(= 1er (Księga Królewska w Wulgacie)
Wprowadzenie do 1er i 2d Książka Samuela
1° Ich jedność— Dwie części Starego Testamentu, które nazywamy pierwszą i drugą, Druga książka Samuela w rzeczywistości stanowią jeden i ten sam tekst. Orygenes (Ap. Euseb., Historyk. Kazn., 6, 25) i św. Cyryla Jerozolimskiego (Kot.( ., 4, 35) potwierdzają, że w ich czasach nie były one rozdzielone w Bibliach hebrajskich; dotyczy to nadal wszystkich wydań rękopisowych (rozdzielenie to wprowadzono dopiero w 1518 roku w drukowanych wydaniach Biblii hebrajskiej). Podział ten jest jednak dość stary, gdyż sięga Septuaginty, z której zapożyczyły go kolejno Itala i Wulgata; jednakże sama treść narracji, jak również styl, świadczą o doskonałej jedności dzieła. Pierwsze wersy drugiej księgi łączą się bezpośrednio z ostatnimi wersami pierwszej, bez najmniejszej przerwy.
2° Ich nazwa oraz związek z Pierwszą i Drugą Księgą Samuela. — Żydzi odnoszą się do Samuela zbiorowo, a szczegółowo do niego, używając tytułów Pierwszy (książka) przez Samuela, Drugi (książka) przez SamuelaŚwięte pisma, które w Bibliach katolickich aż do XX wieku nazywano „Pierwszą Księgą Królewską, Drugą Księgą Królewską”. Następnie Trzecia i Czwarta Księga Królewska stały się w ich Biblii pierwszą i drugą Księgą Królewską. Mmilakim, lub Królów. Święty Hieronim częściowo zachował te oznaczenia w inskrypcjach, które umieścił na początku czterech ksiąg: Liber primus Samuelis, quem nos primum Regum dicimus; Liber secumdus Samuelis, quem nos secundum Regum dicimus; Liber Regum tertius, secundum Hebraeos primus Malachim; Liber Regum quartus, secundum Hebraeos Malachim secundusTen inny układ pochodzi również z Septuaginty, która przyjmując perspektywę monarchii żydowskiej, której cała historia jest opowiedziana w tych księgach, uważała je za tworzące logiczną całość (Mówią: Βασιλείων πρώτη, Βασιλείων δευτέρα, tj.: Pierwsza (księga) panowań itd. Tertulian zlatynizował ten tytuł jako Basiliarum; później łacińscy mówili: Regnorum, aż Wulgata wprowadziła modyfikację, która nadal istnieje). Pod tym względem ich podział jest uzasadniony; ale podział Biblii hebrajskiej jest dokładniejszy, ponieważ trzecia i czwarta księga Królewska stanowią oddzielne dzieło, bardzo różne od tego, które nosi nazwę Samuela i znacznie nowsze. Jeśli chodzi o tę nazwę, oznacza ona, podobnie jak te z Jozue, z Litość, Estery itd., jeden z głównych bohaterów opowieści: prorok Samuel pojawia się nam w istocie już na pierwszej stronie i odegrał wiodącą rolę w ustanowieniu izraelskiej władzy królewskiej, która stanowi podstawę opowieści.
3° Tematyka i organizacja wewnętrzna. — Dwie księgi Samuela opowiadają o dalszym ciągu historii ludu Bożego, od końca okresu Sędziów do ostatnich lat panowania Dawida; ale, jak właśnie powiedziano, zajmują się przede wszystkim początkami i ostatecznym ustanowieniem władzy królewskiej w narodzie teokratycznym. Przez pewien czas Hebrajczycy nadal są rządzeni przez Sędziów (Elego, Samuela, synów Samuela), tak jak w poprzednim okresie. Różne wydarzenia, skupione wokół Samuela, stopniowo rozbudzają w sercach ludu pragnienie posiadania prawdziwego króla na czele; Saul zostaje wybrany i namaszczony; jednakże, uznany za niezdolnego przed Bogiem i ludźmi do sprawowania tak wysokiego urzędu, zostaje odrzucony i zastąpiony przez Dawida. Dwaj rywale żyją razem przez kilka lat, pierwszy prześladuje drugiego i próbuje się go pozbyć; Następnie Saul umarł, a Dawid panował chwalebnie nad Izraelem, zapewniając swoim poddanym siłę i chwałę, zarówno w kraju, jak i za granicą.
Pierwsza księga rozpoczyna się nagle: starzec, osłabiony fizycznie i psychicznie, rządzi Hebrajczykami, których Filistyni brutalnie uciskają. Postać młodego Samuela ukazuje się nam jednocześnie, jako kontrast i obietnica, którą wkrótce spełnia; następnie przechodzimy do Saula i Dawida. Pierwsza księga kończy się śmiercią świętego proroka i przeklętego króla. Druga traktuje wyłącznie o Dawidzie i jego chwalebnym panowaniu.
W rezultacie, jeśli połączymy obie księgi, otrzymamy naturalny podział na trzy części: 1° historia Samuela, 1 Samuela 1-12; 2° historia Saula, 1 Samuela 13-31; 3° historia Dawida, 2 Samuela 1-24.
Ale możemy też każdej książce przypisać osobny podział, aby jeszcze bardziej ułatwić czytanie. Pierwsza książka. Trzy części: 1. Ostatni sędziowie Izraela, 1:1-7:17 (dwie sekcje: sędziowanie Heliego, 1:1-4:22; sędziowanie Samuela, 5:1-7:17). 2. Saul, król Izraela, 8:1-15:35 (dwie sekcje: wyniesienie Saula do godności królewskiej, 8:1-12:25; odrzucenie Saula przez Boga, 13:1-15:35). 3. Ostatnie lata Saula, początki Dawida, 16:1-31:13 (trzy sekcje: Dawid na dworze Saula, 16:1-20:43; ucieczka Dawida przez okręg Judy, 21:1-26:26; wygnanie Dawida wśród Filistynów, 27:1-31:13). Druga książka. Trzy części: 1. Dawid panuje w Hebronie, 1:1-4:12. 2. Dawid panuje w Jerozolimie, 5:1-20:26 (dwie sekcje: fragmenty kronik królewskich opisujące stale rosnącą władzę Dawida, 5:1-10:19; wielką zbrodnię Dawida i jej katastrofalne skutki, 11:1-20:26). 3. Ostatnie lata panowania Dawida, 21:1-24:25.
4° Cel i znaczenie pierwszych dwóch ksiąg Królewskich. — Cel jest potrójny, tak jak go obecnie rozumiemy. Po pierwsze, bardzo ogólny: opowiedzieć o dalszym ciągu historii Hebrajczyków, o ile byli ludem Bożym. Po drugie, bardziej szczegółowy: wykazać prawa Dawida i jego linii do tronu Izraela. Po trzecie, bardzo szczegółowy: zaświadczyć lojalność Boga do Jego starożytnych obietnic dotyczących Mesjasza i opisuje ich stopniowe spełnianie.
To oczywiście jest najistotniejszy punkt. Pan kiedyś ogłosił plemieniu Judy, że będzie ono sprawować potężną i chwalebną hegemonię nad całym wybranym narodem, hegemonię, która pewnego dnia przekształci się w panowanie samego Mesjasza (por. Rdz 49, 8-11); teraz zaś faktycznie umieszcza przedstawiciela tego plemienia na tronie Izraela, potwierdzając w najbardziej uroczystych słowach, że berło i korona Dawida przejdą na ostatniego i najdostojniejszego z jego potomków (por. 2 Sm 7, 12-16). Nic więc dziwnego, że imię Masza (.םשוה) lub Mesjasz, obecnie tak częste, tak sławne, pojawia się po raz pierwszy na początku Księgi Samuela (1 Samuela 2, 10): to on nadaje ton wszystkiemu innemu.
Ale jest coś więcej. W tej księdze, w istocie, sam Dawid jawi się nam, w wielu szczegółach swojego życia, jako figura i typ Chrystusa: typ w swoich upokorzeniach i cierpieniach (na przykład on również jest opuszczony i prześladowany przez swój lud; ma swojego Judę w Achitofelu itd.); typ w swojej chwale i triumfach. Łączy w swojej osobie trzy wielkie funkcje Chrystusa: jest królem, i to królem według serca Bożego; jest prorokiem w swoich psalmach; sprawuje do pewnego stopnia rolę kapłana, przywdziewając szaty kapłańskie (2 Samuela 6:14), udzielając błogosławieństw na sposób kapłanów (2 Samuela 6:14, 20 itd.). Jest w nim naprawdę oczekiwane podobieństwo do Mesjasza; Podobnie bywa nazywany «Dawidem» (por. Jr 30,9; Ez 34,23-24; 37,24-25; Oz 3,5), tak jak święty król nosi imię Chrystusa, namaszczony.
Wskazuje to na dogmatyczne znaczenie tej narracji. Jej wartość historyczna jest równie istotna, ponieważ ukazuje nam kolejny okres kryzysu i formacji w Izraelu, całkowitą zmianę formy rządów. Co więcej, wraz z ustanowieniem monarchii, Bóg regularnie posyła swój lud niemal nieprzerwany ciąg proroków, aby regulować i równoważyć autorytet królów; prorocy ci zakładają wokół siebie szkoły, w których wspólnie kultywuje się świętość i świętą wiedzę, a w ten sposób mnoży się liczba przedstawicieli Pana dla dobra narodu. Co więcej, dzięki pełnej i szczegółowej organizacji kultu, samo kapłaństwo zostaje wywyższone, aby mogło lepiej sprawować swój prawnie przysługujący mu wpływ.
5° Autor i jego źródła. — Zgodnie z tradycją żydowską, którą przyjęło kilku wczesnych Ojców Kościoła, autorem dwóch pierwszych ksiąg był Samuel. książki Samuela. Jednakże pogląd ten może być prawdziwy jedynie w takim zakresie, w jakim ogranicza się do rozdziałów od 1 do 24 pierwszej księgi, ponieważ reszta dzieła powstała po śmierci Samuela. Co więcej, uderzająca jedność treści i formy, która panuje we wszystkich częściach obu ksiąg, zakłada jednego historyka, wykluczając tym samym Samuela.
Jednostka ta nie obejmuje również typu kompozycji, któremu wielu współczesnych egzegetów heterodoksyjnych przypisuje pochodzenie pierwszego i drugiego Druga książka SamuelaTo znaczy, czysta i prosta kompilacja. Autor, którego tożsamości nie sposób ustalić, zdołał zachować swoją oryginalność, wykorzystując dość liczne dokumenty, którymi dysponował. Według samej Biblii, źródła pisane, z których musiał korzystać, były trojakiego rodzaju: 1) niektóre relacje współczesnych proroków; na przykład „Księga Samuela Widzącego”, „Księga proroka Natana”, „Księga Gada Widzącego” (por. 1 Krn 29,29); 2) dane statystyczne zawarte w fasti regis David (1 Kronik 27, 24); 3° zbiory poezji z tego okresu, jak np. «Księga Sprawiedliwego» (por. 2 Samuela 1, 18), o której była już mowa w Joz 10, 13.
W braku imienia możliwe jest przynajmniej wskazanie przybliżonej daty. Według 1 Samuela 27:6 miasto Szekeleg, które filistyński przywódca Achisz podarował Dawidowi, «należało do królów Judy aż do dnia dzisiejszego», a zatem aż do czasów pisarza. Słowa «królowie Judy» jednoznacznie wskazują, że nastąpił rozłam dziesięciu plemion i że na tronie Judy następowało po sobie kilku monarchów. Panowanie Roboama spełnia oba te warunki. Styl, który jest stylem złotego wieku języka hebrajskiego, klasycznym i czystym, bez domieszki słów aramejskich, również sugeruje okres niewiele odległy od czasów Dawida i Salomona.
6° The prawdziwość Ważność naszych dwóch ksiąg została zakwestionowana przez kilku krytyków racjonalistycznych, którzy opierają swoje ataki na sprzecznościach, które rzekomo w nich odkryli. Takich jak podwójne wybranie Saula (1 Sm 10,1 i 10,20-25). Komentarz dowodzi, że te antylogie są jedynie pozorne (zob. także Fulcran Vigouroux, Podręcznik biblijny, (t. 2, n. 470). Prawdomówność historyka potwierdzona jest na wszystkie sposoby: wewnętrznie – żywotnością i prostotą narracji, drobiazgowością szczegółów i ich doskonałą zgodnością ze zwyczajami epoki, dokładnością topografii itd.; zewnętrznie – innymi fragmentami Biblii, które opowiadają te same wydarzenia w ten sam sposób i zakładają, że czytelnicy są już z nimi zaznajomieni. Zobacz tytuły Psalmów 31, 7, 17, 33, 51, 53, 56, 58, 62, 141 i towarzyszące im przypisy marginalne. Por. także Ps. 77:70; 98:6; ; Izajasz 29, 1; Koh 46, 16; 1 Mch 2, 57; 4, 30. Sam nasz Pan Jezus Chrystus cytuje fragment z pierwszej księgi (Mt 12, 3-4 i fragmenty paralelne; por. 1 Sm 21, 6); Najświętsza Maryja Panna zapożycza z niej kilka słów w swoim Magnificat (Łk 1, 46-55; por. 1 Sm 2, 5 itd.); św. Piotr, św. Szczepan i św. Paweł przytaczają z niej inne fragmenty (Dz 3, 24; 7, 46; 13, 20-22): dowód wielkiego zaufania, jakie Żydzi zawsze mieli do tego pisma.
7° Chronologia dwóch ksiąg Samuela. — W tym punkcie pojawia się ta sama trudność, co w przypadku książek Jozue i Sędziów: brakuje nam wystarczających danych, aby z całą pewnością określić długość okresu objętego całą narracją, a także daty głównych wydarzeń. W 1 Samuela 4:18 znajdujemy czterdzieści lat jako okres sądowy Heliego; 2 Samuela 54. Czterdzieści lat panowania Dawida; nie wiemy jednak, jak długo Samuel i jego synowie rządzili Izraelem, ani ile czterdziestu lat przypisał św. Szczepanowi panowaniu Saula (por. Dz 13,31 i Józef, Antyki, 6, 14, 9), choć na pierwszy rzut oka tak jasne, jest dla nas mało przydatne, ponieważ nie mówi, czy dwa lata Iszboszeta (por. 2 Samuela 2, 40). Siedem i pół roku według innych (tamże, 2, 41) są wliczane do tej liczby, czy też należy je liczyć osobno.
Zwykle jednak przyjmujemy, że cały utwór trwa około stu trzydziestu lat, a wydarzenia opisane w pierwszej księdze trwają sto lat.
8° Prace do konsultacji. — Wśród najlepszych komentatorów katolickich zacytujemy św. Efrema, W Samuelem, Opera syriaca i Teodoret, W księgach Regnorum.
Święty Hieronim rozpoczął tłumaczenie Wulgaty na język hebrajski od tych ksiąg.
1 Samuela 1
1 Był pewien człowiek z Ramataim-Sophim, z gór Efraima, imieniem Elkana, syn Jerochama, syna Elihu, syna Tochu, syna Sufa, Efratyta. 2 Miał dwie żony, jedną o imieniu Anne i drugą Phenena. Phenena miała dzieci, ale Anna nie miała dzieci. 3 Człowiek ten co roku przybywał ze swojego miasta, aby oddać pokłon Panu Zastępów i złożyć Mu ofiary w Szilo. Dwaj synowie Heliego, Ofni i Pinchas, byli kapłanami Pana. 4 W dniu, w którym Elkana składał swoją ofiarę, dał części z ofiary swojej żonie, Fenenie, oraz wszystkim swoim synom i córkom., 5 i dał Annie podwójną porcję, ponieważ Annę miłował, a Pan uczynił ją bezpłodną. 6 Jej rywalka wciąż przysparzała jej wielkich cierpień, chcąc ją rozgoryczyć tym, że Pan uczynił ją bezpłodną. 7 I tak czyniła Elkana każdego roku, ilekroć szła do świątyni Pańskiej, a Fenena upokarzała ją w ten sam sposób, tak że płakała i nie jadła. 8 Elkana, jej mąż, rzekł do niej: «Anno, czemu płaczesz i nie jesz? Czemu twoje serce jest smutne? Czyż nie jestem dla ciebie lepszy niż dziesięciu synów?» 9 Anna wstała, gdy już najeść się i napić w Szilo. Eli, arcykapłan, siedział na krześle przed jednym z filarów świątyni Pańskiej. 10 Jej dusza przepełniona była goryczą, modliła się do Pana i wylała wiele łez, 11 I złożyła ślub, mówiąc: Panie Zastępów, jeśli tylko wejrzysz na utrapienie swojej służebnicy i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz o swojej służebnicy, i jeśli dasz swojej służebnicy potomka płci męskiej, to oddam go Panu po wszystkie dni jego życia, a brzytwa nie dotknie jego głowy.« 12 Gdy długo trwała na modlitwie przed Panem, Heli zauważył jej usta. 13 Anna mówiła do siebie w duchu i poruszała tylko ustami, a jej głosu nie było słychać. Eli pomyślał więc, że jest pijana., 14 I rzekł do niego: «Dokąd będziesz pijany? Odstaw wino».» 15 Anna odpowiedziała: «Nie, panie mój, jestem kobietą zbolałą w sercu. Nie piłam ani wina, ani mocnego napoju, ale wylewałam swoją duszę przed Panem. 16 Nie myl swej służebnicy z żoną Beliala, gdyż to ogrom mojego żalu i smutku sprawił, że tak długo mówiłam.» 17 Eli odezwał się do niego ponownie i rzekł: «Idź w pokoju, a niech Bóg Izraela spełni modlitwę, którą do Niego zanosisz».» 18 I rzekła: «Oby służebnica Twoja znalazła łaskę w Twoich oczach». I kobieta odeszła, i jadła, a jej twarz nie była już smutna. 19 Wstali wcześnie rano, oddali pokłon Panu i udali się w drogę powrotną do swego domu w Rama. 20 Elkana poznał Annę, swoją żonę, a Pan o niej pamiętał. Po upływie czasu Anna poczęła i urodziła syna, którego nazwała Samuel, «bo» – powiedziała – „prosiłam Pana o niego”.» 21 Jej mąż Elkana udał się z całą swoją rodziną, aby złożyć doroczną ofiarę Panu i wypełnić swój ślub. 22 Lecz Anna nie poszła, lecz rzekła do swego męża: «Gdy dziecko zostanie odłączone od piersi, przyprowadzę je, aby stanęło przed Panem i aby tam pozostało na zawsze».» 23 Elkana, jej mąż, rzekł do niej: «Zrób, co ci się wydaje słuszne; zostań tu, aż go odłączysz od piersi. Oby tylko Pan spełnił swoje słowo». I kobieta została i karmiła syna, aż go odłączyła. 24 A gdy go odstawiła od piersi, zabrała go ze sobą, zabrawszy trzy byki, efę mąki i bukłak wina, i przyprowadziła go do domu Pana w Szilo. Chłopiec był bowiem jeszcze bardzo mały. 25 Zabili byka i przyprowadzili dziecko do Heliego. 26 Anna powiedziała: «Wybacz mi, panie. Jak pewna jest twoja dusza, panie, to ja jestem tą kobietą, która stała tu obok ciebie, by modlić się do Pana”. 27 To właśnie za to dziecko się modliłam i Pan spełnił moją prośbę. 28 Ja także oddaję go Panu; po wszystkie dni swego życia będzie oddany Panu. I oddali pokłon przed Panem.
