwitło pokój drogi wszystkim śmiertelnikom.
3 Zapytawszy więc moich doradców, jak można zrealizować moje zamiary, jeden z nich, imieniem Haman, który wyróżnia się wśród nas mądrością, znany jest ze swojej niezachwianej pobożności i stałej wierności, a który zajmuje drugie miejsce w królestwie,
4 Uświadomił mi, że istnieje niegodziwy lud, zmieszany ze wszystkimi plemionami, które są na ziemi, występujący przeciwko wszystkim narodom w imię ich praw, stale lekceważący przykazania królów, aby przeszkodzić doskonałej harmonii królestwa, którym rządy sprawujemy.
5 Dowiedziawszy się zatem, że ten jeden naród, będący w ciągłej sprzeczności z całą ludzkością, oddzielający się od niej przez dziwną naturę swoich praw i nieprzychylny naszym interesom, dopuszcza się ostatecznych nadużyć i w ten sposób utrudnia pomyślność królestwa,
6 Rozkazaliśmy, aby ci, których wskazał ci w listach Hamana, który jest zarządcą spraw i zaszczycony Jako nasz drugi ojciec, niech oni wszyscy wraz z żonami i dziećmi zostaną doszczętnie wytępieni mieczem swych wrogów, bez żadnego miłosierdzia ani łaski, czternastego dnia dwunastego miesiąca., miesiąc Adar, bieżącego roku;
7 aby ci ludzie, dawniej i dziś jeszcze wrogo nastawieni, zstąpili tego samego dnia gwałtowną śmiercią do piekła, aby w przyszłych czasach zapewnić naszym sprawom doskonałą pomyślność i pokój.

V — Modlitwy Estery i Mardocheusza (rozdz. 13, 8 – rozdz. 14, 19). Czytać po rozdz. 4, 17.

8 I modlił się Mardocheusz do Pana, wspominając wszystkie Jego dzieła.
9 Powiedział:

 »Panie, Panie, Królu Wszechmogący, wszystko jest poddane Twojej mocy i nie ma nikogo, kto mógłby stanąć na Twojej drodze, jeśli postanowiłeś ocalić Izraela.
10 Tyś stworzył niebo i ziemię, i wszystkie cuda, które są pod niebem.
11 Ty jesteś Panem wszystkiego i nikt nie może się Tobie oprzeć, Panie!
12 Ty wiesz wszystko i wiesz, że nie było to zuchwalstwem, ani pychą, ani pragnieniem chwały, że nie pokłoniłem się przed pysznym Hamanem,
13 Bo chętnie bym dla zbawienia Izraela gotów był ucałować ślady To samo swoimi krokami.
14 Uczyniłem to jednak, aby nie stawiać czci człowieka ponad cześć należną mojemu Bogu. Nigdy Nie będę padał na twarz przed nikim innym, tylko przed Tobą, mój Panie, i nie jest to wynikiem pychy, że tak postępuję.
15 Teraz więc, Panie, Mój Bóg i Mój Królu, Boże Abrahama, zmiłuj się nad ludem swoim, bo nasi wrogowie Przyglądają się nam z zamiarem zniszczenia nas i chcą zniszczyć wasze starożytne dziedzictwo.
16 Nie gardźcie dziedzictwem waszym, które wykupiliście z ziemi egipskiej. Wysłuchajcie mojej modlitwy.
17 Bądź łaskaw swemu dziedzictwu i zamień nasz smutek w radość, abyśmy zachowali życie i chwalili imię Twoje, Panie, i nie zmuszali do milczenia tych, którzy Cię chwalą.« 

18 Cały Izrael także wołał do Pana z Wszystko ich siły, bo śmierć mieli przed oczami.

Rozdział 14

1 Królowa Estera Również, uczucie Znajdując się w skrajnym niebezpieczeństwie śmierci, zwróciła się do Pana.
2 Zrzuciła z siebie wspaniałe szaty, a przywdziała szaty boleści i żałoby; zamiast drogocennych wonności pokryła głowę popiołem i kurzem, okrutnie okaleczyła swoje ciało, wyrywając sobie włosy i wypełniając wszystkie miejsca, w których zwykła się rozpieszczać. radość.
3 I zwróciła się do Pana, Boga Izraela, z tą modlitwą:

 »Panie mój, który jesteś naszym jedynym Królem, pomóż mi w moim spustoszeniu, bo nie mam innej pomocy oprócz Ciebie;
4. Niebezpieczeństwo, które mi grozi, dotykam go Już własnymi rękami.
5 Dowiedziałem się już w dzieciństwie, w pokoleniu mojego ojca, że Ty, Panie, wybrałeś Izraela spośród wszystkich narodów i naszych ojców spośród wszystkich ich przodków, aby ich posiąść i dać im chwałę. twój wieczne dziedzictwo i że wypełniłeś wszystkie swoje obietnice wobec nich.
6 A teraz zgrzeszyliśmy wobec Ciebie i wydałeś nas w ręce naszych wrogów,
7 Bo oddawaliśmy pokłon ich bogom. Sprawiedliwy jesteś, Panie!
8 A teraz już im nie wystarcza, ważyć na nas gorzką niewolę, ale oni położyli na nas ręce w rękach swoich idoli,
9 za złożyć przysięgę’aby znieść wyroki ust Twoich, zniszczyć dziedzictwo Twoje, zamknąć usta tym, którzy Cię chwalą, i zgasić chwałę świątyni Twojej i ołtarza Twojego,
10 aby się otworzyły usta narodów i wynająć władzę nad bożkami i wieczne czczenie króla ciała.
11 Panie, nie oddawaj swego berła tym, którzy są niczym, aby nie śmiali się z naszego upadku, ale odwróć ich zamiary przeciwko nim i uczyń przykładem Tego, który pierwszy rozpętał swój gniew przeciwko nam.
12 Pamiętaj z nas, Panie, daj się poznać w Ten W czasie naszego utrapienia, daj mi odwagę, Królu Bogów i Władco wszelkiej mocy!
13 Włóż mądre słowa w moje usta w obecności lwa i zmień jego serce, aby znienawidził naszego wroga, aby zginął on i wszyscy, którzy podzielają jego poglądy.
14 Wybaw nas swoją ręką i pomóż mi, bo jestem sam i nie mam nikogo oprócz Ciebie, Panie! Ty wiesz wszystko,
15 A ty wiesz, że nienawidzę chwały bezbożnych, i brzydzę się łożem nieobrzezanych i każdym cudzoziemcem.
16 Ty wiesz, pod jaką jestem presją, Wiesz że brzydzę się insygniami mojego wyniesienia, które są położony na głowie w dni, w które muszę być widziany; brzydzę się nim jak brudną szmatą i nie noszę go w dni, które mogę spędzić w odosobnieniu.
17 Twoja służebnica nigdy nie jadła przy stole Hamana, nie zwracała uwagi na uczty królewskie i nie piła wina z ofiar płynnych.
18 Nigdy, od dnia, w którym mnie tu przyprowadzono, aż do tej pory, twój sługa nie skosztował radość, jeśli nie w Tobie, Panie Boże, Boże Abrahama.
19 Boże, który jesteś wszechmocny, wysłuchaj modlitwy tych, którzy nie mają mocy. Inny Nadziei! Wybaw nas z rąk niegodziwych i wybaw mnie od mojej trwogi!« 

VI — Napomnienie Mardocheusza skierowane do Estery (Rozdz. 15, 1-3). Do odczytania po Rozdz. 4, 8.

Rozdział 15

1 Wysłał wiadomość do Estera wejść do obecności króla, aby zwrócić się do niego z prośbą o pomoc w ratowaniu jego ludu i kraju.

2 » Pamiętaj, jego powiedział: „dni twojego upokorzenia”, I Jakże was wykarmiłem moją ręką, bo Haman, pierwszy po królu, mówił przeciwko nam, doprowadzając nas do zguby.
3 Ty zaś wołaj do Pana i przemów za nami do króla, abyśmy mogli uniknąć śmierci!« 

VII — Estera u króla (rozdz. 15, 4-19). Czytać na początku rozdz. 5.