1 Samuela 2
1 Anna modliła się i rzekła: Raduje się serce moje w Panu, moc moja wzrasta dzięki Panu, usta moje otwierają się przeciwko moim wrogom, bo raduję się z Twojej pomocy. 2 Nikt nie jest święty jak Pan, gdyż nie ma Boga oprócz Ciebie i nie ma skały jak nasz Bóg. 3 Nie wypowiadajcie tak pysznych słów i niech z waszych ust nie wychodzi język pychy. Bo Pan jest Bogiem, który wszystko wie, a uczynki ludzkie nie trwają. 4 Łuk potężnych został złamany, a słabi mają siłę jak pas. 5 Ci, którzy byli syci, najmują się za chleb, a ci, którzy byli głodni, już nie głodują; niepłodna kobieta rodzi siedmioro dzieci, a ta, która miała wielu synów, więdnie. 6 Pan sprowadza śmierć i daje życie, sprowadza do krainy umarłych i wskrzesza. 7 Pan czyni ubogim i bogatym, poniża i wywyższa. 8 Z prochu podnosi nędzarza, z popiołu podnosi nędzarza, by posadzić go z książętami i odziedziczyć tron chwały. Bo do Pana należą filary ziemi i na nich umieścił glob ziemski. 9 On będzie strzegł kroków swoich bereł, lecz bezbożni zginą w ciemności, bo człowiek nie zwycięży siłą. 10 Pan rozbije swoich wrogów, z nieba zagrzmi na nich, Pan osądzi krańce ziemi, da siłę swojemu królowi i wywyższy róg swojego pomazańca. 11 Elkana udał się do swego domu w Rama, a dziecko pozostało na służbie Pana przed kapłanem Helim. 12 Synowie Heliego byli ludźmi Beliala i nie znali Pana. 13 A tak właśnie kapłani postępowali z ludźmi. Ilekroć ktoś składał ofiarę, sługa kapłana przychodził, podczas gdy mięso się gotowało, trzymając w ręku trójzębny widelec., 14 Zanurzał go w misie, kotle, garnku lub patelni, a cokolwiek wyciągnął widelec, kapłan brał dla siebie. Tak traktowano wszystkich Izraelitów, którzy przychodzili do Szilo. 15 Jeszcze przed spaleniem tłuszczu, sługa kapłana przychodził i mówił do człowieka składającego ofiarę: «Daj mi mięso do upieczenia dla kapłana; nie przyjmie on od ciebie mięsa gotowanego, tylko surowe».» 16 A gdy człowiek mu powiedział: «Najpierw niech tłuszcz się uwędzi, a potem możesz wziąć, co chcesz», sługa odpowiadał: «Nie, musisz dać trochę teraz, albo wezmę to siłą».» 17 Grzech tych młodzieńców był bardzo wielki w oczach Pana, bo ludzie ci znieważyli ofiary Pana. 18 Samuel pełnił posługę przed Panem, a chłopiec miał na sobie lniany efod. 19 Jej matka zrobiła jej małą sukienkę, którą przynosiła jej każdego roku, gdy szła z mężem składać doroczną ofiarę. 20 Heli pobłogosławił Elkanę i jego żonę, mówiąc: «Oby Pan dał wam potomstwo z tej kobiety w dowód wdzięczności za to, co ona ofiarowała Panu». Potem wrócili do domu. 21 Pan nawiedził Annę, która poczęła i urodziła trzech synów i dwie córki. A młody Samuel dorastał w obecności Pana. 22 Eli był już bardzo stary i dowiedział się, jak jego synowie zachowują się wobec całego Izraela i że sypiają z nim. kobiety które umieszczono przy wejściu do namiotu, w którym odbywało się spotkanie. 23 Rzekł do nich: «Dlaczego tak postępujecie? Słyszę bowiem od całego ludu o waszych złych uczynkach. 24 Nie, moje dzieci, wieści, które do mnie docierają, nie są dobre. Sprawiają, że lud Pański grzeszy. 25 Jeśli człowiek zgrzeszy przeciwko drugiemu człowiekowi, Bóg staje się sędzią, lecz jeśli zgrzeszy przeciwko Panu, któż się za nim wstawi?» I nie słuchali głosu swego ojca, bo Pan chciał ich uśmiercić. 26 Młody Samuel rósł i podobał się Panu i ludziom. 27 Pewien mąż Boży przyszedł do Heliego i powiedział mu: Tak mówi Pan: Czyż nie objawiłem się wyraźnie domowi twego ojca, gdy przebywali w Egipcie w domu faraona? 28 Wybrałem go spośród wszystkich pokoleń Izraela na kapłana, aby wstępował do mojego ołtarza, składał ofiarę kadzielną i nosił efod przede Mną. Dałem też domowi twego ojca wszystkie ofiary ogniowe synów Izraela. 29 Czemu podeptaliście moje ofiary i dary, które kazałem składać w moim przybytku? Czemu czciliście bardziej swoich synów niż mnie, tucząc się najlepszymi ze wszystkich ofiar Izraela, ludu mojego? 30 Dlatego tak mówi Pan, Bóg Izraela: Obiecałem, że twój dom i dom twojego ojca będą chodzić przede Mną na wieki. Lecz teraz – mówi Pan – tak już nie jest. Bo tych, którzy Mnie czczą, będę czcił, a tych, którzy Mną gardzą, sam będę wzgardzony. 31 Oto nadchodzą dni, kiedy odetnę ramię twoje i ramię domu twego ojca, i nie będzie już starca w twoim domu. 32 Zobaczysz, że twój dom zostanie poniżony, a Bóg napełni Izraela błogosławieństwami i nie będzie już starca w twoim domu. 33 Uczynię jednego z twoich bliskich przy moim ołtarzu, aby twoje oczy zginęły, a twoja dusza zemdlała, a całe potomstwo twojego domu umrze w sile wieku. 34 A będziesz miał jako znak, co się stanie z dwoma twoimi synami, Ofnim i Pinchasem: obaj umrą tego samego dnia. 35 I wzbudzę sobie kapłana wiernego, który będzie postępował według mego serca i duszy. Zbuduję mu dom trwały, a on będzie chodził zawsze przed moim pomazańcem. 36 A ktokolwiek z twego domu pozostanie, przyjdzie i odda mu pokłon, prosząc o srebrnik i kawałek chleba, i powie: »Uczyń mnie, proszę, kapłanem, abym mógł zjeść kawałek chleba”.»
1 Samuela 3
1 Młody Samuel służył Panu w obecności Heliego. Słowo Pańskie było w tamtych czasach rzadkością, a widzenia nie zdarzały się często. 2 W tym czasie, gdy Eli leżał na swoim miejscu, jego oczy zaczęły się słabnąć i nie mógł już widzieć, 3 A lampa Boża jeszcze nie zgasła, a Samuel leżał w świątyni Pańskiej, gdzie znajdowała się Arka Przymierza., 4 Pan zawołał Samuela, a on odpowiedział: «Oto jestem».» 5 Pobiegł więc do Helego i rzekł mu: «Oto jestem, wołałeś mnie». Heli odpowiedział: «Nie wołałem cię, idź spać». I położył się spać. 6 Pan zawołał Samuela ponownie. Samuel wstał i poszedł do Helego, mówiąc: «Oto jestem, bo mnie wołałeś». Heli odpowiedział: «Nie wołałem cię, mój synu. Idź spać».» 7 Samuel jeszcze nie znał Pana, bo słowo Pańskie nie było mu jeszcze objawione. 8 Pan zawołał Samuela po raz trzeci. Samuel wstał, podszedł do Heliego i rzekł: «Oto jestem, wołałeś mnie». Wtedy Heli zrozumiał, że to Pan woła chłopca. 9 I rzekł Heli do Samuela: «Idź, połóż się! A gdy cię znowu zawołają, powiedz: Mów, Panie, bo sługa Twój słucha». Samuel więc poszedł i położył się na swoim miejscu. 10 Pan przyszedł, stanął i zawołał jak poprzednio: «Samuelu, Samuelu!» Samuel odpowiedział: «Mów, bo sługa twój słucha».» 11 I rzekł Pan do Samuela: Oto Ja uczynię rzecz w Izraelu, o której nikt nie usłyszy, bo w obu uszach będzie dzwoniło. 12 W owym dniu spełnię dla Heliego wszystko, co powiedziałem o jego domu, zacznę i dokończę. 13 Powiedziałem mu, że będę sądził jego dom na wieki, z powodu zbrodni, o której wiedział i przez którą jego synowie stali się niegodnymi, bez jego upomnień. 14 Dlatego przysiągłem domowi Heliego, że grzech domu Heliego nie będzie odpuszczony ani przez ofiary, ani przez dary ofiarne.» 15 Samuel leżał do rana, po czym otworzył drzwi świątyni Pańskiej. Samuel jednak bał się powiedzieć Heliemu o widzeniu. 16 Ale Heli zawołał Samuela i rzekł: Samuelu, synu mój! A On odpowiedział: Oto jestem.« 17 I rzekł Heli: «Co to za słowo, które Pan do ciebie powiedział? Proszę, nie ukrywaj przede mną niczego. Niech Pan potraktuje cię surowo, jeśli ukryjesz przede mną cokolwiek z całego słowa, które Pan do ciebie powiedział».» 18 Samuel opowiedział mu wszystko, niczego przed nim nie ukrywając. A Heli rzekł: «To wola Pana, niech uczyni, co uzna za słuszne».» 19 Samuel dorastał, Pan był z nim i nie pozwolił, aby jakiekolwiek z jego słów pozostało nietknięte. 20 Cały Izrael, od Dana do Beer-Szeby, uznał, że Samuel był prawdziwym prorokiem Pana. 21 A Pan nadal ukazywał się w Szilo, albowiem Pan objawił się Samuelowi w Szilo przez słowo Pańskie.
1 Samuela 4
1 Słowo Samuela dotarło do całego Izraela. Izraelici wyruszyli, by stawić czoła Filistynom w bitwie. Rozbili obóz w pobliżu Eben-Ezer, a Filistyni rozbili obóz w Afek. 2 Filistyni ustawili swe szyki bojowe przeciwko Izraelowi i rozpoczęli bitwę, w której Izraelici zostali pokonani przez Filistynów, którzy zabili około czterech tysięcy ludzi walczących w szyku na równinie. 3 Lud powrócił do obozu, a starsi Izraela rzekli: «Dlaczego Pan pobił nas dzisiaj przed Filistynami? Sprowadźmy do nas Arkę Przymierza Pańskiego z Szilo, aby znalazła się pośród nas i wyzwoliła nas z ręki naszych wrogów».» 4 Lud posłał do Szilo i z tego miasta przywieziono Arkę Przymierza Pana Zastępów, który zasiada na cherubach. Byli tam dwaj synowie Heliego, Ofni i Pinchas, z Arką Przymierza Bożego. 5 Gdy Arka Przymierza Pańskiego weszła do obozu, cały Izrael krzyknął głośno z radości, że ziemia zadrżała. 6 Filistyni usłyszeli dźwięk tych okrzyków i rzekli: «Co oznacza ten donośny okrzyk w obozie Hebrajczyków?» I dowiedzieli się, że Arka Pańska przybyła do obozu. 7 Filistyni przestraszyli się i mówili: «Bóg przybył do obozu». I rzekli: «Biada nam! Nigdy dotąd nic podobnego się nie zdarzyło”. 8 Biada nam! Kto nas wybawi z ręki tych potężnych bogów? To bogowie, którzy zesłali na Egipcjan wszelkiego rodzaju plagi na pustyni. 9 »Bądźcie silni i zachowujcie się jak mężczyźni, Filistyni, bo inaczej Hebrajczycy was zniewolą, tak jak oni was zniewolili. Bądźcie mężczyznami i walczcie!” 10 Filistyni stoczyli bitwę i Izraelici zostali pokonani, a wszyscy uciekli do swoich namiotów. Klęska była wielka, a trzydzieści tysięcy żołnierzy piechoty poległo po stronie Izraela. 11 Arka Boża została zdobyta, a dwaj synowie Heliego, Ofni i Pinchas, zginęli. 12 Pewien człowiek z pokolenia Beniamina uciekł z pola bitwy i przybył tego samego dnia do Szilo, mając podarte ubranie i głowę pokrytą kurzem. 13 Gdy przybył, Heli siedział na krześle przy drodze i czekał, bo serce jego drżało z powodu Arki Bożej. Gdy ten człowiek wszedł do miasta z tą nowiną, całe miasto krzyknęło. 14 Słysząc hałas tego zgiełku, Heli zapytał: «Co to za hałas?» I natychmiast przybył ów człowiek i przyniósł Heliemu tę nowinę. 15 Eli miał dziewięćdziesiąt osiem lat, jego oczy były zamglone i nie mógł już widzieć. 16 Mężczyzna powiedział do Heliego: «Właśnie wróciłem z pola bitwy i to właśnie z pola bitwy uciekłem dzisiaj». Eli zapytał: «Co się stało, mój synu?» 17 Posłaniec odpowiedział: «Izrael uciekł przed Filistynami i nastąpiła wielka rzeź wśród ludu. Nawet twoi dwaj synowie, Ofni i Pinchas, zginęli, a Arka Boża została zdobyta».» 18 Ledwie nadał imię Arce Bożej, Heli upadł do tyłu ze swojego miejsca przy bramie, łamiąc sobie kark i umierając, bo był starym i ociężałym człowiekiem. Sądził Izraela przez czterdzieści lat. 19 Jego synowa, żona Pinchasa, była w ciąży i wkrótce miała urodzić. Gdy usłyszała wieść o zdobyciu Arki Bożej i o śmierci teścia i męża, rzuciła się na poród i urodziła, bo odczuwała bóle. 20 Gdy była bliska śmierci, kobiety Ci, którzy byli przy niej, mówili do niej: «Nie bój się, bo urodziłaś syna». Lecz ona nie odpowiadała i nie zwracała na to uwagi. 21 Nadała dziecku imię Ichabod, mówiąc: «Chwała została odjęta Izraelowi» z powodu zdobycia Arki Bożej oraz z powodu śmierci jej teścia i męża. 22 Powiedziała: «Chwała została odjęta Izraelowi, bo Arka Boża została zdobyta».»
1 Samuela 5
1 Filistyni, zabrawszy Arkę Bożą, przenieśli ją z Eben-Ezer do Azotu. 2 Filistyni wzięli Arkę Bożą, wnieśli ją do domu Dagona i postawili obok Dagona. 3 Następnego dnia Azotianie wstali wcześnie i zobaczyli Dagon leżący twarzą do ziemi przed Arką Pańską. Zabrali Dagona i odłożyli go na miejsce. 4 Następnego dnia wstali wcześnie rano i oto Dagon znów leżał twarzą do ziemi przed Arką Pańską, a jego głowa i dwie odcięte ręce leżały na progu. 5 i pozostał tylko pień w kształcie ryby. Dlatego kapłani Dagona i wszyscy, którzy wchodzą do domu Dagona w Azocie, do dziś nie przekraczają progu Dagona. 6 Ręka Pana ciążyła ciężko nad mieszkańcami Azot i dotknęła ich, dotykając hemoroidami w Azot i na jego terenie. 7 Widząc, co się dzieje, Azotyjczycy rzekli: «Niech Arka Boga izraelskiego nie pozostaje u nas, gdyż wyciągnął On swą rękę na nas i na Dagona, naszego boga. 8 I zwołali do swego domu przez posłańców wszystkich książąt filistyńskich i rzekli: «Co mamy uczynić z Arką Boga izraelskiego?» Książęta odpowiedzieli: «Niech Arka Boga izraelskiego będzie zabrana do Get!» Zanieśli więc tam Arkę Boga izraelskiego. 9 Lecz gdy tylko go przeniesiono, ręka Pana spoczęła na mieście i powstał wielki strach; poraził On mieszkańców miasta, od małych do wielkich, tak że cierpieli na hemoroidy. 10 Wysłali więc Arkę Bożą do Akkaronu. Gdy Arka Boża weszła do Akkaronu, Akkaronici zawołali: «Przyprowadzili do nas Arkę Boga Izraela, aby nas i nasz lud zabić!».» 11 I zwołali posłańców do wszystkich książąt filistyńskich i powiedzieli: «Odeślijcie Arkę Boga izraelskiego, niech wróci na swoje miejsce, aby nie przyczyniła się do śmierci naszej i naszego ludu».» 12 W mieście panował bowiem śmiertelny strach, a ręka Boża ciążyła nad nim bardzo. Ci, którzy nie umarli, cierpieli na hemoroidy, a krzyki rozpaczy z miasta wznosiły się do nieba.
1 Samuela 6
1 Arka Pańska pozostawała w kraju Filistynów przez siedem miesięcy. 2 I zwołali Filistyni kapłanów i wróżbitów i rzekli do nich: «Co mamy zrobić z Arką Pańską? Powiedzcie nam, jak ją odesłać na jej miejsce». Odpowiedzieli: 3 «Jeśli więc chcesz odesłać Arkę Boga izraelskiego, nie odsyłaj jej z pustą, lecz złóż Mu ofiarę przebłagalną. Wtedy będziesz uzdrowiony i poznasz, dlaczego Jego ręka nie odstąpiła od ciebie. 4 Filistyni rzekli: Jaką ofiarę zadośćuczynienia mamy mu złożyć?« 5 Oni odpowiedzieli: «Pięć złotych podobizn waszych guzów i pięć złotych myszy, według liczby książąt filistyńskich, bo ta sama plaga dotknęła was i waszych książąt. Uczyńcie więc podobizny waszych guzów i podobizny waszych myszy, które pustoszą kraj, i w ten sposób oddajcie chwałę Bogu Izraela. Może cofnie rękę swoją od was, od waszych bogów i od waszej ziemi”. 6 Czemuż mielibyście zatwardzać serca wasze, jak Egipt i faraon zatwardzili swoje? Czyż nie wypuścili Izraelitów, gdy ich ukarał? 7 Teraz zrób nowy wóz i weź dwie młode krowy, które nie niosły jarzma, zaprzęgnij krowy do wozu i zaprowadź ich małe z powrotem do obory, z dala od nich. 8 Weźmiesz więc arkę Pańską i umieścisz ją na wozie, a potem umieścisz obok niej w skrzyni złote przedmioty, które złożyłeś jako ofiarę zadośćuczynienia, i odprawisz ją, i odejdzie. 9 Podążajcie za nią waszymi oczami: jeśli pójdzie drogą do swojej granicy, w kierunku Bet-Sames, to znaczy, że to Pan wyrządził nam tę wielką krzywdę; jeśli nie, będziemy wiedzieli, że to nie Jego ręka nas uderzyła, ale że stało się to przypadkiem.» 10 Ci ludzie uczynili to: wzięli dwie karmiące krowy, zaprzęgli je do wozu i zamknęli ich młode w stajni. 11 Umieścili na rydwanie arkę Pana i szkatułkę ze złotymi myszami i figurkami swoich hemoroidów. 12 Krowy szły prosto drogą do Bet-Szames, zawsze tą samą trasą, krocząc i rycząc, nie zbaczając ani w prawo, ani w lewo. Filistyńscy książęta podążali za nimi aż do granicy Bet-Szames. 13 Mieszkańcy Bet-Szamesz zbierali pszenicę w dolinie. Spojrzawszy w górę, zobaczyli arkę i uradowali się, gdy ją zobaczyli. 14 Wózek dotarł na pole Jozue Dotarli do Betsamity i zatrzymali się tam. Leżał tam duży kamień. Rozłupali drewno wozu i złożyli krowy na ofiarę całopalną dla Pana. 15 Lewici, zdjąwszy Arkę Pańską i skrzynię, która znajdowała się obok niej, zawierającą złote przedmioty, umieścili wszystko na wielkim kamieniu. Mieszkańcy Bet-Szemesz złożyli Panu tego dnia ofiary całopalne i ofiary krwawe. 16 Pięciu książąt filistyńskich, widząc to, powróciło tego samego dnia do Akkaronu. 17 Oto złote hemoroidy, które Filistyni złożyli Panu jako ofiarę przebłagalną: jeden za Azot, jeden za Gazę, jeden za Aszkelon, jeden za Get, jeden za Akkaron. 18 Złożyli też w ofierze złote myszy według liczby wszystkich miast filistyńskich, należących do pięciu przywódców, zarówno miast warownych, jak i wiosek nieobwarowanych. Świadczy o tym wielki kamień, na którym położono Arkę Pańską, który do dziś dnia stoi na polu Jozue Betsamita. 19 Pan uderzył mieszkańców Bet-Szemes za to, że zajrzeli do Arki Pańskiej. Zabił pięćdziesiąt tysięcy siedemdziesięciu mężów z ludu. Lud bardzo się smucił, bo Pan zesłał na nich wielką plagę. 20 Mieszkańcy Bet-Sames mówili: «Któż może stanąć przed Panem, tym świętym Bogiem? I do kogo On wstąpi, gdy od nas odejdzie?” 21 Wysłali posłańców do mieszkańców Kariatrii z tą wiadomością: Filistyni sprowadzili z powrotem Arkę Pańską. Przybądźcie i przynieście ją do was.«
1 Samuela 7
1 Przybyli więc mieszkańcy Kariatrii i przynieśli Arkę Pańską, i wnieśli ją do domu Abinadaba na wzgórzu, i poświęcili jego syna Eleazara, aby strzegł Arki Pańskiej. 2 Od dnia, w którym umieszczono arkę w Kariatrii, upłynęło wiele czasu, dwadzieścia lat, i cały dom Izraela jęczał do Pana. 3 I rzekł Samuel do całego domu izraelskiego: Jeżeli chcecie nawrócić się do Pana całym sercem, usuńcie bogów obcych oraz Asztery spośród siebie, a powierzcie serca wasze Panu i służcie tylko Jemu, a On was wybawi z ręki Filistynów.« 4 Wtedy synowie Izraela usunęli Baalów i Asztarty spośród siebie i służyli tylko Panu. 5 Samuel powiedział: Zbierzcie całego Izraela do Masfy, a ja będę się modlił do Pana za was.« 6 Zebrali się więc w Masfie, nabrali wody i wylali ją przed Panem, i pościli tego dnia, mówiąc: «Zgrzeszyliśmy przeciwko Panu». Samuel zaś sądził Izraelitów w Masfie. 7 Filistyni usłyszeli, że Izraelici zebrali się w Mispie, i wodzowie filistyńscy ruszyli przeciwko Izraelowi. Kiedy Izraelici to usłyszeli, przestraszyli się Filistynów. 8 Wtedy synowie izraelscy rzekli do Samuela: Nie przestawaj wołaj za nami do Pana, Boga naszego, aby nas wybawił z ręki Filistynów.« 9 Samuel wziął jagnię ssące i złożył je w ofierze całopalnej Panu, i wołał Samuel do Pana za Izraelem, a Pan mu odpowiedział. 10 Podczas gdy Samuel składał ofiarę całopalną, Filistyni nadciągnęli, by zaatakować Izraelitów. Lecz Pan zagrzmiał tego dnia potężnym rykiem przeciwko Filistynom i rozgromił ich, tak że zostali pokonani przez Izraelitów. 11 Mężowie izraelscy wyruszyli z Masfy, ścigali Filistynów i pobili ich aż do Bet-Char. 12 Samuel wziął kamień i postawił go między Masfą i Szenem, i nazwał go Ebenezer, mówiąc: «Do tej pory Pan nam pomagał».» 13 Tak upokorzeni Filistyni nie powrócili na terytorium Izraela. Ręka Pana była nad Filistynami przez całe życie Samuela. 14 Miasta, które Filistyni zabrali Izraelowi, zostały zwrócone Izraelowi, od Acharonu do Get. Izrael wyrwał swoje terytorium z rąk Filistynów. I nastał pokój między Izraelem a Amorytami. 15 Samuel przez całe swoje życie sądził Izraelitów. 16 Każdego roku wyruszał i przechodził przez Betel, Gilgal i Masfę, i sądził Izraelitów we wszystkich tych miejscach. 17 Potem powrócił do Ramy, gdzie znajdował się jego dom, i tam sądził Izraela, i tam zbudował ołtarz dla Pana.
1 Samuela 8
1 Gdy Samuel się zestarzał, ustanowił swoich synów sędziami nad Izraelem. 2 Jego pierworodny syn nazywał się Joel, a drugi Abia; obaj byli sędziami w Beer-Szebie. 3 Synowie Samuela nie poszli w jego ślady; odwrócili się od niego dla zysku, przyjęli dary i naruszyli sprawiedliwość. 4 Zebrali się wszyscy starsi Izraela i przyszli do Samuela do Ramy. 5 Powiedzieli mu: «Jesteś stary, a twoi synowie nie idą w twoje ślady. Ustanów króla, który będzie nas sądził, jak wszystkie inne narody».» 6 Te słowa nie spodobały się Samuelowi, ponieważ mówili: «Daj nam króla, aby nas sądził» i Samuel modlił się do Pana. 7 Pan rzekł do Samuela: Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co mówią do ciebie, bo nie tobą gardzą, lecz Mną gardzą, tak że nie będę już królował nad nimi. 8 Jak zawsze postępowali wobec mnie od dnia, kiedy wyprowadziłem ich z Egiptu, aż do dziś, opuściwszy Mnie, aby służyć innym bogom, tak postępują wobec ciebie. 9 A teraz posłuchaj ich głosu, lecz złóż przeciwko nim świadectwo i oznajmij im prawa króla, który będzie nad nimi panował.» 10 Samuel opowiedział wszystkie słowa Pana ludowi, który prosił go o króla. 11 Powiedział: «Oto prawo króla, który będzie nad wami panował: On weźmie waszych synów i wsadzi ich na swój rydwan i na swoich jeźdźców, i będą biec przed jego rydwanem. 12 I ustanowi dowódców tysięcy i dowódców pięćdziesięciu, i każe im orać swoje pola, zbierać swoje plony, wytwarzać broń wojenną i oporządzenie do swoich rydwanów. 13 Przyjmie twoje córki jako perfumiarki, kucharki i piekarki. 14 On zabierze twoje najlepsze pola, winnice i gaje oliwne i da swoim sługom. 15 Z waszych zbiorów i winnic będzie pobierał dziesięcinę i dawał ją swoim dworzanom i sługom. 16 On zabierze waszych sługi i służebnice, najlepsze woły i osły i zajmie się nimi przy swojej pracy. 17 On będzie pobierał dziesięcinę z waszych trzód, a wy sami będziecie jego niewolnikami. 18 »Będziecie wołać w owym dniu z powodu króla, którego sobie wybraliście, lecz Pan was nie wysłucha”.» 19 Ludzie nie chcieli słuchać głosu Samuela i mówili: «Nie, ale niech nad nami będzie król”. 20 A my także będziemy jak wszystkie inne narody; nasz król będzie nas sądził, będzie nam przewodził i prowadził nasze wojny.» 21 Po wysłuchaniu wszystkich słów ludu, Samuel powtórzył je przed Panem. 22 I rzekł Pan do Samuela: «Wysłuchaj ich głosu i ustanów nad nimi króla!» Wtedy Samuel rzekł do mężów izraelskich: «Niech każdy z was uda się do swego miasta».»
1 Samuela 9
1 Był pewien mąż z pokolenia Beniamina, imieniem Cis, syn Abiela, syna Serora, syna Bekorata, syna Afiasza, syna Beniaminity; był to mąż waleczny. 2 Miał syna imieniem Saul, młodego i przystojnego; żaden z synów Izraela nie był przystojniejszy od niego, a on górował wzrostem nad wszystkimi ludźmi. 3 Osły należące do Kisza, ojca Saula, zabłądziły, więc Kisz rzekł do swego syna Saula: «Weź ze sobą jednego ze sług, wstań i idźcie szukać osłów».» 4 Przeszedł przez góry Efraima i przez ziemię Salissy, lecz ich nie znalazł; przeszedł przez ziemię Salim, lecz ich tam nie było; przeszedł przez ziemię Beniamina, lecz ich nie znalazł. 5 Gdy przybyli do krainy Suf, rzekł Saul do swego sługi, który mu towarzyszył: «Chodźmy, wracajmy, aby mój ojciec nie zapomniał o osłach i nie zmartwił się o nas».» 6 Sługa powiedział do niego: «Patrz, w tym mieście jest człowiek boży, bardzo szanowany; wszystko, co mówi, się sprawdza. Chodźmy tam, może on nam powie, dokąd iść».» 7 Saul rzekł do swego sługi: «Jeśli pójdziemy, co zaniesiemy mężowi Bożemu? Nie mamy już bowiem żywności w naszych workach i nie mamy daru, który moglibyśmy ofiarować mężowi Bożemu. Co mamy?» 8 Sługa odpowiedział jeszcze raz i rzekł Saulowi: Oto znalazłem przy sobie ćwierć sykla srebra; dam ją mężowi Bożemu, a on nam wskaże drogę.« 9 W starożytnym Izraelu, gdy ludzie szli do Boga, aby poradzić się Boga, mówili: «Chodźmy do widzącego». Ten, którego dziś nazywa się prorokiem, dawniej nazywał się widzącym. 10 I rzekł Saul do swego sługi: «Dobra jest twoja rada; chodźmy!» I udali się do miasta, w którym przebywał mąż Boży. 11 Gdy wspinali się na wzgórze prowadzące do miasta, spotkali młode dziewczęta, które wyszły po wodę, i zapytali je: «Czy jasnowidz jest tutaj?» 12 Oni im odpowiedzieli, mówiąc: «Tak, jest tam, jest przed tobą, ale idź szybko, bo dziś przyszedł do miasta, bo lud składa dziś ofiarę na wyżynie. 13 Zaraz po wejściu do miasta znajdziecie go, zanim jeszcze wejdzie na wyżynę, aby zasiąść do posiłku, bo ludzie nie będą jeść, dopóki on nie przybędzie, bo musi pobłogosławić ofiarę, po której goście będą jeść. Wyruszcie więc teraz, a znajdziecie go jeszcze dziś».» 14 I weszli do miasta. Gdy weszli do środka miasta, oto Samuel wyszedł im naprzeciw, aby wstąpić na wzgórze. 15 Na dzień przed przybyciem Saula Pan objawił Samuelowi pewną rzecz, mówiąc: 16 «Jutro o tej porze poślę do ciebie człowieka z ziemi Beniamina, a ty namaścisz go na władcę nad ludem moim, Izraelem, i on wybawi mój lud z ręki Filistynów, bo wejrzałem na lud mój i doszedł mnie krzyk jego.» 17 Gdy tylko Samuel ujrzał Saula, Pan rzekł do niego: «To jest człowiek, o którym ci mówiłem. On będzie królował nad moim ludem».» 18 Saul podszedł do Samuela do środka bramy i powiedział: «Powiedz mi, proszę, gdzie jest dom Widzącego».» 19 Samuel odpowiedział Saulowi: «Jestem widzącym. Wyjdź przede mną na wyżynę i zjedz ze mną dziś. Jutro cię wypuszczę i powiem ci wszystko, co jest w twoim sercu. 20 A co do osłów, które zgubiłeś trzy dni temu, nie martw się, bo się odnalazły. A czyja będzie wola wszystkiego, co cenne w Izraelu? Czyż nie będzie to twoje i całego domu twego ojca?» 21 Saul odpowiedział: «Czyż nie jestem Beniaminitą, z najmniejszego plemienia Izraela? I czyż moja rodzina nie jest najmniejsza ze wszystkich rodzin pokolenia Beniamina? Dlaczego powiedziałeś do mnie takie słowa?» 22 Samuel wziął Saula i jego sługę, wprowadził ich do sali i dał im pierwsze miejsce wśród gości, których było około trzydziestu mężów. 23 Samuel powiedział do kucharza: «Podaj porcję, którą ci dałem i kazałem ci odłożyć».» 24 Kucharz podniósł łopatkę z tym, co na niej było, i podał ją Saulowi. Samuel rzekł: «Oto zarezerwowana porcja; weź ją sprzed siebie i jedz, bo była zarezerwowana na ten czas, kiedy zwołałem lud». I Saul jadł z Samuelem tego dnia. 25 Potem zeszli z góry do miasta, a Samuel rozmawiał z Saulem na dachu. 26 Następnego dnia wstali wcześnie rano i gdy świtało, Samuel zawołał Saula na dach i rzekł: «Wstań, a puszczę cię». Saul wstał i obaj wyszli, on i Samuel. 27 Gdy dotarli do krańca miasta, Samuel rzekł do Saula: «Powiedz swemu słudze, żeby szedł przed nami». I sługa ruszył naprzód. «Zatrzymaj się» – dodał Samuel – „a opowiem ci, co powiedział Bóg”.»
1 Samuela 10
1 Samuel wziął naczynie z olejem i wylał je na głowę Saula, po czym ucałował go i rzekł: Czyż Pan nie namaścił cię na władcę nad swoim dziedzictwem? 2 Gdy mnie dziś zostawisz, znajdziesz dwóch mężczyzn przy grobie Racheli na ziemi Beniamina, w Selsa. Powiedzą ci: «Osły, których szukałeś, znalazły się, a teraz twój ojciec zapomniał o osłach, ale martwi się o ciebie i pyta: »Co mam zrobić z moim synem?»” 3 Stamtąd, kontynuując swoją drogę, dotrzesz do dębu Tabor, gdzie spotkasz trzech mężczyzn zmierzających do Boga w Betel. Jeden niósł trzy młode kozły, drugi trzy bochenki chleba, a trzeci bukłak wina. 4 A gdy cię powitają, dadzą ci dwa bochenki chleba, i weźmiesz je z ich rąk. 5 Następnie dotrzesz do Gibea Bożego, gdzie znajduje się filistyńska strażnica. Wchodząc do miasta, spotkasz orszak proroków schodzących z wyżyny, poprzedzonych lirami, bębnami, fletami i harfami, którzy prorokowali. 6 Duch Pański zstąpi na ciebie i będziesz prorokował wraz z nimi, i zostaniesz przemieniony w innego człowieka. 7 A gdy już spełnią się te znaki, czyńcie wszystko, co wam przyjdzie na myśl, bo Bóg jest z wami. 8 »Pójdziesz przede mną do Gilgal, a ja przyjdę do ciebie, aby złożyć całopalenia i ofiary pojednania. Poczekaj siedem dni, aż przyjdę do ciebie, a pokażę ci, co masz czynić”.» 9 Gdy tylko Saul odwrócił się od Samuela, Bóg dał mu nowe serce i wszystkie te znaki spełniły się tego samego dnia. 10 Gdy przybyli do Gibei, wyszła mu naprzeciw grupa proroków, a Duch Boży zstąpił na niego i prorokował wśród nich. 11 A gdy wszyscy, którzy go znali przedtem, spostrzegli, że prorokuje razem z prorokami, mówili jeden do drugiego: «Co się stało z synem Kisza? Czy i Saul jest teraz wśród proroków?» 12 Ktoś z tłumu odezwał się i zapytał: «A kto jest ich ojcem?» Dlatego powstało przysłowie: «Czy i Saul jest wśród proroków?» 13 Gdy skończył prorokować, udał się na wyżynę. 14 Wuj Saula zapytał Saula i jego sługę: «Gdzie byliście?» Saul odpowiedział: «A ponieważ nigdzie ich nie widzieliśmy, udaliśmy się do Samuela, aby szukać osłów».» 15 Wuj Saula powiedział: «Powiedz mi, co ci powiedział Samuel».» 16 I odpowiedział Saul swemu wujowi: «Powiedział nam, że osły się znalazły». Lecz co do sprawy królestwa, nie powiedział mu, co powiedział Samuel. 17 Samuel zwołał lud przed oblicze Pana w Masfa, 18 I rzekł do synów izraelskich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Ja wyprowadziłem Izraela z Egiptu i Ja wyrwałem was z ręki Egipcjan i z ręki wszystkich królestw, które was ciemiężyły. 19 A wy dzisiaj odrzucacie waszego Boga, który was wybawił ze wszystkich waszych udręk i cierpień, i mówicie do Niego: »Ustanów nad nami króla!” Teraz więc stawcie się przed Panem według waszych pokoleń i według waszych rodzin.» 20 Samuel kazał wystąpić wszystkim pokoleniom Izraela i przez los wybrane zostało pokolenie Beniamina. 21 Zwołał pokolenie Beniamina według rodzin i wybrano rodzinę Metri, a następnie Saula, syna Kisza. Szukano go, ale nie można go było znaleźć. 22 Potem zapytali Pana ponownie: «Czy przyszedł tu jeszcze ktoś?» Pan odpowiedział: «Patrzcie, jest ukryty wśród bagaży».» 23 Pobiegli, żeby go stamtąd wyciągnąć, a on stanął pośrodku ludzi, górując nad nimi. 24 I rzekł Samuel do całego ludu: «Czy widzicie, kogo wybrał Pan? Nie ma nikogo takiego jak On wśród całego ludu». I cały lud zawołał: «Niech żyje król!» 25 Wtedy Samuel wyjaśnił ludowi prawa królewskie i zapisał je w księdze, którą złożył przed Panem, po czym odesłał cały lud, każdego do jego domu. 26 Saul także udał się do swego domu w Gibei w towarzystwie godnych ludzi, których serca Bóg poruszył. 27 Ludzie Beliala jednak pytali: «Czy to ten, który nas uratuje?». Wzgardzili nim i nie przynieśli mu żadnych darów. Saul jednak nie zwracał na to uwagi.
1 Samuela 11
1 Naas Ammonita wyruszył i rozłożył się obozem przed Jabesz w Gileadzie. Wszyscy mieszkańcy Jabesz rzekli do Naasa: «Zawrzyj z nami przymierze, a będziemy ci służyć».» 2 Lecz Ammonita Naas odpowiedział im: «Zawrę z wami przymierze pod warunkiem, że każdemu z was wyłupię prawe oko i w ten sposób sprowadzę hańbę na całego Izraela».» 3 Starsi z Jabesz powiedzieli mu: «Daj nam siedem dni zwłoki, a my wyślemy posłańców po całym kraju izraelskim. Jeśli nie znajdzie się nikt, kto by nam pomógł, poddamy się tobie».» 4 Przybyli więc posłańcy od Saula do Gibei i donieśli te słowa ludowi. Wtedy wszyscy podnieśli głos i płakali. 5 A oto Saul wracał z pola za swoimi wołami. I rzekł Saul: «Co się stało ludziom, że płaczą?» Doniesiono mu, co powiedzieli mieszkańcy Jabesz. 6 Gdy tylko Saul usłyszał te słowa, ogarnął go Duch Pański i zapłonął gniewem. 7 Wziął więc parę wołów, poćwiartował je i rozesłał posłańców po całym kraju izraelskim z wiadomością: «Ktokolwiek nie pójdzie za Saulem i Samuelem, jego woły popadną w to samo». Strach przed Panem padł na lud i ruszyli jak jeden mąż. 8 Saul dokonał ich przeglądu w Bezek. Synów Izraela było trzysta tysięcy, a mężów Judy trzydzieści tysięcy. 9 Powiedzieli posłańcom, którzy przybyli: «Powiedzcie też mieszkańcom Jabesz w Gileadzie: Jutro otrzymacie pomoc, gdy słońce stanie w pełnym blasku». Posłańcy przekazali tę nowinę mieszkańcom Jabesz, a oni bardzo się uradowali. 10 Wtedy mieszkańcy Jabesz rzekli do Ammonitów: Jutro poddamy się wam, a wy możecie z nami zrobić, co wam się podoba.« 11 Następnego dnia Saul podzielił ludzi na trzy oddziały, które o świcie wkroczyły do obozu Ammonitów i biły ich aż do najgorętszego dnia. Ci, którzy uciekli, rozproszyli się, tak że nie pozostało ani dwóch razem. 12 Lud zapytał Samuela: «Kto to powiedział: Czy Saul ma nad nami królować? Wydaj nam ten lud, a my go zabijemy».» 13 Lecz Saul rzekł: Niech nikt nie poniesie śmierci w tym dniu, bo dzisiaj Pan dokonał wybawienia Izraela.« 14 I rzekł Samuel do ludu: Chodźcie, udajmy się do Gilgal, aby odnowić tam królestwo.« 15 Cały lud udał się do Gilgal i ustanowił Saula królem przed Panem. W Gilgal złożono tam przed Panem ofiary pojednania, a Saul i wszyscy mężowie izraelscy bardzo się radowali.
1 Samuela 12
1 Samuel rzekł do całego Izraela: Oto wysłuchałem głosu waszego we wszystkim, co do mnie mówiliście, i ustanowiłem nad wami króla. 2 A teraz oto król, który będzie kroczył przed wami. Ja zaś jestem stary, posiwiałem, a moi synowie są wśród was; kroczyłem przed wami od młodości aż do dziś. 3 Oto ja, świadcz o mnie przed Panem i przed Jego pomazańcem: Czyjego wołu wziąłem? Czyjego osła wziąłem? Kogo skrzywdziłem? Kogo uciskałem? Z czyjej ręki przyjąłem łapówkę, żeby przymknąć oko? Odpłacę ci.» 4 Oni odpowiedzieli: «Nie wyrządziłeś nam krzywdy, nie uciskałeś nas i od nikogo niczego nie otrzymałeś».» 5 Rzekł do nich: «Pan jest świadkiem przeciwko wam, a Jego pomazaniec jest świadkiem dzisiaj, że nic nie znaleźliście w moich rękach». Lud odpowiedział: «On jest świadkiem».» 6 I rzekł Samuel do ludu: Tak, Pan jest świadkiem, Ten, który ustanowił Mojżesza i Aarona i który wyprowadził waszych ojców z ziemi egipskiej. 7 Teraz powstańcie, chcę was osądzić przed Panem w sprawie wszystkich dobrodziejstw, jakie wyświadczył wam i waszym ojcom. 8 Gdy Jakub przybył do Egiptu, wasi przodkowie wołali do Pana, a Pan posłał Mojżesza i Aarona, którzy wyprowadzili waszych przodków z Egiptu i osiedlili ich na tym miejscu. 9 Lecz zapomnieli o Panu, Bogu swoim, i wydał ich On w ręce Sisery, wodza wojska Hashora, w ręce Filistynów i w ręce króla Moabu, który postąpił z nimi niesprawiedliwie. wojna. 10 I wołali do Pana, mówiąc: Zgrzeszyliśmy, bo opuściliśmy Pana i służyliśmy Baalom i Asztartom. Wybaw nas teraz z ręki naszych wrogów, a będziemy Ci służyć.« 11 A Pan posłał Jerobaala, Badana, Jeftego i Samuela, i wyrwał was z ręki waszych wrogów, którzy was otaczali, i mieszkaliście bezpiecznie w swych domach. 12 A gdy widziałeś, że Naas, król Ammonitów, wyrusza przeciwko tobie, powiedziałeś do mnie: Nie, lecz król będzie nad nami panował, chociaż Pan, Bóg twój, jest twoim królem. 13 Oto więc król, którego sobie wybraliście, o którego prosiliście. Oto Pan ustanowił króla nad wami. 14 Jeżeli boisz się Pana, jeżeli Mu służysz i słuchasz Jego głosu, jeżeli nie sprzeciwiasz się nakazom Pana, lecz idziesz za sobą i za królem, który nad tobą panuje, za Panem, Bogiem twoim. 15 Lecz jeżeli nie będziecie słuchać głosu Pana i sprzeciwicie się rozkazowi Pana, ręka Pana będzie przeciwko wam, tak jak była przeciwko waszym ojcom. 16 Zostań jeszcze chwilę i zobacz wielkie dzieło, którego dokona Pan na twoich oczach. 17 Czyż nie nadszedł już czas żniwa pszenicy? Zawołam więc Pana, a On ześle grzmoty i deszcz. Wtedy poznacie i zobaczycie, jak wielkie jest w oczach Pana zło, które popełniliście, prosząc o króla dla siebie».» 18 Samuel wzywał Pana, a Pan zesłał tego dnia grzmoty i deszcz, a cały lud ogarnął wielki strach przed Panem i Samuelem. 19 I rzekł cały lud do Samuela: Módl się za swoimi sługami, Panie, Boże twój, abyśmy nie zginęli, bo do wszystkich naszych grzechów dodaliśmy jeszcze to zło, że prosiliśmy samych siebie o króla.« 20 Samuel rzekł do ludu: «Nie bójcie się. Dopuściliście się całego tego zła. Nie przestawajcie jednak iść za Panem i służcie Mu całym sercem. 21 Nie odwracajcie się od tego, bo to oznaczałoby udanie się do rzeczy nic nie wartych, które nie przyniosą wam ani korzyści, ani wybawienia, bo są rzeczami nic nie wartymi. 22 Bo nie opuści Pan ludu swego przez wzgląd na wielkie imię swoje, gdyż spodobało się Panu uczynić was swoim ludem. 23 Niech mnie Bóg nie zgrzeszy przeciwko Panu, przestając się za was modlić. Nauczę was drogi dobrej i właściwej. 24 Tylko bójcie się Pana i służcie Mu w prawdzie całym sercem, bo zobaczycie, jak wielkich rzeczy dokonał wśród was. 25 Jeśli jednak będziecie nadal czynić zło, zginiecie zarówno wy, jak i wasz król.»