4 Trzeciego dnia, po skończeniu modlitwy, Estera zdjął szaty pokutne i założył ozdoby jej godność.
5 W całej okazałości swego stroju, po wezwaniu Boga, sędziego i zbawiciela wszystkich, zabrała ze sobą następujące dwie użytku.
6 Oparła się o jeden z nich, jakby ledwo mogła utrzymać swoje delikatne ciało;
7 Drugi poszedł za nim, podnosząc długą suknię jego kochanka.
8 Ta zaś, cała zarumieniona od potężnego blasku swej urody, miała radosną twarz i miły wygląd, lecz strach ściskał jej serce.

9 Przeszła więc przez wszystkie bramy i stanęła przed królem. Aswerus siedział na swoim królewskim tronie, ozdobiony wszystkimi insygniami swojej majestatu, lśniącymi złotem i drogimi kamieniami; jego wygląd To było straszne.
10 Gdy podniósł głowę, promieniejącą chwałą, i rzucił spojrzenie pełne gniewu, królowa zemdlała, zmieniła kolor skóry i oparła się o ramię sługi, który szedł przed nią. Ona.
11 Wtedy Bóg obrócił gniew króla w łagodność; zaniepokojony zerwał się z tronu i wsparł Estera w jego ramionach, aż odzyskała przytomność, uspokajając swój strach przyjaznymi słowami:
12 »Co ci jest, Estero?» Odpowiedział jej: «Jestem twoim bratem, wierz!;
13 Nie umrzecie, gdyż nasze postanowienie jest dla dobra ogółu. naszych tematów.
14 Podejdź!« 
15 I podniósł złote berło, THE Położył rękę na jej szyi i pocałował ją, mówiąc: »Porozmawiaj ze mną«.« 
16 Ona odpowiedziała: Widziałam Cię, Panie, jak anioła Bożego, a serce moje zadrżało ze strachu przed Twoją wielkością.;
17 Bo jesteś godny podziwu, Panie, i oblicze Twoje pełne jest łaski.« 
18 Gdy to mówiła, osunęła się Ponownie, gotowy zemdleć.
19 Król był zaniepokojony i wszyscy jego słudzy starali się ożywić królową.

VIII — Edykt Aswerusa na korzyść Żydów (Rozdz. 16, 1-24). Do odczytania po Rozdz. 8, 12.

Rozdział 16

1 Poniżej znajduje się kopia tego listu:

 »Ahaswerus, wielki król, do satrapów” I do przywódców stu dwudziestu siedmiu prowincji od Indii do Etiopii i do tych, którzy mają nasze zainteresowania, Cześć !

2 » Kilku, po tym jak zostali obdarzeni wyróżnieniami dzięki wielkiej życzliwości ich książęta Dobroczyńcy stają się aroganccy.
3 Nie dość, że podejmują się uciskania naszych poddanych, to jeszcze, nie mogąc udźwignąć ciężaru zaszczytów, spiskują przeciwko swoim dobroczyńcom.
4 Nie dość, że pozbawiają się uznania wśród ludzi; chełpiąc się przepychem niezwykłego bogactwa, posuwają się tak daleko, że wmawiają sobie, iż mogą uniknąć mściwej sprawiedliwości Boga, który zawsze wszystko widzi.
5. Wielokrotnie, kunsztowny język mężczyzn, który wyraża przyjaźń książęta Ci, którym powierzono zarządzanie sprawami, zostali narażeni na nieodwracalną szkodę poprzez uczynienie ich współwinnymi. wylania niewinna krew;
6. Zwodnicze kłamstwa wynikające ze złej woli, oszukujące dobroczynną prostotę władców.
7 I nie tylko w starożytnych historiach – jak właśnie przypomnieliśmy – będziecie mogli zobaczyć bezbożne czyny będące wynikiem zgubnego wpływu tych, którzy sprawują władzę niegodnie; będziesz mógł Jeszcze lepiej, badając to, co dzieje się w twoim własnym życiu.
8 Musimy zatem zadbać o przyszłość, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo wszystkim ludziom. pokój królestwa,
9 wprowadzanie zmian niezbędny i roztropnie osądzając rzeczy, które się nam ukazują, aby sobie z tym poradzić z zachowaniem pełnej uczciwości.