1 Samuela 13
1 Saul miał… lat, gdy został królem i panował dwa lata nad Izraelem. 2 Saul wybrał trzydzieści tysięcy ludzi z Izraela: dwa tysiące było z nim w Machmas i na górze Betel, a tysiąc było z Jonatanem w Gibea Beniamina. Resztę ludu odesłał, każdego do swojego namiotu. 3 Jonatan zaatakował filistyńską placówkę w Gabei, a Filistyni dowiedzieli się o tym. Wtedy Saul zatrąbił w trąbę po całym kraju, wołając: «Niech Hebrajczycy usłyszą».» 4 Do całego Izraela dotarła wieść: «Saul pobił filistyńską placówkę, a Izrael stał się wstrętny dla Filistynów». Lud został więc wezwany do Saula do Gilgal. 5 Filistyni zebrali się, by walczyć z Izraelem. Mieli trzydzieści tysięcy rydwanów, sześć tysięcy jeźdźców i armię liczną jak piasek na brzegu morza. Wyruszyli i rozbili obóz w Machmas, na wschód od Bet-Awen. 6 Mężowie izraelscy widząc, że są w wielkim ucisku, bo byli stłoczeni, ukryli się w jaskiniach, w zaroślach, w skałach, w jamach i cysternach. 7 Hebrajczycy również przekroczyli Jordan, aby udać się do krainy Gada i Gileadu. Saul nadal przebywał w Gilgal, a wszyscy ludzie za nim drżeli. 8 Czekał siedem dni, zgodnie z czasem wyznaczonym przez Samuela. Samuel jednak nie dotarł do Gilgal, a lud rozproszył się od Saula. 9 Wtedy Saul rzekł: Przynieście mi ofiarę całopalną i ofiarę pojednania. I złożył ofiarę całopalną. 10 Gdy skończył składać ofiarę całopalną, przybył Samuel i Saul wyszedł mu naprzeciw, aby go powitać. 11 Samuel rzekł do niego: «Co uczyniłeś?» Saul odpowiedział: «Gdy widziałem, że lud rozproszył się ode mnie, że nie doszedłeś do wyznaczonego czasu, a Filistyni zgromadzili się w Machmas, 12 Pomyślałem sobie: »Teraz Filistyni ruszą na mnie do Gilgal, a ja nie szukałem łaski Pana. Zmusiłem się więc do złożenia ofiary całopalnej i tak uczyniłem”.» 13 Samuel rzekł do Saula: Postąpiłeś nierozsądnie. Nie zachowałeś rozkazu, który ci dał Pan, Bóg twój, gdyż Pan chciał, aby twoje królestwo nad Izraelem pozostało na wieki. 14 Lecz teraz twoje królestwo nie będzie trwałe. Pan wyszukał człowieka według swego serca i ustanowił go władcą nad swoim ludem, ponieważ nie zachowałeś tego, co ci Pan nakazał».» 15 Samuel wstał i poszedł z Gilgal do Gibea Beniamina. Saul zaś dokonał przeglądu ludu, który mu towarzyszył. Było ich około sześciuset ludzi. 16 Saul, Jonatan, jego syn i ludzie, którzy byli z nimi, rozłożyli się obozem w Gibei Beniamina, Filistyni zaś rozbili obóz w Machmas. 17 Z obozu filistyńskiego wyszła armia niszczycielska w trzech korpusach: jeden korpus skierował się ku Efracie, w stronę krainy Szual, 18 inna grupa udała się drogą do Bet-Horon, a trzecia grupa, ta z granicy, która góruje nad doliną Seboim, po stronie pustyni. 19 W całej ziemi izraelskiej nie można było znaleźć żadnego kowala, gdyż Filistyni powiedzieli: «Hebrajczycy nie powinni już wytwarzać mieczy ani włóczni».» 20 I wszyscy Izraelici zstąpili do Filistynów, aby każdy ostrzył swój lemiesz, swoją motykę, swoją siekierę lub swój pług, 21 tak że ostrza lemieszy, motyk, trójzębów i siekier były często tępe, a ostrza nieprostowane. 22 I stało się, że w dniu bitwy żaden z ludzi, którzy byli z Saulem i Jonatanem, nie miał ani włóczni, ani miecza w ręku, tylko niektórzy byli przy Saulu i jego synu Jonatanie. 23 Filistyński posterunek udał się do przeprawy w Machmas.
1 Samuela 14
1 Pewnego dnia Jonatan, syn Saula, powiedział do młodzieńca, który nosił jego zbroję: «Chodź, przejdziemy do filistyńskiej straży granicznej, która jest tam, po drugiej stronie». Lecz on nic nie powiedział swemu ojcu. 2 Saul zaś stał na skraju Gibei, pod granatem Magrona, a lud, który mu towarzyszył, liczył około sześciuset ludzi. 3 Achiasz, syn Achitob, brat Ichaboda, syna Pinchasa, syna Helego, kapłana Pańskiego w Szilo, nosił efod. Lud nie wiedział też, że Jonatan odszedł. 4 Pomiędzy przełęczami, przez które Jonatan próbował dotrzeć do filistyńskiej placówki, po jednej stronie znajdowała się skalista skała, a po drugiej stronie kolejna. Jedna z nich nazywała się Boses, a druga Sene. 5 Jeden z tych zębów wznosi się na północ, naprzeciwko Machmas, a drugi na południe, naprzeciwko Gabée. 6 Jonatan rzekł więc do młodzieńca, który nosił jego zbroję: «Chodź, pójdziemy do straży granicznej tych nieobrzezanych. Może Pan będzie działał w naszej sprawie, bo nic nie przeszkodzi Panu w zbawieniu, czy to przez wielu, czy przez niewielu».» 7 Jego giermek odpowiedział: «Rób cokolwiek masz w zanadrzu, idź dokądkolwiek chcesz, jestem tu z tobą, gotowy pójść za tobą».» 8 Jonatan powiedział: «Patrzcie, przejdziemy do tych ludzi i pokażemy się im. 9 Jeśli powiedzą nam: Stójcie, dopóki do was nie przyjdziemy, pozostaniemy na miejscu i nie podejdziemy do nich. 10 A jeśli zawołają: »Podejdźcie do nas”, podejdziemy, bo Pan wydał ich w nasze ręce. To będzie dla nas znakiem”.» 11 Obaj udali się do filistyńskiej placówki, a Filistyni powiedzieli: «Oto nadchodzą Hebrajczycy, wychodzą z jam, w których się ukrywali».» 12 Ludzie przy posterunku zwrócili się do Jonatana i jego giermka i powiedzieli: «Podejdźcie do nas, to wam coś powiemy». Jonatan zaś rzekł do swego giermka: «Pójdź za mną, bo Pan wydał ich w nasze ręce».» 13 I Jonatan wspiął się na rękach i nogach, a za nim jego giermek. Filistyni padali przed Jonatanem, a jego giermek zabijał go za nim. 14 Pierwszą masakrę, którą przeprowadził Jonathan i jego giermek, przeprowadził na około dwudziestu ludziach na obszarze o powierzchni połowy akra ziemi. 15 A strach ogarnął obóz Filistynów, całą okolicę i cały naród. Strach ogarnął także straż graniczną i armię niszczycielską, a ziemia zadrżała. Był to strach od Boga. 16 Strażnicy Saula, którzy stali w Gibea Beniamina, widzieli, jak mnóstwo Filistynów rozproszyło się i rozeszło to w jedną, to w drugą stronę. 17 I rzekł Saul do ludzi, którzy z nim byli: «Rozejrzyjcie się i zobaczcie, kto od nas odszedł». Rozejrzeli się i oto, nie było tam ani Jonatana, ani jego giermka. 18 I rzekł Saul do Achiasza: «Przybliż arkę Bożą!» Arka Boża bowiem była tego dnia u Izraelitów. 19 Gdy Saul mówił jeszcze do kapłana, wzburzenie w obozie filistyńskim wzmagało się coraz bardziej. I rzekł Saul do kapłana: «Cofnij rękę!» 20 Wtedy Saul i cały lud, który mu towarzyszył, zebrali się i ruszyli na pole walki. A oto miecz jednego zwrócił się przeciwko drugiemu, tak że powstało wielkie zamieszanie. 21 Hebrajczycy, którzy poprzednio byli z Filistynami, przyłączyli się do nich i otoczyli obóz dookoła, a także stanęli po stronie tych Izraelitów, którzy byli z Saulem i Jonatanem. 22 Wszyscy mężowie izraelscy, którzy ukryli się w górach Efraima, dowiedziawszy się o ucieczce Filistynów, wyruszyli, aby ich ścigać. 23 Tak właśnie Pan wybawił Izraelitów tego dnia. Bitwa trwała aż do Bet-Awen. 24 Tego dnia Izraelici byli wyczerpani. Saul zmusił lud do złożenia przysięgi, mówiąc: «Przeklęty człowiek, który zje cokolwiek do wieczora, dopóki nie pomszczę się na moich wrogach». I nikt nie skosztował żadnego pokarmu. 25 Wszyscy ludzie przyszli do lasu i zobaczyli, że na powierzchni ziemi jest miód. 26 Wtedy ludzie weszli do lasu i zobaczyli, że miód płynie, lecz nikt nie podniósł ręki do ust, bo ludzie bali się przysięgi. 27 Ale Jonatan nie słyszał, kiedy jego ojciec kazał ludowi złożyć przysięgę. Wyciągnął więc koniec laski, którą trzymał w ręku, zanurzył ją w plastrze miodu i podniósł rękę do ust, a jego oczy stały się czyste. 28 Wtedy odezwał się ktoś z ludu i rzekł do niego: «Twój ojciec kazał ludowi złożyć przysięgę, mówiąc: »Przeklęty człowiek, który dziś zje jakikolwiek posiłek». I lud był wyczerpany”.» 29 Jonatan powiedział: «Mój ojciec sprowadził nieszczęście na ludzi. Spójrzcie, jakie mam błyszczące oczy, bo skosztowałem odrobiny tego miodu”. 30 »Ach, gdyby lud zjadł dziś łupy zabrane swoim wrogom, o ileż większa byłaby klęska Filistynów!” 31 Tego dnia pokonali Filistynów od Machmas do Ajalonu, a lud został całkowicie pokonany. 32 Ludzie rzucili się na łup i zabrali owce, woły i cielęta, zabijali je na ziemi, a następnie zjadali je razem z krwią. 33 Doniesiono o tym Saulowi: «Oto lud grzeszy przeciwko Panu, jedząc mięso z krwią». Saul rzekł: «Dopuściłeś się niewierności. Przytocz mi natychmiast duży kamień».» 34 I rzekł Saul: «Rozproszcie się między lud i powiedzcie im: Niech każdy z was przyprowadzi do mnie swego wołu i swą owcę i zabije je tutaj. Wtedy będziecie jedli i nie zgrzeszycie przeciwko Panu, jedząc z krwią». I przyprowadził każdy z ludu w nocy swego wołu i tam go zabił. 35 Saul zbudował ołtarz dla Pana. Był to pierwszy ołtarz, jaki wzniósł dla Pana. 36 Saul rzekł: «Pójdźmy, póki jest noc, ścigajmy Filistynów i łupmy ich aż do rana, nie zostawiając nikogo przy życiu». Oni odpowiedzieli: «Uczyńcie, co wam się wydaje słuszne». Arcykapłan jednak rzekł: «Przyjdźmy tu do Boga».» 37 I Saul pytał Boga: «Czy mam pójść za Filistynami? Czy wydasz ich w ręce Izraela?» Lecz Pan nie dał mu odpowiedzi tego dnia. 38 Saul rzekł: «Podejdźcie tutaj, wszyscy przywódcy ludu, i zbadajcie, jaki grzech został dzisiaj popełniony. 39 Bo tak pewne jest, że żyje Pan, Wybawca Izraela, że nawet gdyby grzech spadł na mojego syna Jonatana, na pewno umarłby». I nikt z całego ludu nie odpowiedział mu. 40 I rzekł do całego Izraela: «Wy stańcie po jednej stronie, a ja i mój syn Jonatan staniemy po drugiej stronie». I rzekł lud do Saula: «Uczyń, co ci się wydaje najlepsze».» 41 Saul zwrócił się do Pana: «Boże Izraela, objaw prawdę». Jonatan i Saul zostali wybrani, a lud został uwolniony. 42 Wtedy Saul rzekł: «Rzućcie losy między mną a Jonatanem, moim synem». I wybrano Jonatana. 43 Saul rzekł do Jonatana: «Powiedz mi, co zrobiłeś». Jonatan odpowiedział mu: «Skosztowałem trochę miodu końcem laski, którą miałem w ręku, i oto jestem, umieram».» 44 I rzekł Saul: Niech Bóg to uczyni i to dotkliwie, jeśli nie umrzesz, Jonatanie.« 45 Lud rzekł do Saula: «Czyż Jonatan, który dokonał tego wielkiego wybawienia w Izraelu, ma umrzeć? Niech to nie będzie od nas! Na życie Pana, ani jeden włos z jego głowy nie spadnie na ziemię, bo dziś postąpił zgodnie z wolą Bożą». Lud ocalił więc Jonatana i nie umarł. 46 Saul udał się do Gibei, nie ścigając Filistynów, a Filistyni wrócili do swojego kraju. 47 Gdy Saul objął władzę królewską nad Izraelem, wojna wokół niego, do wszystkich jego wrogów: do Moabu, do synów Ammona, do Edomu, do królów Soby i do Filistynów, a gdziekolwiek zwrócił się, on odnosił zwycięstwo. 48 Dokonał potężnych czynów, pokonał Amalekitów i wyzwolił Izraela z ręki tych, którzy go plądrowali. 49 Synami Saula byli Jonatan, Jessui i Melchisua, miał też dwie córki: starszą Merob i młodszą Michol. 50 Żona Saula miała na imię Achinoam, córka Achimaasa. Dowódcą jego wojska był Abner, syn Nera, stryja Saula. 51 Cis, ojciec Saula, i Ner, ojciec Abnera, byli synami Abiela. 52 Wojna walczył zaciekle z Filistynami przez cały czas panowania Saula, a ilekroć Saul zobaczył jakiegoś silnego i dzielnego człowieka, przyjmował go na swoją służbę.
1 Samuela 15
1 Samuel rzekł do Saula: To mnie posłał Pan, aby cię namaścić na króla nad ludem swoim, nad Izraelem. Posłuchaj więc słowa Pana. 2 Tak mówi Pan Zastępów: Widziałem, co uczynił Amalek Izraelowi, gdy wystąpił przeciwko niemu w drodze, gdy Izraelici wychodzili z Egiptu. 3 »Idź teraz, pobij Amaleka i oddaj mu wszystko, co do niego należy. Nie okazuj mu litości i zabij mężczyzn i kobiety, dzieci i niemowlęta, woły i owce, wielbłądy i osły”.» 4 Saul opowiedział o tym ludowi, którego odwiedził w Telaim: naliczył dwieście tysięcy żołnierzy piechoty i dziesięć tysięcy ludzi z Judy. 5 Saul dotarł aż do miasta Amalekitów i przygotował zasadzkę w dolinie. 6 I rzekł Saul do Kenitów: «Idźcie, odejdźcie, zejdźcie spośród Amalekitów, abym was nie okrążył razem z nimi, gdyż okazaliście łaskę wszystkim Izraelitom, gdy wychodzili z Egiptu». I odeszli Kenici spośród Amalekitów. 7 Saul pokonał Amalekitów od Hewili do Sur, na wschód od Egiptu. 8 Pojmał Agaga, króla Amalekitów, żywcem i rzucił klątwę na cały lud, zabijając go ostrzem miecza. 9 Ale Saul i lud oszczędzili Agaga, najlepsze owce, woły, drugie potomstwo, jagnięta i wszystko, co dobre. Nie chcieli tego poświęcić na zagładę, a wszystko, co słabe i nieużyteczne, przeznaczyli na zagładę. 10 I doszło Samuela słowo Pańskie tej treści: 11 «Żałuję, że uczyniłem Saula królem, gdyż odwrócił się ode mnie i nie wypełnił mojego słowa». Samuel zasmucił się i wołał do Pana całą noc. 12 Samuel wstał wcześnie rano, aby spotkać się z Saulem. Doniesiono mu: «Saul udał się do Karmelu i oto wzniesiono tam pomnik. Wrócił się więc i poszedł dalej, aż zstąpił do Gilgal».» 13 Samuel przybył do Saula, a Saul rzekł do niego: Niech cię Pan błogosławi. Uczyniłem, co Pan rozkazał.« 14 Samuel rzekł: Co to za beczenie owiec w moich uszach i co za ryk wołów, który słyszę?« 15 Saul odpowiedział: «Przyprowadzili je od Amalekitów, gdyż lud oszczędził najlepsze owce i bydło, aby je ofiarować Panu, Bogu twojemu, resztę zaś przeznaczyliśmy na zagładę».» 16 Samuel rzekł do Saula: «Dosyć. Powiem ci, co Pan powiedział mi wczoraj w nocy». I rzekł do niego Saul: «Mów».» 17 Samuel powiedział: «Czyż nie wtedy, gdy byłeś mały we własnych oczach, stałeś się głową plemion Izraela? Czyż nie namaścił cię Pan na króla nad Izraelem? 18 Pan posłał cię tą drogą, mówiąc: Idź i poddaj tych grzeszników, Amalekitów, klątwie i walcz z nimi, aż zostaną wytępieni. 19 Czemu nie posłuchałeś głosu Pana? Czemu rzuciłeś się na łup i czyniłeś to, co złe w oczach Pana?» 20 Saul odpowiedział Samuelowi: «Tak, posłuchałem głosu Pana i postępowałem drogą, którą Pan mnie posłał. Przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, i wydałem Amalekitów na zagładę”. 21 A lud wziął z łupu pierwociny z owiec i bydła, aby je ofiarować Panu, Bogu twemu, w Gilgal. 22 Samuel rzekł: «Czyż Pan ma tyle samo upodobania w całopaleniach i ofiarach krwawych, co w posłuszeństwie głosowi Pana? Posłuszeństwo lepsze jest od ofiary, a cierpliwość lepsza od tłuszczu baranów”. 23 Bo bunt jest tak samo grzeszny jak wróżbiarstwo, a upór jak bałwochwalstwo i terafim. Ponieważ odrzuciłeś słowo Pana, On również odrzucił cię, abyś nie był królem.» 24 Wtedy Saul rzekł do Samuela: Zgrzeszyłem, gdyż przekroczyłem rozkaz Pana i twoje słowa. Bałem się ludu i usłuchałem jego głosu. 25 Teraz proszę Cię, przebacz mi mój grzech, wróć do mnie, a będę czcił Pana.» 26 Samuel rzekł do Saula: Nie wrócę z tobą, bo odrzuciłeś słowo Pana, a Pan odrzucił cię i nie będziesz królem nad Izraelem.« 27 Gdy Samuel odwrócił się, by odejść, Saul chwycił koniec jego płaszcza i ten się rozdarł. 28 I rzekł do niego Samuel: Pan odebrał ci dziś królestwo izraelskie, a dał je twojemu bliźniemu, lepszemu od ciebie. 29 Ten, który jest chwałą Izraela, nie kłamie i nie żałuje, gdyż nie jest człowiekiem, aby żałował.» 30 Saul rzekł: «Zgrzeszyłem. Teraz więc, proszę, oddaj mi cześć przed starszymi ludu mojego i przed Izraelem. Wróć ze mną, a oddam pokłon Panu, Bogu twojemu».» 31 Samuel powrócił i poszedł za Saulem, a Saul oddał pokłon Panu. 32 Samuel rzekł: «Przyprowadźcie mi Agaga, króla Amalekitów!» Agag przyszedł do niego z radosnym wyrazem twarzy i rzekł: «Zaiste, gorycz śmierci minęła». 33 Samuel powiedział: „Jak miecz twój pozbawiał kobiety dzieci, tak twoja matka będzie pozbawiona dzieci, kobiety. » Samuel poćwiartował Agaga przed Panem w Gilgal. 34 Samuel udał się do Ramy, a Saul udał się do swego domu w Gibea Saula. 35 Samuel nie ujrzał już Saula aż do dnia jego śmierci. Jakże Samuel opłakiwał Saula, bo Pan żałował, że uczynił Saula królem nad Izraelem.
1 Samuela 16
1 Pan rzekł do Samuela: «Dokąd będziesz się smucił z powodu Saula, skoro odrzuciłem go, by nie panował nad Izraelem? Napełnij swój róg oliwą i idź; posyłam cię do Jessego Betlejemczyka, bo spośród jego synów wybrałem króla, którego chcę».» 2 Samuel rzekł: «Jak mam iść? Saul dowie się o tym i zabije mnie». A Pan rzekł: «Weź ze sobą jałówkę i powiedz: Przyszedłem złożyć ofiarę Panu”. 3 Ty zaprosisz Jessego na ofiarę, a ja pokażę ci, co masz czynić, a ty namaścisz mi tego, którego ci wskażę.» 4 Samuel uczynił tak, jak powiedział Pan i poszedł do Betlejem. Starsi miasta wyszli mu naprzeciw zaniepokojeni i zapytali: «Czy przybywasz po to, pokój ? » 5 Odpowiedział: «Dla pokój. »Przyszedłem złożyć ofiarę Panu. Poświęćcie się i chodźcie ze mną na ofiarę”. I poświęcił Jessego i jego synów i zaprosił ich na ofiarę. 6 Gdy weszli, Samuel zobaczył Eliaba i rzekł: Z pewnością przed Panem jest pomazaniec.« 7 I rzekł Pan do Samuela: «Nie patrz ani na jego wygląd, ani na jego wzrost, bo odrzuciłem go. Nie na to bowiem, co człowiek widzi, bo człowiek patrzy na wygląd, Pan zaś patrzy na serce».» 8 Jesse przywołał Abinadaba i przyprowadził go przed Samuela, a Samuel rzekł: «Pan jeszcze nie wybrał tego człowieka».» 9 Jesse poprowadził Samhaina, a Samuel powiedział: «To jeszcze nie ten, którego wybrał Pan».» 10 Jesse przedstawił Samuelowi swoich siedmiu synów, a Samuel rzekł do Jessego: «Pan nie wybrał żadnego z nich».» 11 Wtedy Samuel rzekł do Jessego: «Czy to już wszyscy młodzieńcy?» A on rzekł: «Pozostał jeszcze najmłodszy, oto on pasie owce». Samuel rzekł do Jessego: «Poślij po niego, bo nie usiądziemy do stołu, dopóki on tu nie przyjdzie».» 12 Jesse posłał po niego. Był rumiany, miał piękne oczy i przystojną twarz. Pan rzekł: «Wstań, namaść go, bo to on».» 13 Samuel wziął róg z oliwą i namaścił go w obecności jego braci, a Duch Pański od tego dnia spoczął na Dawidzie. Samuel wstał i poszedł do Ramaty. 14 Duch Pański opuścił Saula, a opanował go zły duch, również zesłany przez Pana. 15 Słudzy Saula rzekli do niego: Oto zły duch zesłany przez Boga nawiedził cię. 16 Niech nasz pan przemówi; twoi słudzy są przed tobą. Poszukają człowieka, który umie grać na harfie, a kiedy zły duch zesłany przez Boga cię dopadnie, zagra ci ręką, a ty poczujesz ulgę.» 17 Saul odpowiedział swoim sługom: «Znajdźcie mi biegłego gracza i przyprowadźcie go do mnie».» 18 Jeden ze sług odezwał się i powiedział: Widziałem syna Jessego z Betlejem, »On umie grać, jest silnym i walecznym wojownikiem, elokwentnym, przystojnym mężczyzną, a Pan jest z nim”.» 19 Saul wysłał posłańców do Jessego z poleceniem: «Wyślij do mnie Dawida, twego syna, który pasie owce».» 20 Jesse wziął osła, chleb, bukłak wina i młodego kozła i posłał to Saulowi przez swego syna Dawida. 21 Kiedy Dawid przybył do domu Saula, stanął przed nim, a Saul polubił go i został jego giermkiem. 22 I posłał Saul do Jessego wiadomość: «Niech Dawid pozostanie przy mnie, bo znalazł łaskę w moich oczach».» 23 Kiedy duch zesłany przez Boga opanował Saula, Dawid brał harfę i grał na niej, dzięki czemu Saul uspokajał się i czuł się lepiej, a zły duch go opuszczał.
1 Samuela 17
1 Filistyni zebrali swoje wojska, aby dokonać wojna, Zebrali się więc w Socho, które należy do Judy, i rozbili obóz między Socho i Azeką w Efes-Dommim. 2 Saul i mężowie izraelscy także zebrali się i rozłożyli obóz w Dolinie Terebintu, i ustawili szyki bojowe naprzeciw Filistynów. 3 Filistyni zajęli pozycje na górze po jednej stronie, a Izraelici na górze po drugiej stronie. Dolina była między nimi. 4 Wtedy z obozu Filistynów wyszedł bohater, imieniem Goliat, pochodził z Geth i miał prawie trzy metry wzrostu. 5 Głowę miał zakrytą hełmem z brązu, a na sobie miał pancerz łuskowy, którego waga wynosiła pięć tysięcy syklów brązu. 6 Na nogach miał brązowy but, a między ramionami brązowy oszczep. 7 Drzewce jego włóczni było jak cylinder krosna, a grot jego włóczni ważył sześćset syklów żelaza; ten, który niósł jego tarczę, szedł przed nim. 8 Goliat zatrzymał się i, zwracając się do oddziałów izraelskich, zawołał do nich: «Dlaczego wyszliście, by ustawić się w szyku bojowym? Czyż ja nie jestem Filistynem, a wy nie jesteście sługami Saula? Wybierzcie człowieka, który ruszy przeciwko mnie. 9 »Jeśli zwycięży w walce ze mną i mnie zabije, będziemy waszymi poddanymi; jeśli jednak ja go odniosę i zabiję, będziecie naszymi poddanymi i będziecie nam służyć”.» 10 Filistyn dodał: «Wyzywam armię izraelską: Dajcie mi jednego człowieka, a będziemy walczyć razem».» 11 Gdy Saul i cały Izrael usłyszeli te słowa Filistyna, przestraszyli się i bardzo się bali. 12 A Dawid był synem Efratyty z Betlejem z pokolenia Judy, imieniem Jesse, który miał ośmiu synów. Człowiek ten, za czasów Saula, był stary i posunięty w latach. 13 Trzej najstarsi synowie Jessego poszli za Saulem do wojna i imiona tych trzech synów, którzy poszli do wojna Byli to starszy Eliab, drugi Abinadab i trzeci Samma. 14 Dawid był najmłodszy. Trzej starsi poszli za Saulem. 15 I Dawid odchodził od Saula, by pasąc owce ojca swego. Betlejem. 16 Filistyn przychodził rano i wieczorem i stawał przed nimi przez czterdzieści dni. 17 I rzekł Jesse do swego syna Dawida: Weź dla swoich braci tę efę prażonego ziarna i te dziesięć chlebów i biegnij do obozu, do swoich braci. 18 A te dziesięć serów zanieś przywódcy tysiąca. Odwiedzisz swoich braci, żeby sprawdzić, czy mają się dobrze i weźmiesz od nich znak, że wszystko jest w porządku. 19 Saul i oni oraz wszyscy mężowie izraelscy przebywali w Dolinie Ela i czynili wojna do Filistynów.» 20 Dawid wstał wcześnie rano i zostawiwszy owce pasterzowi, wziął prowiant i wyruszył w drogę, zgodnie z poleceniem Jessego. Gdy dotarł do obozu, wojsko opuszczało obóz, by ustawić się w szyku bojowym, i słychać było okrzyki wojenne. 21 Izraelici i Filistyni ustawili się w szeregu, oddział przeciwko oddziałowi. 22 Dawid oddał swój bagaż w ręce bagażowego i pobiegł w stronę oddziału. Gdy tylko dotarł na miejsce, zapytał braci, jak się mają. 23 Gdy tak z nimi rozmawiał, oto z szeregów Filistynów wystąpił wojownik imieniem Goliat, Filistyn z Get, i rzekł te same słowa. Dawid je usłyszał. 24 Gdy zobaczyli tego człowieka, wszyscy Izraelici odsunęli się od niego z wielkim strachem. 25 Pewien Izraelita powiedział: «Widzisz tego człowieka, który się zbliża? On idzie, by urągać Izraelowi. Kto go zabije, król hojnie go wynagrodzi, da mu córkę za żonę i uwolni rodzinę jego ojca od wszelkich ciężarów w Izraelu».» 26 Dawid rzekł do stojących obok niego ludzi: «Co uczynią temu, kto zabije tego Filistyna i zdejmie hańbę z Izraela? Kim jest ten nieobrzezany Filistyn, że urąga wojskom Boga żywego?» 27 Ludzie powtórzyli mu te same słowa, mówiąc: «Tak właśnie postąpi się z tym, kto go zabije».» 28 Eliab, jego najstarszy brat, usłyszał, jak rozmawiał z ludźmi, i Eliab zapłonął gniewem na Dawida. Zapytał: «Po co tu przyszedłeś i komu zostawiłeś te kilka owiec na pustyni? Znam twoją pychę i złość twego serca. Przyszedłeś, aby zobaczyć bitwę».» 29 Dawid odpowiedział: «Co ja teraz zrobiłem? Czy to nie tylko słowo?» 30 I odwróciwszy się od niego, by zwrócić się do innego, przemówił tym samym językiem, a ludzie odpowiedzieli mu jak poprzednio. 31 Gdy usłyszeli słowa wypowiedziane przez Dawida, donieśli o tym Saulowi, który go wezwał. 32 Dawid rzekł do Saula: Niech nie upada serce w nikim. Twój sługa pójdzie i będzie walczył z tym Filistynem.« 33 Saul rzekł do Dawida: Nie możesz wyruszyć na wojnę z tym Filistynem, bo ty jesteś jeszcze młodzieńcem, a on jest wojownikiem od młodości.« 34 Dawid rzekł do Saula: Gdy sługa twój pasał owce ojca swego i przyszedł lew albo niedźwiedź i porwał owcę ze stada, 35 Pobiegłbym za nim, uderzyłbym go i wyrwał mu owcę z paszczy; gdyby stanął mi na drodze, chwyciłbym go za szczękę, uderzyłbym i zabił. 36 Twój sługa zabił lwa jak niedźwiedzia, a ten nieobrzezany Filistyn będzie jak jeden z nich, bo urągał wojskom Boga żywego.» 37 Dawid dodał: «Pan, który wybawił mnie od lwa i niedźwiedzia, wybawi mnie także z ręki tego Filistyna». I rzekł Saul do Dawida: «Idź, niech Pan będzie z tobą».» 38 Saul ubrał Dawida w swoje własne szaty, włożył mu na głowę brązowy hełm i opatrzył go napierśnikiem., 39 Wtedy Dawid przypasał miecz Saula do jego zbroi i próbował chodzić, bo nigdy przedtem nie nosił zbroi. Dawid rzekł do Saula: «Nie mogę chodzić w tej zbroi, nie jestem do niej przyzwyczajony». I zdjąwszy ją, 40 Dawid wziął laskę do ręki, wybrał pięć gładkich kamieni ze strumienia i włożył je do torby pasterskiej, do torby. Następnie, z procą w ręku, ruszył w stronę Filistyna. 41 Filistyn stopniowo zbliżał się do Dawida, poprzedzany przez człowieka niosącego tarczę. 42 Filistyn spojrzał, zobaczył Dawida i wzgardził nim, gdyż był on bardzo młody, rumiany i przystojny. 43 Filistyn rzekł do Dawida: «Czyż jestem psem, że przychodzisz do mnie z kijem?» I przeklął Filistyn Dawida przez swoich bogów. 44 I rzekł Filistyn do Dawida: Przyjdź do mnie, a ciało twoje oddam ptakom niebieskim i dzikim zwierzętom.« 45 Dawid odpowiedział Filistynowi: Ty przychodzisz do mnie z mieczem, włócznią i oszczepem, ja zaś przychodzę do ciebie w imię Pana Zastępów, Boga wojsk izraelskich, które znieważyłeś. 46 Dziś wyda cię Pan w moje ręce, uderzę cię i podniosę twoją głowę. Dziś wydam trupy wojsk filistyńskich ptakom powietrznym i dzikim zwierzętom, i cała ziemia pozna, że jest Bóg w Izraelu. 47 I wszyscy ci ludzie będą wiedzieć, że nie przez miecz i nie przez włócznię Pan ocala, bo do Pana należy wojna i wydał was w nasze ręce.» 48 Filistyn wstał, ruszył naprzód i ruszył naprzeciw Dawidowi, a Dawid pośpieszył na przód oddziału, aby spotkać Filistyna. 49 Wtedy Dawid włożył rękę do torby, wyjął kamień i rzucił go z procy, trafiając Filistyna w czoło, tak że kamień utkwił w jego czole i Filistyn upadł twarzą na ziemię. 50 I tak Dawid procą i kamieniem odniósł zwycięstwo nad Filistynem i powalił go, a Dawid nie miał miecza w ręku. 51 Dawid pobiegł, zatrzymał się przy Filistynie, wyjął miecz z pochwy, zabił go i odciął mu głowę. 52 Widząc śmierć swojego bohatera, Filistyni rzucili się do ucieczki. Wtedy Izraelici i Judejczycy powstali, krzycząc i ścigając Filistynów aż do wejścia do Geth i bram Acharonu. Ciała Filistynów leżały rozrzucone wzdłuż drogi z Saraim do Geth i do Acharonu. 53 Po powrocie z pościgu za Filistynami Izraelici splądrowali ich obóz. 54 Dawid zabrał głowę Filistyna i przyniósł ją do Jerozolimy, a zbroję Filistyna umieścił w swoim namiocie. 55 Gdy Saul ujrzał Dawida zbliżającego się do Filistyna, zapytał Abnera, dowódcę wojska: «Czyim synem jest ten młodzieniec, Abnerze?» Abner odpowiedział: «Na twoje życie, królu, nie wiem».» 56 Król rzekł do niego: «Dowiedz się, kim jest syn tego młodego człowieka».» 57 Kiedy Dawid powrócił po zabiciu Filistyna, Abner porwał go i przyprowadził przed Saula, trzymając przy tym głowę Filistyna w swojej ręce. 58 Saul rzekł do niego: «Czyim jesteś synem, młodzieńcze?» Dawid odpowiedział: «Jestem synem twego sługi, Jessego z Betlejem. »
1 Samuela 18
1 Kiedy Dawid skończył mówić do Saula, dusza Jonatana przylgnęła do duszy Dawida, a Jonatan pokochał go jak własną duszę. 2 Tego samego dnia Saul zabrał Dawida i nie pozwolił mu wrócić do domu jego ojca. 3 A Jonatan zawarł przymierze z Dawidem, bo go miłował jak siebie samego. 4 Jonatan zdjął płaszcz, który miał na sobie, i dał go Dawidowi razem ze swoją zbroją, obejmującą miecz, łuk i pas. 5 Za każdym razem, gdy Dawid wyruszał, dokądkolwiek Saul go posyłał, wiodło mu się. Saul ustanawiał go dowódcą wojowników, a Dawid podobał się całemu ludowi, nawet sługom królewskim. 6 Gdy weszli, gdy Dawid powrócił po zabiciu Filistyna, kobiety Wyruszyli oni ze wszystkich miast izraelskich, śpiewając i tańcząc, na spotkanie króla Saula z radością, przy dźwiękach bębnów i harf. 7 KobietyTancerze odpowiedzieli sobie nawzajem: Saul zabił tysiąc, a Dawid dziesięć tysięcy. 8 Saul bardzo się rozgniewał i te słowa mu się nie spodobały. Powiedział: «Dawcy dają dziesięć tysięcy, a mnie tylko tysiąc. Niczego mu nie brakuje poza władzą królewską».» 9 Od tego dnia Saul patrzył na Dawida z podejrzliwością. 10 Następnego dnia zły duch zesłany przez Boga nawiedził Saula i wpadł w szał w swoim domu. Dawid, jak zwykle, grał na harfie, a Saul trzymał w ręku włócznię. 11 Saul wymachiwał włócznią i mówił sobie: «Przybiję go do ściany», lecz Dawid dwa razy się od niego odwrócił. 12 Saul bał się Dawida, gdyż Pan był z Dawidem, a odstąpił od Saula. 13 I odsunął go Saul od siebie, i ustanowił go dowódcą tysiąca ludzi; Dawid zaś wychodził i przychodził przed ludem. 14 Dawid dowiódł, że we wszystkich swoich przedsięwzięciach jest biegły, a Pan był z nim. 15 Saul widząc, że jest bardzo sprytny, przestraszył się go, 16 A cały Izrael i Juda miłowali Dawida, bo występował i występował na ich czele. 17 I rzekł Saul do Dawida: «Oto dam ci moją najstarszą córkę Merob za żonę; tylko bądź dzielny i walcz w wojnach Pańskich». Lecz Saul pomyślał sobie: «Niech nie moja ręka będzie przeciwko niemu, lecz ręka Filistynów niech będzie przeciwko niemu».» 18 Dawid odpowiedział Saulowi: Kimże ja jestem i czym jest życie moje i ród ojca mego w Izraelu, żebym miał zostać zięciem królewskim?« 19 Gdy jednak nadszedł czas, aby dać Merob, córkę Saula, Dawidowi, została ona dana za żonę Hadrielowi z Molathi. 20 Mikal, córka Saula, pokochała Dawida. Saul dowiedział się o tym i spodobało mu się to. 21 Saul pomyślał sobie: «Dam mu ją, aby stała się dla niego sidłem i aby Filistyni na niego napadli». I rzekł Saul po raz drugi do Dawida: «Dziś zostaniesz moim zięciem».» 22 I Saul dał swoim sługom taki rozkaz: «Powiedzcie potajemnie Dawidowi i powiedzcie mu: Król nabrał do ciebie upodobania i wszyscy jego słudzy cię miłują; bądź więc teraz zięciem królewskim».» 23 Słudzy Saula szepnęli te słowa do ucha Dawida, a Dawid odpowiedział: «Czy to dla ciebie drobnostka zostać zięciem królewskim? Jestem biednym człowiekiem niskiego pochodzenia».» 24 Słudzy Saula donieśli mu, mówiąc: «Dawid tak powiedział».» 25 Saul rzekł: «Powiedz Dawidowi tak: Król nie żąda zapłaty za narzeczoną, lecz stu napletków filistyńskich, aby pomścić się na wrogach króla». Saul pomyślał, że w ten sposób Dawid wpadnie w ręce Filistynów. 26 Słudzy Saula przekazali te słowa Dawidowi i Dawid był zadowolony, że został zięciem króla. 27 Zanim jednak nadszedł ten dzień, Dawid wstał, wyruszył ze swoimi ludźmi i zabił dwustu Filistynów. Dawid przyniósł ich napletki i podał królowi pełną liczbę, aby mógł zostać jego zięciem. Saul dał mu wtedy swoją córkę Mikal za żonę. 28 Saul widział i rozumiał, że Pan był z Dawidem, a Mikal, córka Saula, kochała Dawida. 29 A Saul coraz bardziej bał się Dawida i z każdym dniem odnosił się do niego wrogo. 30 Filistyńscy książęta urządzali najazdy, a ilekroć wyruszali, Dawid dzięki swej zręczności odnosił większe sukcesy niż wszyscy słudzy Saula, a jego imię stawało się bardzo sławne.