10 » Wiesz, Jakżeż bowiem Haman, syn Amadata, Macedończyk, naprawdę obcy dla rasy perskiej i daleki od naszej łagodności, skoro został przez nas przyjęty, gościnność,
11 doświadczyłem skutków dobroczynności, jaką okazujemy wszystkim narodom, do tego stopnia, że zostałem nazwany naszym ojcem i widziałem, jak wszyscy oddają mu pokłon, jako posiadaczowi godności najbliższej tronowi królewskiemu.
12 Ale nie mogąc nieść z godnością Posiadając tak wielki majątek, uknuł spisek mający na celu pozbawienie nas tronu i życia.
13 Przez wszelkie podstępy i kłamstwa usiłował zniszczyć zarówno Mardocheusza, który nas ratował i zawsze służył nam pożytecznie, jak i Estera, nieskazitelny towarzysz naszej rodziny królewskiej, wraz z całym swoim ludem.
14 W ten sposób miał nadzieję zaskoczyć nas w naszym odosobnieniu i oddać imperium perskie Macedończykom.
15 A ci Żydzi, skazani na śmierć przez najnikczemniejszych mężczyźni, Uznaliśmy, że nie dopuścili się żadnego wykroczenia, lecz przestrzegali bardzo sprawiedliwych praw,
16 i że są synami Najwyższego, Boga Największego i wiecznie żywej, która zarówno dla nas, jak i dla naszych przodków, zachowuje to królestwo w stanie największego rozkwitu.

17 Dlatego dobrze zrobicie, jeśli zignorujecie listy, które wysłał Haman, syn Amadata,
18. Sprawca tych przestępstw został powieszony na drzewie wraz z całym swoim domem przed bramami Suzy; Bóg, Władca Wszechrzeczy, bezzwłocznie wymierzył mu karę, na którą zasługiwał.
19 Jeśli umieścisz kopię tego listu wszędzie w miejscu publicznym, pozwolisz Żydom swobodnie przestrzegać swoich praw,
20 i udzielaj im pomocy, aby mogli odeprzeć atak na tych, którzy w czasach ucisku powstali przeciwko nim; I to, trzynasty dzień dwunastego miesiąca, zwanego Adar, w jednym dniu.
21 Bóg bowiem, Władca wszystkiego, zamienił ten dzień nieszczęścia w dzień radości dla wybranego rodzaju.
22 Dlatego i wy świętujcie ten wielki dzień z wielką radością jako jedno z waszych uroczystych świąt, aby teraz i w przyszłości było ono świętem,
23 dla nas i dla wszystkich, którzy są oddani Persom, jeden gwarancja cześć i przeciwnie przypomnienie o zagładzie dla tych, którzy knują przeciwko nam.

24 »Każde miasto, a w zasadzie każdy kraj, który nie przestrzegał tych przepisów, zostanie brutalnie zniszczony żelazem i ogniem”, w taki sposób, że’Niech będzie na zawsze niedostępna nie tylko dla ludzi, ale i odrażająca dla dzikich zwierząt i ptaków.

 »Tylko kopie” tego dekretu być narażonym na wszystkie oczy zakres imperium i że wszyscy Żydzi będą gotowi w wyżej wymienionym dniu do walki ze swoimi wrogami.« 

Augustin Crampon
Augustin Crampon
Augustin Crampon (1826–1894) był francuskim księdzem katolickim, znanym z przekładów Biblii, zwłaszcza nowego tłumaczenia Czterech Ewangelii, któremu towarzyszyły notatki i rozprawy (1864), a także pełnego tłumaczenia Biblii opartego na tekstach hebrajskim, aramejskim i greckim, opublikowanego pośmiertnie w 1904 roku.

Przeczytaj także

Przeczytaj także