1 Samuela 19
1 Saul rozmawiał ze swoim synem Jonatanem i wszystkimi swoimi sługami o zabiciu Dawida. Ale Jonatan, syn Saula, bardzo kochał Dawida. 2 Jonatan doniósł Dawidowi, mówiąc: «Saul, mój ojciec, chce cię zabić. Bądź więc czujny jutro rano, nie zbliżaj się i ukryj. 3 »Pójdę i stanę przy moim ojcu na polu, gdzie będziesz, i porozmawiam z nim o tobie. Zobaczę, co powie, i dam ci znać”.» 4 Jonatan wypowiadał się o Dawidzie przychylnie do Saula, swego ojca, mówiąc: «Niech król nie zgrzeszy przeciw swemu słudze Dawidowi, bo nie zgrzeszył przeciw tobie. Przeciwnie, wszystkie jego czyny służą twojemu dobru”. 5 Ryzykował życie, pobił Filistyna, a Pan przez niego dokonał wielkiego wybawienia dla całego Izraela. Widziałeś to i radowałeś się; dlaczego więc miałbyś być winny niewinnego przelewu krwi, skazując Dawida na śmierć bez powodu?» 6 Saul posłuchał głosu Jonatana i złożył przysięgę: «Na życie Pana, Dawid nie zostanie zabity».» 7 Jonatan zawołał Dawida i Jonatan powtórzył mu wszystkie te słowa. Następnie Jonatan przyprowadził Dawida z powrotem do Saula, a Dawid stanął przed nim jak poprzednio. 8 Wojna Wyruszywszy znowu, Dawid wyruszył przeciwko Filistynom i stoczył z nimi bitwę, zadając im wielką klęskę, tak że uciekli przed nim. 9 Wtedy zły duch Pański napadł na Saula, gdy ten siedział w domu swoim z włócznią w ręce, a Dawid grał ręką na harfie. 10 Saul próbował uderzyć Dawida i mur włócznią, ale Dawid uciekł przed Saulem, który uderzył włócznią w mur. Dawid uciekł i uciekł w nocy. 11 Saul wysłał posłańców do domu Dawida, aby go obserwowali i zabili rano. Ale Mikal, żona Dawida, powiadomiła go, mówiąc: «Jeśli nie uciekniesz tej nocy, jutro zostaniesz zabity».» 12 Michol spuścił Dawida przez okno, a Dawid uciekł i został uratowany. 13 Potem Michol wzięła terafim i położyła go na łóżku, nałożyła mu na głowę skórę kozią i przykryła szatą. 14 A gdy Saul wysłał posłańców, aby sprowadzili Dawida, rzekła mu: «On jest chory».» 15 Saul wysłał posłańców z powrotem do Dawida z rozkazem: «Przyprowadźcie go do mnie na jego łóżku, abym go zabił».» 16 Posłańcy wrócili i oto terafim leżał na łóżku, a na głowie miał skórę kozią. 17 I rzekł Saul do Michal: Dlaczego mnie oszukałaś i pozwoliłaś odejść mojemu wrogowi, aby ocalał? Michal odpowiedziała Saulowi: Powiedział mi: Puść mnie, bo cię zabiję.« 18 W ten sposób Dawid uciekł i został uratowany. Udał się do Samuela w Ramie i opowiedział mu wszystko, co Saul mu zrobił. Następnie udał się z Samuelem do Najot, aby tam zamieszkać. 19 Powiadomiono Saula wiadomością: «Dawid przebywa w Najot w Rama».» 20 Saul natychmiast wysłał posłańców, by pojmali Dawida. Ujrzeli oni grupę proroków, którzy prorokowali, a Samuel stał na ich czele. Duch Boży zstąpił na posłańców Saula i oni również prorokowali. 21 Doniesiono o tym Saulowi, a on wysłał posłańców i oni również prorokowali. Po raz trzeci Saul wysłał posłańców i oni również prorokowali. 22 Saul udał się więc także do Ramy. Gdy dotarł do wielkiej cysterny w Soko, zapytał: «Gdzie są Samuel i Dawid?». Odpowiedzieli mu: «Są w Najot w Ramie».» 23 I udał się tam, do Najot w Rama. Duch Boży był nad nim i chodził, i prorokował, aż dotarł do Najot w Rama. 24 Tam też, zdjąwszy szaty, prorokował przed Samuelem i pozostał nagi na ziemi przez cały dzień i całą noc. Dlatego ludzie pytają: «Czyż i Saul jest wśród proroków?»
1 Samuela 20
1 Dawid uciekł z Najot w Rama i przybywszy, rzekł do Jonatana: «Cóżem uczynił? Jakiż to mój występek, jakiż grzech popełniłem wobec twego ojca, że czyha na moje życie?» 2 Jonatan powiedział mu: «Blisko prawdy. Nie umrzesz. Mój ojciec nie robi nic, wielkiego czy małego, bez mojej wiedzy, więc dlaczego miałby to przede mną ukrywać? To nieprawda».» 3 Dawid odpowiedział przysięgą: «Twój ojciec wie, że znalazłem łaskę w twoich oczach i powiedziałby: Niech Jonatan się nie dowie, aby się nie zasmucił. Lecz jak żyje Pan i jak żyjesz ty, między śmiercią a mną jest tylko krok».» 4 Jonatan rzekł do Dawida: «Czegokolwiek dusza twoja zapragnie, uczynię dla ciebie».» 5 I rzekł Dawid do Jonatana: «Jutro jest nów księżyca i będę siedział przy królu przy stole, pozwól mi odejść i skryć się na polu aż do wieczora trzeciego dnia. 6 Jeśli twój ojciec zauważy moją nieobecność, powiedz mu: Dawid poprosił mnie, żebym pozwolił mu załatwić pewną sprawę. Betlejem, jego miasta, ponieważ tam odbywa się coroczna ofiara składana za całą jego rodzinę. 7 Jeśli powie: „Dobrze, twój sługa może zaznać spokoju”, ale rozgniewa się, wiedz, że naprawdę postanowił czynić zło. 8 Okaż więc łaskę swemu słudze, bo przecież przymierzem w imię Pana przyciągnąłeś do siebie swego sługę. Jeśli mam jakąkolwiek winę, sam mnie zabij, bo po co miałbyś mnie przyprowadzać do swego ojca?» 9 Jonatan rzekł do niego: «Niech cię Bóg broni, żebyś tak myślał. Bo jeśli dowiem się, że mój ojciec postanowił ci zaszkodzić, przysięgam, że ci o tym powiem».» 10 Dawid rzekł do Jonatana: «Kto mi o tym opowie i jakie będą skutki zgubne dla twego ojca?» 11 Jonatan rzekł do Dawida: Chodź, pójdziemy na pole. I wyszli obaj na pole. 12 Jonatan rzekł do Dawida: Panie, Boże Izraela, jutro albo pojutrze wybadam ojca mego i powiem, czy Dawidowi powodzi się dobrze, a ja nie poślę do ciebie wieści, 13 Niech Pan postąpi z Jonatanem w całej jego surowości. Jeśli mój ojciec zechce wyrządzić ci krzywdę, ja również cię o tym powiadomię i odprawię, abyś odszedł w pokoju, a Pan był z tobą, tak jak był z moim ojcem. 14 A jeśli jeszcze żyję, proszę, potraktuj mnie życzliwość Pana i jeśli umrę, 15 »Nie zabieraj nigdy swojej dobroci z domu mojego, nawet gdy Pan wytępi z powierzchni ziemi wszystkich wrogów Dawida”.» 16 W ten sposób Jonatan zawarł przymierze z domem Dawida, a Pan zemścił się na wrogach Dawida. 17 Jonatan po raz kolejny błagał Dawida o pomoc, gdyż kochał go jak własną duszę. 18 Jonathan powiedział mu: «Jutro jest nów, zauważymy, że twoje miejsce jest puste. 19 Trzeciego dnia zejdź szybko i wróć do miejsca, w którym ukrywałeś się w dniu zdarzenia, i pozostań przy kamieniu Ezela. 20 Wystrzelę trzy strzały w stronę kamienia, tak jakbym celował do tarczy. 21 I oto, poślę chłopca, mówiąc mu: Idź, znajdź strzały. Jeśli powiem chłopcu: Oto strzały są za tobą, weź je, to przyjdź, bo wszystko jest z tobą w porządku i nie ma niebezpieczeństwa, niech żyje Pan. 22 A jeśli powiem chłopcu: „Spójrz, strzały są przed tobą. Odejdź, bo Pan cię wypędza”. 23 A co do słowa, które ty i ja wypowiedzieliśmy, oto Pan jest między tobą a mną na wieki.» 24 Dawid ukrył się na polu. Gdy nadszedł nów księżyca, król zasiadł do uczty, aby się posilić., 25 Król, jak zwykle, usiadł na swoim miejscu, na krześle blisko ściany, Jonatan wstał, Abner usiadł obok Saula, a miejsce Dawida pozostało puste. 26 Tego dnia Saul nic nie powiedział, bo – jak sam stwierdził – «coś mu się przydarzyło. On nie jest czysty, z pewnością nie jest czysty».» 27 Następnego dnia, drugiego dnia nowiu, miejsce Dawida wciąż było puste, więc Saul zapytał swego syna Jonatana: «Dlaczego syn Jessego nie przyszedł na posiłek ani wczoraj, ani dziś?» 28 Jonatan odpowiedział Saulowi: «Dawid bardzo prosił mnie o pozwolenie, abym mógł pójść aż tam, Betlejem. 29 Powiedział: »Proszę, pozwól mi odejść, bo mamy w mieście ofiarę rodzinną, a mój brat nakazał mi w niej uczestniczyć. Jeśli znalazłem łaskę w twoich oczach, pozwól mi, proszę, pójść i zobaczyć się z moimi braćmi”. Dlatego nie przyszedł do stołu królewskiego.» 30 Wtedy Saul zapłonął gniewem na Jonatana i rzekł do niego: Synu przewrotnej i buntowniczej kobiety, czyż nie wiem, że uczyniłeś syna Jessego swoim przyjacielem, ku własnej hańbie i ku hańbie nagości twojej matki? 31 Dopóki syn Jessego żyje na ziemi, nie będzie bezpieczeństwa ani dla ciebie, ani dla twojego królestwa. A teraz poślij po niego i przyprowadź go do mnie, bo jest synem śmierci».» 32 Jonatan odpowiedział Saulowi, ojcu swemu, i rzekł do niego: «Dlaczego ma zostać zabity? Co on uczynił?» 33 I Saul podniósł włócznię, aby go ugodzić. Jonatan zrozumiał, że jego ojciec postanowił zabić Dawida. 34 Jonatan więc powstał od stołu rozgniewany i drugiego dnia nowiu nic nie jadł, bo był zasmucony z powodu Dawida, którego obraził jego ojciec. 35 Następnego ranka Jonatan, zgodnie z umową z Dawidem, udał się na pole w towarzystwie małego chłopca. 36 Powiedział do swego syna: «Biegnij, znajdź strzały, które chcę wystrzelić». Chłopiec pobiegł, a Jonatan wystrzelił strzałę w taki sposób, że go dogonił. 37 Kiedy chłopiec dotarł do miejsca, z którego Jonathan wystrzelił strzałę, Jonathan krzyknął do chłopca: «Czy strzała nie jest dalej niż ty?» 38 Jonatan krzyknął ponownie do chłopca: «Szybko, śpiesz się, nie zatrzymuj się». Chłopiec Jonatana podniósł strzałę i wrócił do swego pana. 39 Chłopiec nic nie wiedział. Rozumieli go tylko Jonatan i Dawid. 40 Jonatan oddał swoją broń chłopcu, który mu towarzyszył, i rzekł: «Idź i zanieś ją do miasta».» 41 Gdy tylko chłopiec odszedł, Dawid podniósł się od strony południowej, rzucił się twarzą na ziemię i oddał trzykrotny pokłon Jonatanowi, po czym pocałowali się wzajemnie i płakali jeden nad drugim, aż Dawid wybuchnął płaczem. 42 I rzekł Jonatan do Dawida: Idź w pokoju, bo obaj złożyliśmy przysięgę w imieniu Pana, mówiąc: Niech Pan będzie między mną a tobą i między potomstwem moim a potomstwem twoim na wieki.«
1 Samuela 21
1 Dawid wstał i odszedł, a Jonatan wrócił do miasta. 2 Dawid udał się do Nobacha, do arcykapłana Achimeleka, a Achimelek podbiegł do Dawida ze strachem i rzekł do niego: Dlaczego jesteś sam i czy nie ma nikogo z tobą?« 3 Dawid odpowiedział kapłanowi Achimelekowi: «Król wydał mi rozkaz: Niech nikt nie wie o sprawie, z którą cię wysyłam. Wydałem ci rozkaz. Wyznaczyłem moim ludziom to miejsce spotkania. 4 »A teraz, co masz pod ręką? Daj mi pięć bochenków chleba, albo cokolwiek znajdziesz.” 5 Kapłan odpowiedział Dawidowi: «Nie mam pod ręką zwykłego chleba, ale jest chleb poświęcony, o ile twój lud powstrzymał się od kobiet».» 6 Dawid odpowiedział kapłanowi: «Od trzech dni, odkąd wyjechałem, powstrzymujemy się od kobiet, a ciała moich ludzi są czyste, mimo że to bluźniercza wyprawa. Tym bardziej, że dzisiaj są w stanie świętości».» 7 Potem kapłan dał mu poświęcony chleb, bo nie było tam innego chleba oprócz chleba pokładnego, który został zabrany sprzed oblicza Pana, aby zastąpić go świeżym chlebem w chwili, gdy został zabrany. 8 Tego samego dnia przebywał tam pewien człowiek spośród sług Saula, zatrzymany przed Panem; nazywał się Doeg, Edomita, naczelnik pasterzy Saula. 9 Dawid rzekł do Achimeleka: «Czy nie masz ze sobą włóczni albo miecza? Nie wziąłem bowiem ze sobą ani miecza, ani broni, bo rozkaz królewski był pilny».» 10 Kapłan odpowiedział: «Oto miecz Goliata, Filistyna, którego zabiłeś w Dolinie Egipskiej; jest on owinięty w płaszcz, za efodem. Jeśli chcesz, weź go, bo nie ma tu innego». Dawid rzekł: «Nie ma mu równego, daj mi go».» 11 Tego samego dnia Dawid wstał i uciekł przed Saulem. Udał się do Akisza, króla Geth. 12 Słudzy Akisza rzekli do niego: «Czyż to nie Dawid, król tego kraju? Czyż to nie ten, o którym śpiewano i tańczono: »Saul pobił tysiące, a Dawid dziesięć tysięcy”?” 13 Dawid wziął sobie te słowa do serca i bardzo się bał Akisza, króla Geth. 14 Ukrył swój rozum przed ich oczami i udawał głupca w ich oczach, bił w bęben w drzwiach i pozwalał, by ślina kapała mu na brodę. 15 Achis rzekł do swoich sług: «Widzicie, że ten człowiek jest szaleńcem. Dlaczego przyprowadziliście go do mnie?” 16 Czyż brakuje mi aż tylu szaleńców, żebyś przyprowadził mi tego, żeby zachowywał się szaleńczo na moich oczach? Czy on musi wejść do mojego domu?»
1 Samuela 22
1 Dawid uciekł stamtąd do jaskini Odollam. Gdy jego bracia i cała rodzina jego ojca o tym usłyszeli, udali się tam do niego. 2 Wszyscy uciśnieni, wszyscy, którzy mieli wierzycieli, i wszyscy, którzy byli rozgoryczeni, zebrali się wokół niego, a on stał się ich przywódcą. Było z nim około czterystu ludzi. 3 Stamtąd Dawid udał się do Mispy Moabu i zwrócił się do króla Moabu: «Proszę, niech mój ojciec i moja matka pozostaną u ciebie, dopóki nie dowiem się, co Bóg dla mnie uczyni».» 4 I przyprowadził ich przed króla Moabu, a oni pozostali u niego, dopóki Dawid przebywał w twierdzy. 5 Prorok Gad rzekł do Dawida: «Nie pozostawaj w twierdzy, lecz wróć do ziemi Judy». Dawid poszedł więc i udał się do lasu Charet. 6 Saul dowiedział się, że Dawid i ludzie, którzy mu towarzyszyli, zostali rozpoznani. Saul siedział w Gibea, pod tamaryszkiem na wzgórzu, z włócznią w ręku, a wszyscy jego słudzy ustawili się przed nim w szeregu. 7 I rzekł Saul do swoich sług, którzy stali przed nim w szeregu: Słuchajcie, Beniaminici! Czyż syn Jessego da wam wszystkim pola i winnice i ustanowi was wszystkich dowódcami tysięcy i dowódcami setek?, 8 Dlaczego wszyscy spiskowaliście przeciwko mnie? Czy dlatego, że nikt mi nie powiedział, że mój syn zawarł pakt z synem Jessego, i że nikt z was nie troszczy się o mnie ani mnie nie ostrzega, że mój syn podburzył przeciwko mnie mojego sługę, aby zastawiał na mnie pułapki, jak to robi dzisiaj?» 9 Doeg Edomita, który był naczelnikiem sług Saula, odpowiedział i rzekł: Widziałem syna Jessego przychodzącego do Nobach, do Achimeleka, syna Achitowa. 10 Achimelek poradził się Pana w jego sprawie i zaopatrzył go w żywność. Dał mu także miecz Goliata Filistyna.» 11 Król posłał po kapłana Achimeleka, syna Achitob, i po cały dom jego ojca, kapłanów, którzy byli w Nobach. 12 Wszyscy przyszli do króla, a Saul rzekł: «Słuchaj, synu Achitob!». A on odpowiedział: «Jestem, mój panie».» 13 Saul rzekł do niego: «Dlaczego ty i syn Jessego sprzysięgliście się przeciwko mnie? Dałeś mu chleb i miecz, i prosiłeś Boga o niego, a on powstał przeciwko mnie i czyha na mnie, jak to czyni dzisiaj?» 14 Achimelek odpowiedział królowi i rzekł: «Któryż ze wszystkich twoich sług jest jak Dawid, wierny i doświadczony, zięć królewski, dopuszczony do twoich rad i poważany w twoim domu? 15 Czy zacząłbym dziś radzić się Boga w jego sprawie? Daleki jestem od tego. Niech król nie nakłada na swego sługę ciężaru, który obciążałby cały dom mojego ojca, bo twój sługa nic o tym wszystkim nie wiedział, ani mało, ani dużo.» 16 Król rzekł: «Umrzesz, Achimeleku, ty i cały dom twego ojca».» 17 I rzekł król do strażników, którzy stali przy nim: «Odwróćcie się i zabijcie kapłanów Pańskich, gdyż ręka ich jest po stronie Dawida. Wiedząc zaś dobrze, że on ucieka, nie powiadomili mnie». Lecz słudzy królewscy nie chcieli podnieść ręki, aby zabić kapłanów Pańskich. 18 Wtedy król rzekł do Doega: «Odwróć się i zabij kapłanów!» Wtedy Doeg Edomita odwrócił się i zabił kapłanów, zabijając tego dnia osiemdziesięciu pięciu mężów, którzy nosili lniany efod. 19 I znowu Saul uderzył ostrzem miecza w Nobę, miasto kapłańskie: mężczyzn i kobiety, dzieci i niemowlęta, woły, osły i owce, wszyscy zostali zabici ostrzem miecza. 20 Tylko jeden syn Achimeleka, syna Achitob, ocalał; nazywał się Abiatar i on schronił się u Dawida. 21 Abiatar powiedział Dawidowi, że Saul zabił kapłanów Pana. 22 I rzekł Dawid do Abiatara: Wiedziałem tego dnia, że Doeg Edomita, który tam był, nie omieszka zawiadomić Saula. Ja jestem sprawcą śmierci całego domu twego ojca. 23 Zostań ze mną, nie bój się, bo kto czyha na moje życie, czyha na twoje. Ze mną będziesz bezpieczny.»
1 Samuela 23
1 Doniesiono Dawidowi: «Oto Filistyni napadają na Cejlę i plądrują klepiska».» 2 I Dawid zwrócił się do Pana, mówiąc: «Czy mam pójść i pokonać tych Filistynów?» A Pan odpowiedział Dawidowi: «Idź, pokonaj Filistynów i wybaw Cejlę».» 3 Ludzie Dawida zaś rzekli do niego: Oto boimy się w Judzie, a tym bardziej, jeśli wyruszymy do Cejli naprzeciw wojsk filistyńskich.« 4 Dawid znów radził się Pana, a Pan odpowiedział mu tymi słowami: Wstań, zejdź do Cejli, bo wydam Filistynów w twoje ręce.« 5 Wyruszył więc Dawid ze swoimi ludźmi do Ceili i zaatakował Filistynów, zabierając im bydło i zadając im wielką klęskę. W ten sposób Dawid ocalił mieszkańców Ceili. 6 Gdy zaś Abiatar, syn Achimeleka, uciekł do Dawida do Cejli, poszedł z efodem w ręku. 7 Doniesiono Saulowi, że Dawid udał się do Cejli, i rzekł: «Bóg wydał go w moje ręce, gdyż zamknął się w sobie, wchodząc do miasta, które ma bramy i zasuwy».» 8 I Saul zwołał cały lud, wojna, aby zejść do Cejli i oblegać Dawida i jego ludzi. 9 Gdy jednak Dawid dowiedział się, że Saul knuje przeciwko niemu złe zamiary, rzekł do kapłana Abiatara: «Przynieś efod!» 10 I rzekł Dawid: Pan, Bóg Izraela, sługa twój, usłyszał, że Saul zamierza przybyć do Cejli, aby zniszczyć miasto z mojego powodu. 11 Czy mieszkańcy Ceili wydadzą mnie w jego ręce? Czy Saul przyjdzie, jak słyszał Twój sługa? Panie, Boże Izraela, proszę, objaw to Twojemu słudze». Pan odpowiedział: «On przyjdzie».» 12 I rzekł Dawid: «Czy mieszkańcy Cejli wydadzą mnie i moich ludzi w ręce Saula?» A Pan odpowiedział: «Wydadzą cię».» 13 Wyruszył więc Dawid i jego ludzie, w liczbie około sześciuset, z Ceili i błąkał się bez celu. Gdy Saul usłyszał, że Dawid uciekł z Ceili, zatrzymał się. 14 Dawid pozostał na pustyni, w schroniskach, i przebywał w górach pustyni Zif. Saul szukał go każdego dnia, ale Bóg nie wydał go w jego ręce. 15 Dawid dowiedział się, że Saul wyruszył, aby go zabić: Dawid stał na pustyni Zif, w lesie, 16 Wtedy Jonatan, syn Saula, wstał i poszedł do Dawida do lasu, umacniając jego rękę w Bogu i rzekł do niego: 17 «Nie bój się, bo ręka Saula, mojego ojca, nie dotknie cię. Będziesz panował nad Izraelem, a ja będę drugi po tobie. Saul, mój ojciec, dobrze o tym wie».» 18 Obaj zawarli przymierze przed Panem, Dawid zaś pozostał w lesie, podczas gdy Jonatan wrócił do domu. 19 Zifijczycy przybyli do Saula do Gibei i donieśli mu: Dawid ukrywa się u nas w schronie w lesie, na wzgórzu Haila, które jest na południe od wrzosowiska. 20 »Zejdź więc, królu, jak pragnie tego cała twoja dusza. Naszym obowiązkiem jest wydać go w ręce króla”.» 21 I rzekł Saul: Błogosławiony jesteś przez Pana, bo okazałeś mi miłosierdzie. 22 Idź, proszę cię, upewnij się jeszcze raz, dowiedz się, dokąd on idzie i kto go tam widział, bo słyszałem, że jest bardzo przebiegły. 23 Zobacz i dowiedz się o wszystkich kryjówkach, gdzie on przebywa, a potem wróć do mnie z wiarygodnymi informacjami, a pójdę z tobą. Jeśli jest w tym kraju, będę go szukał wśród wszystkich tysięcy Judy».» 24 Wstali więc i ruszyli do Zif przed Saulem. Dawid zaś i jego ludzie wycofali się na pustynię Maon, na równinie, na południe od wrzosowiska. 25 Saul i jego ludzie wyruszyli na poszukiwanie Dawida. Gdy Dawid się o tym dowiedział, zszedł do skały i zatrzymał się na pustyni Maon. Saul dowiedział się o tym i ścigał Dawida na pustyni Maon., 26 Saul szedł po jednej stronie góry, a Dawid ze swoimi ludźmi po jej drugiej stronie. Dawid spieszył się, by uciec przed Saulem, podczas gdy Saul i jego ludzie otoczyli Dawida i jego ludzi, aby ich pojmać. 27 Przybył posłaniec do Saula z wiadomością: «Spiesz się i przybywaj, bo Filistyni wkroczyli do kraju».» 28 Saul zaprzestał pościgu za Dawidem i ruszył na spotkanie Filistynów. Dlatego miejsce to nazwano Sela-Hammachlekot.
1 Samuela 24
1 Dawid wyruszył stamtąd i osiedlił się w schronieniu Engaddi. 2 Kiedy Saul powrócił z pościgu za Filistynami, doniesiono mu: «Dawid przebywa na pustyni Engaddi».» 3 Saul zabrał trzy tysiące najznakomitszych ludzi z całego Izraela i wyruszył na poszukiwanie Dawida i jego ludu aż do skał dzikich kóz. 4 Przyszedł do obór dla owiec, które znajdowały się przy drodze. Była tam jaskinia, do której wszedł Saul, aby się załatwić, a Dawid i jego ludzie siedzieli z tyłu jaskini. 5 Ludzie Dawida rzekli do niego: «To jest dzień, o którym powiedział Pan: Oto wydam twojego wroga w twoje ręce, uczyń z nim, co ci się podoba». Dawid wstał i po kryjomu odciął róg szaty Saula. 6 Potem serce Dawida zaczęło szybciej bić, gdyż odciął rąbek szaty Saula. 7 I rzekł do swoich ludzi: Niech mnie Pan broni, abym miał podnieść rękę na mojego pana, pomazańca Pańskiego, bo jest pomazańcem Pańskim.« 8 Słowami tymi Dawid powstrzymał swoich ludzi i uniemożliwił im atak na Saula. Saul wstał, by wyjść z jaskini i poszedł dalej. 9 Potem Dawid wstał, wyszedł z jaskini i zaczął wołać za Saulem: «Królu, panie mój!» Saul obejrzał się, a Dawid padł twarzą na ziemię i oddał mu pokłon. 10 I rzekł Dawid do Saula: Dlaczego słuchasz słów ludzi, którzy mówią: Oto Dawid szuka twego zła? 11 Oto dziś twoje oczy widziały, jak Pan wydał cię dziś w moje ręce w jaskini. Kazali mi cię zabić, ale moje oko poruszone było twoją litością i rzekłem: Nie podniosę ręki na mojego pana, bo jest pomazańcem Pańskim. 12 Spójrz, mój ojcze, spójrz na moją rękę w róg twojego płaszcza. Skoro odciąłem róg twojego płaszcza i cię nie zabiłem, poznaj i zobacz, że nie ma w moim postępowaniu żadnej niegodziwości ani buntu i że nie zgrzeszyłem przeciwko tobie. A ty ścigasz mnie, aby odebrać mi życie. 13 Niech Pan będzie sędzią między mną a tobą i niech Pan pomści się za mnie na tobie. Lecz moja ręka nie będzie na tobie. 14 Ze zła rodzi się zło, mówi stare przysłowie, dlatego moja ręka nie podniesie się na tobie. 15 Za kim wyruszył król Izraela? Za kim gonisz? Za martwym psem? Za pchłą? 16 Niech Pan rozsądzi i rozstrzygnie między tobą a mną. Niech wejrzyj na mnie i wstaw się za mną, a Jego sąd niech mnie wyrwie z twojej ręki.» 17 Gdy Dawid przestał mówić te słowa do Saula, Saul rzekł: «Czy to twój głos, mój synu Dawidzie?» I Saul podniósł głos i zaczął płakać. 18 Rzekł do Dawida: Ty jesteś sprawiedliwszy ode mnie, bo wyświadczyłeś mi dobro, a ja odpłaciłem ci złem. 19 Dzisiaj okazałeś mi dobroć, bo Pan wydał mnie w twoje ręce, a ty mnie nie zabiłeś. 20 Jeśli ktoś spotka swojego wroga, czy pozwoli mu odejść w pokoju? Niech Pan wynagrodzi ci to, co dla mnie uczyniłeś dzisiaj. 21 Teraz wiem, że będziesz królem i że królestwo Izraela będzie mocno utwierdzone w twoich rękach. 22 Przysięgnij mi na Pana, że nie wygubisz potomstwa mojego i że nie wymażesz imienia mojego z domu ojca mojego.» 23 Dawid złożył przysięgę Saulowi. Saul udał się do swego domu, a Dawid i jego ludzie udali się do swego schronienia.
1 Samuela 25
1 Samuel jednak umarł, a cały Izrael zebrał się, opłakiwał go i pochował w jego domu w Ramie. Wtedy Dawid wstał i udał się na pustynię Paran. 2 Był pewien człowiek w Maon, którego majątek znajdował się w Karmelu. Był to bardzo bogaty człowiek, miał trzy tysiące owiec i tysiąc kóz i przybył do Karmelu, aby strzyc swoje owce. 3 Mężczyzna ten nazywał się Nabal, a jego żona Abigail. Kobieta była inteligentna i piękna, ale mężczyzna był surowy i niegodziwy w swoich czynach; pochodził z rodu Kaleba. 4 Na pustyni Dawid dowiedział się, że Nabal strzygł jego owce. 5 Dawid posłał dziesięciu młodzieńców i rzekł do nich: «Idźcie do Karmelu i znajdźcie Nabala, i pozdrówcie go w moim imieniu”. 6 I tak będziesz do niego mówił: Dla życia. To pokój być z tobą, że pokój bądź ze swoim domem i tym pokój Bądź ze wszystkim, co do ciebie należy. 7 A teraz dowiedziałem się, że macie strzygaczy. Ale wasi pasterze byli z nami; nie sprawialiśmy im kłopotu i nic z trzody nie zostało im zabrane przez cały czas, gdy przebywali w Karmelu. 8 Zapytaj sługi swoje, a powiedzą ci. Niech młodzieńcy znajdą łaskę w twoich oczach, bo przychodzimy w dniu radości. Daj, proszę, sługom swoim i synowi swemu Dawidowi, cokolwiek twoja ręka znajdzie.» 9 Kiedy przybyli młodzieńcy Dawida, powtórzyli wszystkie te słowa Nabalowi w imieniu Dawida, po czym udali się na spoczynek. 10 Nabal odpowiedział sługom Dawida i rzekł: «Kim jest Dawid i kto jest synem Jessego? Wielu sług ucieka dziś od swoich panów. 11 A ja wziąłbym swój chleb, wodę i bydło, które zabiłem dla moich strzygaczy i rozdałbym je ludziom, którzy pochodzą nie wiem skąd?» 12 Młodzi ludzie Dawida wrócili tą samą drogą i gdy dotarli na miejsce, powtórzyli mu wszystkie te słowa. 13 Wtedy Dawid rzekł do swoich ludzi: «Niech każdy z was weźmie swój miecz». I każdy wziął swój miecz, a Dawid również wziął swój miecz. Około czterystu ludzi ruszyło za Dawidem, a dwustu pozostało przy taborze. 14 Jeden ze sług Nabala przybył i przyniósł Abigail tę wieść, mówiąc: Oto Dawid wysłał posłańców z pustyni, aby powitać naszego pana, który na nich napadł. 15 A jednak ci ludzie byli dla nas dobrzy, nie sprawili nam żadnego bólu i nic nam nie zabrali przez cały czas, kiedy podróżowaliśmy z nimi, gdy byliśmy na wsi. 16 Służyły nam jako tarcza zarówno w dzień, jak i w nocy, przez cały czas, gdy byliśmy z nimi, pasąc stada. 17 »Teraz rozpoznaj i zobacz, co masz zrobić, bo zło zostało postanowione przeciwko naszemu panu i całemu jego domowi. On jest synem Beliala i nikt nie może z nim rozmawiać”.» 18 Abigail natychmiast wzięła dwieście chlebów, dwa bukłaki wina, pięć przygotowanych owiec, pięć miar prażonego ziarna, sto gron rodzynek i dwieście suszonych fig, po czym umieściła je na osłach i, 19 Powiedziała do swych młodzieńców: «Idźcie przede mną, pójdę za wami». Lecz Nabalowi, swemu mężowi, nic nie powiedziała. 20 Gdy schodziła na osiołku w dół, do osłoniętego miejsca na górze, Dawid i jego ludzie schodzili naprzeciwko niej, a ona spotkała ich. 21 Dawid rzekł: «Na próżno strzegłem wszystkiego, co ten człowiek ma na pustyni, a nic nie zostało mu zabrane. Odpłaca mi złem za dobro”. 22 Niech Bóg obejdzie się z wrogami Dawida z całą surowością. Ze wszystkiego, co należy do Nabala, nie pozostawię przy życiu do świtu, nawet jednego mężczyzny.» 23 Gdy tylko Abigail zobaczyła Dawida, szybko zeskoczyła z osła i padła twarzą na ziemię przed Dawidem. 24 Potem upadła mu do stóp i rzekła: «Niech wina spadnie na mnie, panie, na mnie. Pozwól swojej służebnicy mówić do twojego ucha i słuchać słów swojej służebnicy”. 25 Mój pan nie powinien zwracać uwagi na tego człowieka z Beliala, Nabala, bo jest on dokładnie tym, na co wskazuje jego imię: nazywa się Szaleniec i szaleństwo jest w nim. Lecz ja, twój sługa, nie widziałem ludzi mojego pana, których przysłałeś. 26 Teraz, mój panie, jak żyje Pan i jak żyje twoja dusza, Pan uchronił cię przed rozlewem krwi i pomstą własną ręką. A teraz niech twoi wrogowie i ci, którzy źle życzą mojemu panu, będą jak Nabal. 27 Przyjmij więc ten dar, który twój sługa przynosi panu memu, i rozdaj go młodzieńcom, którzy podążają za panem moim. 28 Przebacz winę swego sługę, gdyż Pan z pewnością uczyni pana mojego trwałym domem, gdyż pan mój popiera wojny Pana i nie znajdzie się w tobie żadne zło przez wszystkie dni twego życia. 29 Jeśli ktokolwiek powstanie, aby cię prześladować i czyhać na twoje życie, życie mojego pana będzie starannie strzeżone wraz z życiem żyjących u Pana, Boga twego, a życie twoich wrogów On odrzuci. 30 Gdy Pan spełni mojemu panu wszystko, co dobrego o tobie powiedział, i ustanowi cię władcą nad Izraelem, 31 Nie będzie to powodem do żalu dla ciebie ani powodem do zmartwienia dla mego pana, że bez powodu przelał krew i sam się zemścił. A gdy Pan dobrze obsłuży mego pana, wspomnij na swego sługę.» 32 Dawid rzekł do Abigail: «Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Izraela, który cię dziś wysłał na spotkanie ze mną. Niech będzie błogosławiona twoja wielka mądrość, 33 I bądź błogosławiony, ty, który powstrzymałeś mnie dzisiaj od rozlania krwi i pomszczenia się własną ręką. 34 W przeciwnym razie, jako żyje Pan, Bóg Izraela, który powstrzymał mnie od wyrządzenia ci krzywdy, gdybyś nie pospieszył mi na spotkanie, Nabalowi nie zostałoby nic do świtu, ani jeden mężczyzna.» 35 Dawid wziął od Abigail to, co mu przyniosła, i rzekł do niej: «Idź w pokoju do swego domu. Oto wysłuchałem twego głosu i podniosłem twoją twarz».» 36 Abigail wróciła do Nabala, a oto ten urządzał w swoim domu ucztę, podobną do królewskiej, i serce Nabala było radosne, a on był kompletnie pijany. Nauczyła go ona nie mało, ani dużo, aż do świtu. 37 Ale rano, gdy Nabal wrócił po pijaństwie, jego żona opowiedziała mu te rzeczy i jego serce otrzymało śmiertelny cios i stał się jak kamień. 38 Około dziesięciu dni później Pan poraził Nabala i ten umarł. 39 Kiedy Dawid usłyszał o śmierci Nabala, rzekł: «Błogosławiony Pan, który ujął się za moją sprawą i pomścił mnie za zniewagę, jakiej doznałem z ręki Nabala, i który powstrzymał swego sługę od popełnienia zła. Pan sprowadził niegodziwość Nabala na jego głowę». Wtedy Dawid posłał do Abigail wiadomość, że chce ją pojąć za żonę. 40 Gdy przybyli do domu Abigail w Karmelu, słudzy Dawida zwrócili się do niej tymi słowami: «Dawid posłał nas do ciebie, aby wziąć cię za swoją żonę».» 41 Ona podniosła się, upadła na twarz i rzekła: «Oto twoja służebnica jest jak niewolnica myjąca nogi sług mojego pana».» 42 Abigail natychmiast wstała i wsiadła na osła, a pięć jej córek poszło za nią. Poszła z posłańcami Dawida i została jego żoną. 43 Dawid wziął też Achinoam z Jizreel i obie zostały jego żonami. 44 Ale Saul oddał swoją córkę Mikal, żonę Dawida, Faltiemu z Gallim, synowi Laisza.
1 Samuela 26
1 Zifici przybyli do Saula do Gibei i donieśli mu: «Dawid ukrywa się na wzgórzu Haila, na wschód od pustyni».» 2 Saul powstał i udał się na pustynię Zif wraz z trzema tysiącami najznakomitszych mężów izraelskich, aby szukać Dawida na pustyni Zif. 3 Saul rozłożył się obozem na wzgórzu Haila, na wschód od pustyni, przy drodze, podczas gdy Dawid pozostał na pustyni. Gdy Dawid zobaczył, że Saul szuka go na pustyni, 4 Dawid wysłał szpiegów i dowiedział się, że Saul rzeczywiście przybył. 5 Dawid wstał i poszedł na miejsce, gdzie rozłożył się obozem Saul. Dawid zobaczył miejsce, gdzie leżał Saul i Abner, syn Nera, dowódca jego wojska. Saul zaś leżał w środku obozu, a lud rozłożył się obozem wokół niego. 6 Wtedy Dawid zwrócił się do Achimeleka Chetyty i do Abiszaja, syna Serui, brata Joaba, tymi słowami: «Kto pójdzie ze mną do obozu, do Saula?» Abiszaj odpowiedział: «Pójdę z tobą».» 7 Dawid i Abiszaj przyszli do ludu w nocy i oto Saul leżał w środku obozu i spał, a włócznia jego była wbita w ziemię u jego głowy, Abner zaś i lud leżeli wokół niego. 8 Abiszaj rzekł do Dawida: «Dziś Bóg wydał twego wroga w twoje ręce; pozwól mi teraz uderzyć go włócznią i jednym ciosem przygwoździć do ziemi, nie pozwalając mi się cofnąć».» 9 Ale Dawid rzekł do Abiszaja: «Nie zabijaj go, bo któż może podnieść rękę na pomazańca Pańskiego i ujść bezkarnie?» 10 I rzekł Dawid: «Jako żyje Pan, to Pan go uderzy, albo nadejdzie jego dzień i umrze, albo zstąpi do nieba». wojna i zginie., 11 Ale niech mnie Pan broni, abym miał podnieść rękę na pomazańca Pańskiego. Weźmy teraz włócznię, która jest u jego głowy, i dzban wody i chodźmy.» 12 A Dawid wziął włócznię i dzban wody, które były u wezgłowia Saula, i odeszli. Nikt nie widział, nikt nie wiedział, nikt się nie obudził, bo wszyscy spali, bo Pan zesłał na nich głęboki sen. 13 Dawid przeszedł na drugą stronę góry i stanął daleko na szczycie, dzieliła ich duża przestrzeń. 14 Wtedy Dawid zawołał do ludu i do Abnera, syna Nera, i rzekł: «Czy nie odpowiesz, Abnerze?» Abner odpowiedział, mówiąc: «Kim jesteś, że wołasz do króla?» 15 Dawid rzekł do Abnera: «Czyż nie jesteś człowiekiem? I któż jest równy tobie w Izraelu? Dlaczego więc nie strzegłeś króla, pana swego? Bo ktoś z ludu przybył, aby zabić króla, pana swego. 16 To, co zrobiłeś, jest złe. Na Boga, zasłużyłeś na śmierć, bo nie strzegłeś swego pana, pomazańca Pańskiego. Spójrz teraz, gdzie jest włócznia króla i dzban na wodę, który stał przy jego łóżku.» 17 Saul rozpoznał głos Dawida i rzekł: «Czy to twój głos, mój synu Dawidzie?» A Dawid odpowiedział: «To mój głos, królu, mój panie».» 18 Dodał: «Dlaczego mój pan ściga swojego sługę? Cóżem uczynił i jaką zbrodnię popełniła moja ręka?” 19 Niech teraz król, mój pan, raczy posłuchać słów twego sługi: Jeżeli to Pan pobudzi cię przeciwko mnie, niech przyjmie ofiarę kadzidła; lecz jeżeli to ludzie, niech będą przeklęci przed Panem, gdyż teraz mnie wygnali, aby odsunąć moje miejsce od dziedzictwa Pańskiego, mówiąc: Idźcie, służcie bogom obcym. 20 A teraz niech krew moja nie spadnie na ziemię, z dala od oblicza Pana. Bo król izraelski wyszedł szukać pchły, jak goni się kuropatwę po górach.» 21 Saul rzekł: «Zgrzeszyłem; wróć, synu mój, Dawidzie, bo już cię nie skrzywdzę, bo dziś życie moje było cenne w twoich oczach. Oto postąpiłem nierozsądnie i popełniłem wielki błąd».» 22 Dawid odpowiedział: «Oto włócznia, królu; niech przyjdzie któryś z twoich młodzieńców i ją weźmie”. 23 Pan odda każdemu według jego sprawiedliwości i wierności. Dziś bowiem Pan wydał cię w moje ręce, a ja nie chciałem podnieść ręki na pomazańca Pańskiego. 24 »Jak dziś cenne było twoje życie w moich oczach, tak cenne będzie moje życie w oczach Pana, a On wybawi mnie od wszelkiej udręki”.» 25 Saul rzekł do Dawida: «Błogosławiony bądź, mój synu Dawidzie. Na pewno odniesiesz sukces w swoich staraniach». Dawid ruszył w dalszą drogę, a Saul wrócił do domu.
1 Samuela 27
1 Dawid pomyślał sobie: «Zginę kiedyś z ręki Saula. Nie ma dla mnie nic lepszego, jak uciekać jak najszybciej do kraju Filistynów. Wtedy Saul zaniecha szukania mnie po całym kraju izraelskim, a ja ucieknę z jego ręki».» 2 Wtedy Dawid powstał, on i sześciuset ludzi, którzy mu towarzyszyli, i przyszli do Akisza, syna Maocha, króla Geth. 3 Dawid pozostał przy Akiszu w Get, on i jego lud, każdy ze swoją rodziną, a także Dawid z dwiema swoimi żonami, Achinoam z Jizreel i Abigail z Karmelu, żoną Nabala. 4 Saul dowiedział się, że Dawid uciekł do Geth, i nie kontynuował pościgu. 5 Dawid rzekł do Akisza: Jeżeli znalazłem łaskę w twoich oczach, to pozwól mi zamieszkać w jednym z miast na wsi. Po co bowiem twój sługa miałby mieszkać z tobą w stolicy królewskiej?« 6 I dnia tego Achisz oddał mu Siklag, i dlatego Siklag należy do królów judzkich aż do dnia dzisiejszego. 7 Liczba dni, które Dawid spędził w kraju Filistynów, wynosiła rok i cztery miesiące. 8 Dawid i jego ludzie wyruszyli i napadli na Gessurów, Gerzów i Amalekitów, gdyż ludy te od starożytności zamieszkiwały krainę Sur aż do ziemi egipskiej. 9 Dawid spustoszył kraj, nie pozostawiając przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, zabierając owce, woły, osły, wielbłądy i ubrania, po czym wrócił do Akisza. 10 Achisz pytał: «Gdzie się dzisiaj udaliście?» A Dawid odpowiadał: «Na Negeb Judy, na Negeb Jerachamelitów i na Negeb Kenitów».» 11 Dawid nie zostawił przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, aby ich przyprowadzić do Geth, gdyż obawiał się, jak mówił sobie, «żeby nie donieśli przeciwko nam, mówiąc: Tak uczynił Dawid». I tak postępował przez cały czas, gdy przebywał w kraju Filistynów. 12 Akisz zaufał Dawidowi i powiedział: «Stał się wstrętny dla swego ludu, dla Izraela, dlatego będzie moim sługą na zawsze.
1 Samuela 28
1 W tym czasie Filistyni zebrali swoje wojska w jedno wojsko, aby wyruszyć na wojnę z Izraelem. Akisz rzekł do Dawida: «Wiedz, że ty i twoi ludzie pójdziecie ze mną do obozu».» 2 Dawid odpowiedział Akiszowi: «Zobaczysz, co uczyni twój sługa». Akisz rzekł Dawidowi: «Ustanowię cię moim opiekunem na zawsze».» 3 Samuel umarł, cały Izrael opłakiwał go i został pochowany w Rama, swoim mieście. Saul zaś usunął z kraju tych, którzy radzili się zmarłych, i wróżbitów. 4 Filistyni zebrali się i przybyli obozem do Szunem. Saul zebrał całego Izraela i rozłożyli się obozem w Gilboa. 5 Gdy Saul ujrzał obóz Filistynów, przestraszył się i jego serce bardzo się zatrwożyło. 6 Saul radził się Pana, lecz Pan mu nie odpowiadał ani przez sny, ani przez Urim, ani przez proroków. 7 Wtedy Saul zwrócił się do swoich sług: «Poszukajcie mi kobiety wywołującej duchy, abym mógł do niej pójść i poradzić się jej». Słudzy jego powiedzieli mu: «W Endor jest kobieta wywołująca duchy».» 8 Saul przebrał się, włożył inne ubranie i odszedł w towarzystwie dwóch mężczyzn. Przybyli nocą do domu kobiety, a Saul rzekł do niej: «Przepowiedz mi przyszłość, przywołując zmarłego, i sprowadź mi tego, którego wymienię».» 9 Kobieta odpowiedziała: Teraz wiesz, co uczynił Saul, że wytępił z kraju wróżbitów i wieszczków. Czemu więc zastawiasz na mnie pułapkę, chcąc mnie zabić? 10 I przysiągł mu Saul na Pana, mówiąc: «Jako żyje Pan, nie spotka cię z tego powodu żadne zło».» 11 A kobieta zapytała: «Kogo mam wywołać?» Odpowiedział jej: «Wywołaj mi Samuela».» 12 Gdy kobieta ujrzała Samuela, zawołała głośno do Saula: «Czemu mnie oszukałeś? Ty jesteś Saulem».» 13 Król rzekł do niej: «Nie bój się! Cóż widziałaś?» Kobieta odpowiedziała Saulowi: «Widzę boga wyłaniającego się z ziemi».» 14 Zapytał ją: «Jak on wygląda?» A ona odpowiedziała: «To starzec, okryty płaszczem». Poznał więc Saul, że to Samuel, i padł twarzą na ziemię, oddając mu pokłon. 15 Samuel rzekł do Saula: «Dlaczego niepokoisz mnie i wzywasz mnie?» Saul odpowiedział: «Jestem w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną”. wojna A Bóg oddalił się ode mnie; nie odpowiedział mi przez proroków ani przez sny. Wezwałem cię, abyś mi powiedział, co mam czynić.» 16 Samuel rzekł: Dlaczego więc mnie pytasz, skoro Pan odwrócił się od ciebie i stał się twoim przeciwnikiem? 17 Pan uczynił to, co zapowiedział przeze mnie: Pan odebrał królestwo z twojej ręki i dał je twemu towarzyszowi, Dawidowi. 18 Ponieważ nie usłuchaliście głosu Pana i nie postąpiliście z Amalekiem stosownie do zapalczywości Jego gniewu, dlatego Pan postąpił z wami w ten sposób dzisiaj. 19 A Pan wyda Izraela razem z tobą w ręce Filistynów. Jutro ty i twoi synowie będziecie ze mną, a Pan wyda obóz Izraela w ręce Filistynów.» 20 Saul natychmiast padł na ziemię z całego swego wzrostu, gdyż słowa Samuela napełniły go strachem, a ponadto opuściły go siły, gdyż nie jadł nic przez cały dzień i całą noc. 21 Kobieta przyszła do Saula i widząc jego wielkie udręczenie, rzekła do niego: «Twoja służebnica usłuchała twego głosu; naraziłam swe życie, by usłuchać słów, które mi powiedziałeś. 22 Posłuchaj teraz głosu swego sługi, a ja podam ci kawałek chleba. Zjedz go, abyś miał siłę iść dalej swoją drogą.» 23 Lecz on odmówił i rzekł: «Nie będę jadł». Słudzy i kobieta namawiali go, a on uległ ich prośbom. Podniósł się z ziemi i usiadł na kanapie. 24 Kobieta miała w domu utuczone cielę; szybko je zabiła, a następnie wzięła mąkę, zagniotła ciasto i upiekła przaśny chleb. 25 Położyła je przed Saulem i jego sługami, a oni zjedli. Potem wstali i odeszli tej samej nocy.
1 Samuela 29
1 Filistyni zgromadzili wszystkie swoje wojska w Afek, a Izraelici rozłożyli się obozem w pobliżu źródła w Jizreel. 2 Podczas gdy książęta filistyńscy na czele setek i tysięcy szli, Dawid i jego ludzie szli w tylnej straży z Akiszem, 3 Filistyńscy przywódcy zapytali: «Co to za Hebrajczycy?» Akisz odpowiedział przywódcom filistyńskim: «Czyż to nie jest Dawid, sługa Saula, króla izraelskiego, który przebywa u mnie od dni i lat, a nie znalazłem u niego nic złego od czasu, gdy przybył do nas, aż do dnia dzisiejszego?» 4 Lecz przywódcy filistyńscy rozgniewali się na Akisza i rzekli do niego: «Odeślij tego człowieka tam, gdzie go postawiłeś. Nie pozwól mu iść z nami na bitwę, bo stanie się naszym wrogiem w walce. A jakżeż może odzyskać łaskę swego pana, jeśli nie ofiarując mu głów tych ludzi?” 5 Czyż to nie jest ów Dawid, o którym śpiewano w tańcach: Saul zabił tysiąc, a Dawid dziesięć tysięcy?. 6 Achisz zawołał Dawida i rzekł do niego: «Jako żyje Pan, że jesteś mężem sprawiedliwym, a ja przychylnie patrzę na całe twoje postępowanie wobec mnie w obozie. Nie znalazłem u ciebie nic złego od dnia, gdy przyszedłeś do mnie, aż do dnia dzisiejszego, lecz jesteś niemiły w oczach książąt. 7 »Wróćcie i odejdźcie w pokoju, aby nie uczynić niczego, co by się nie podobało książętom filistyńskim”.» 8 Dawid rzekł do Akisza: Cóżem uczynił i co znalazłeś w słudze twoim od dnia, kiedy przybyłem do ciebie, aż do dnia dzisiejszego? Czy nie wyruszyłem do walki z wrogami pana mojego, króla?« 9 Akisz odpowiedział Dawidowi i rzekł: Wiem, że byłeś dla mnie dobry jak anioł Boży, lecz książęta filistyńscy mówią: Nie pójdzie on z nami do walki. 10 »Wstań więc wcześnie, ty i słudzy twego pana, którzy przyszli z tobą. Wstań rano i wyruszcie, gdy tylko zrobi się jasno”.» 11 Dawid i jego ludzie wstali wcześnie rano, aby wyruszyć i wrócić do kraju Filistynów. Filistyni zaś udali się do Jizreel.
1 Samuela 30
1 Gdy Dawid i jego ludzie przybyli do Siklag trzeciego dnia, Amalekici najechali już Negew, zaatakowali i spalili Siklag., 2 i wzięli jeńców kobiety i wszystkich, którzy tam byli, młodych i starych, nie zabijając nikogo, zabrali ich i odeszli z powrotem. 3 Gdy Dawid i jego ludzie przybyli do miasta, zobaczyli, że zostało ono spalone, a ich żony, synowie i córki zostali uprowadzeni do niewoli. 4 A Dawid i lud, który był z nim, podnieśli głos i płakali, aż im zabrakło sił do płaczu. 5 Dwie żony Dawida również zostały wzięte do niewoli: Achinoam z Jizreel i Abigail z Karmelu, żona Nabala. 6 Dawid był bardzo zmartwiony, gdyż zgraja ludzi zamierzała go ukamienować, gdyż wszyscy ludzie byli rozgoryczeni w duszy, każdy z powodu swoich synów i córek. Lecz Dawid umacniał swego ducha w Panu, Bogu swoim. 7 I rzekł Dawid do kapłana Abiatara, syna Achimeleka: «Przynieś mi efod». Abiatar przyniósł efod Dawidowi. 8 I Dawid radził się Pana, mówiąc: «Czy mam ścigać tę bandę? Czy mam ich dogonić?» A Pan mu odpowiedział: «Ścigaj, bo na pewno ich dogonisz i wybawisz».» 9 I wyruszył Dawid wraz z sześcioma setkami ludzi, którzy mu towarzyszyli. Gdy dotarli do potoku Besor, maruderzy zatrzymali się. 10 Dawid zaś kontynuował pościg z czterystu ludźmi; dwustu ludzi zatrzymało się, gdyż byli zbyt zmęczeni, aby przeprawić się przez potok Besor. 11 Znaleźli na polu Egipcjanina, którego przyprowadzili do Dawida. Dali mu chleb, który zjadł, i dali mu wody do picia., 12 Dali mu kawałek suszonego ciasta figowego i dwa placki rodzynkowe. Gdy tylko zjadł, odzyskał siły, bo nie jadł ani nie pił wody przez trzy dni i trzy noce. 13 Dawid rzekł do niego: «Czyim jesteś i skąd pochodzisz?» On odpowiedział: «Jestem niewolnikiem Egipcjan, pozostającym na służbie u Amalekity, a mój pan opuścił mnie już trzy dni, bo byłem chory. 14 Napadliśmy na Negew Ceretian, terytorium Judy i Negew Kaleba, i spaliliśmy Siklag.» 15 Dawid rzekł do niego: «Czy zaprowadzisz mnie do tej bandy?» Odpowiedział mu: «Przysięgnij mi na imię Boga, że mnie nie zabijesz i że nie wydasz mnie mojemu panu, a zaprowadzę cię do tej bandy».» 16 Gdy go wyprowadził, oto Amalekici rozproszyli się po całej krainie, jedli, pili i tańczyli z powodu całego wielkiego łupu, który zabrali z krainy Filistynów i z krainy Judy. 17 Dawid bił ich od wieczora aż do następnego wieczora i żaden z nich nie uciekł, z wyjątkiem czterystu młodych mężczyzn, którzy uciekli, jadąc na wielbłądach. 18 Dawid uratował wszystko, co zabrali Amalekici, i Dawid ocalił swoje dwie żony. 19 Nie brakowało im nikogo, ani małego, ani wielkiego, ani syna, ani córki, ani żadnej części łupu, ani niczego, co im zabrano: Dawid odzyskał to wszystko. 20 I wziął Dawid wszystkie trzody i bydło, i ruszył przed trzodę, mówiąc: «To jest łup Dawida».» 21 Dawid wrócił do dwustu mężczyzn, którzy byli zbyt zmęczeni, by za nim podążyć i zostali pozostawieni nad strumieniem Besor. Wyszli naprzeciw Dawidowi i towarzyszącym mu ludziom. Zbliżając się do nich, Dawid serdecznie ich powitał. 22 Wtedy odezwali się wszyscy źli i podli ludzie spośród tych, którzy poszli z Dawidem, i powiedzieli: «Ponieważ nie poszli z nami, nie oddamy im nic z łupów, które ocaliliśmy, oprócz tego, że każdy ma żonę i dzieci, które niech zabierze ze sobą i zostawi».» 23 Lecz Dawid rzekł: Nie czyńcie tak, bracia moi, z tym, co nam dał Pan, bo On nas ochronił i wydał w nasze ręce zgraję, która wystąpiła przeciwko nam. 24 A kto by cię posłuchał w tej sprawie? Ten, który poszedł na wojnę, i ten, który został z bagażem, muszą mieć ten sam udział: podzielą się nim razem.» 25 Tak było od tamtego dnia, a Dawid uczynił z tego prawo i zasadę, które obowiązują do dziś. 26 Po powrocie do Siklag Dawid posłał część łupów starszym Judy, swoim przyjaciołom, ze słowami: «Oto dla was dar z łupów wrogów Pana».» 27 Wysłał te listy do tych, którzy mieszkali w Betel, do tych, którzy mieszkali w Ramot na Negebie, do tych, którzy mieszkali w Jether, 28 do tych z Aroer, do tych z Sephamoth, do tych z Estamo, 29 do mieszkańców Racheli, do miast Jerachemelitów, do miast Kenitów, 30 do tych z Arama, do tych z Kor-Asan, do tych z Athach, 31 do tych, którzy byli w Hebronie i we wszystkich miejscach, po których przechodził Dawid i jego lud.
1 Samuela 31
1 Gdy Filistyni wyruszyli na bitwę z Izraelitami, Izraelici uciekli przed Filistynami i padli śmiertelnie ranni na górze Gilboa. 2 Filistyni ścigali Saula i jego synów. Zabili Jonatana, Abinadaba i Melchisuę, synów Saula. 3 Cała siła bojowa skupiła się na Saulu: łucznicy go odkryli i bardzo się ich obawiał. 4 Wtedy Saul rzekł do swego giermka: «Dobądź miecza i przebij mnie nim, aby nie przyszli nieobrzezani i nie przebili mnie, i nie znieważyli mnie». Lecz giermek nie chciał tego zrobić, gdyż ogarnął go strach. Saul więc wziął miecz i rzucił się na niego. 5 Giermek, widząc, że Saul nie żyje, rzucił się także na miecz i zginął razem z nim. 6 Tak zginęli tego dnia Saul i jego trzej synowie, jego giermek i wszyscy jego ludzie. 7 Mężowie izraelscy, którzy byli po tej stronie równiny i ci, którzy byli po tej stronie Jordanu, widząc, że Izraelici uciekli, a Saul i jego synowie zginęli, opuścili swoje miasta i także uciekli, a Filistyni przybyli i osiedlili się tam. 8 Następnego dnia Filistyni przybyli, aby złupić poległych i znaleźli Saula i jego trzech synów leżących na górze Gilboa. 9 Odcięli mu głowę, zabrali mu zbroję i rozesłali posłańców, aby rozgłosić tę dobrą nowinę po całej ziemi Filistynów, w świątyniach ich bożków i wśród ludu. 10 Złożyli broń Saula w świątyni Astarte, a ciało jego przybili do murów Betsan. 11 Mieszkańcy Jabesz-Gilead, dowiedziawszy się, co Filistyni zrobili Saulowi, 12 Wszyscy dzielni wojownicy powstali i maszerując całą noc, usunęli z murów Betsan ciało Saula i ciała jego synów, po czym wrócili do Jabesz i spalili je. 13 Zabrali ich kości i pochowali je pod tamaryszkiem w Jabesz, po czym pościli przez siedem dni.
Notatki do 1er Książka Samuela
1.1 Efratejski ; lub z plemienia Efraima, ale tylko z miejsca zamieszkania, gdyż z urodzenia pochodził z plemienia Lewiego. Porównaj z Litość, 1, 2. ― Ramathaim-Sophim który jest identyfikowany z Neby-Samouil, na północ od Jerozolimy.
1.2 Miał dwie żony ; co prawo tolerowało w tamtym czasie, aby uniknąć większego zła.
1.3 Każdego roku ; To znaczy dni poświęcone trzem najważniejszym uroczystościom w roku: Wielkanocy, Pięćdziesiątnicy i Świętu Namiotów. Namiot znajdował się w Szilo od czasów Jozue. Widzieć Jozue, 18, 1.
1.7 Dom Pana :W Tabernakulum.
1.16 Belial. Widzieć Powtórzonego Prawa, 13, 13.
1.19 Rama, to samo miasto co Ramathaim-Sophim.
1.27 To dla tego dziecka, itd.; to znaczy, że modliłem się o zdobycie tego dziecka.
1.28 Oddaję to Panu, itd. Właśnie ofiarowałem je Panu z pragnieniem, aby pozostało poświęcone Jemu przez cały czas, na który je ślubowałem, przez całe jego życie. Anna mówi w ten sposób, ponieważ dzieci nie były zobowiązane do wypełniania tego rodzaju przysiąg złożonych przez rodziców.
2.1 Mój róg. Dla starożytnych róg był symbolem siły i władzy. Moje usta jest otwarty, odpowiedzieć swoim wrogom. Jej rywalka, Phenanna, wcześniej obraziła ją z powodu jej bezpłodności.
2.6 Zobacz Księgę Powtórzonego Prawa 32:39; Księgę Tobiasza 13:2; Księgę Mądrości 16:13. Na miejsce pobytu zmarłych, w języku hebrajskim Szeol. Widzieć Geneza 37, 35.
2.9 On będzie trzymał, itd.; On pokieruje ich krokami, uchroni ich przed pułapkami.
2.10 Przez jej namaszczony : Jego Chrystusa rozumieją najlepsi egzegeci Mesjasz. — Oto pierwszy raz w Piśmie Świętym pojawia się imię Mesjasz lub Chrystus. On da siłę swemu królowi, Jonathan powiedział, i rozmnoży królestwo swego Mesjasza. Wyjaśnia to również Dawid, który był jednym z najbardziej wyrazistych wizerunków Jezusa Chrystusa. Anna, a raczej Duch Święty, mogła mieć na myśli oba te wielkie cele jednocześnie: zmianę obecnego stanu Hebrajczyków z patriarchalnego na monarchiczny oraz chwalebne panowanie Mesjasza. Uczucia wyrażone przez Annę w jej pieśni są tak piękne, że Najświętsza Maryja Panna częściowo je przejęła w swoim Magnificat.
2.12 Belial. Widzieć Powtórzonego Prawa, 13, 13.
2.18 Z efodu. Widzieć Exodus 25, 7.
2.25 Ale jeśli jest to przeciwko Panu, itd. Wina jednego człowieka wobec drugiego są łatwiejsze do wybaczenia, ponieważ dotyczą Boga w sposób, który jest, w pewnym sensie, mniej bezpośredni; ale jeśli zaatakujemy Go natychmiast, profanując Jego imię, kalając Jego tajemnice i czyniąc Jego religię i ceremonie godnymi pogardy, kto będzie zainteresowany pojednaniem nas z Nim? Jakimi środkami posłużymy się, aby wpłynąć na Jego sprawiedliwość? Zatem, chociaż nasze przebaczenie nie jest w tym przypadku niemożliwe, to przynajmniej staje się trudniejsze. Pan chciał zabić ich. Ponieważ Pan postanowił pozostawić ich samym sobie i nie udzielił im tych nadzwyczajnych łask, które przezwyciężyłyby zatwardziałość ich serc, łask, których nie byli godni przez swoją niewierność i gromadzenie pełnej miary swoich grzechów. Porównaj z Exodus 4, 21; Rzymianie 9, 18.
2.27 Człowiek Boga ; czyli prorok. Porównaj z 1 Samuel 9, 6.― Twój ojciec: Aaron.
2.30 Zobacz 1 Samuela 2:27.
2.35 Kapłanem tym był Zadok, w którego rodzinie stale sprawowano urząd najwyższego kapłaństwa. Przed moim Chrystusem, mój pomazaniec, czyli król, który miał być namaszczony olejem. To proroctwo zapowiada ustanowienie władzy królewskiej w Izraelu.
2.36 Przyjdzie, jak zwykły Izraelita, poprosić kapłana, aby się za niego modlił, składając mu w ofierze nie wołu, cielca ani owcę, ale bochenek chleba i małą srebrną monetę, jak czynią to najubożsi ludzie.
3.1 Cenny Lub rzadki ; To znaczy, że proroków było niewielu. Nie było jasnej wizji, częsty.
3.3 Lampa Boga, siedmioramienny świecznik, jeszcze nie zgasło, to znaczy, że nie było jeszcze światła dziennego ― W świątyni, w tabernakulum.
3.7 Jeszcze nie znał Pana. Ponieważ był to pierwszy raz, kiedy Bóg przemówił do Samuela, młody prorok nie potrafił odróżnić jego głosu od głosu mężczyzny, co później okazało się niemożliwe.
3.19 Nie pozwoliłem mu spaść na ziemię, nie pozostało niespełnione.
3.20 Z Dana do Beer Szewy. Widzieć Sędziowie 20, 1.
4.1 Eben-Ezer :Kamień Pomocy, miejsce położone prawdopodobnie pomiędzy Maspha i Sen-Aphec, prawdopodobnie na północny zachód i niedaleko Jerozolimy.
4.3 Przynieśmy… arkę przymierza z Szilo. Widzieć Jozue, 18, 1.
4.8 Ci bogowie. Filistyni nie znali jedynego Boga Izraela i wierzyli, że Żydzi czczą wielu bogów, tak jak wszyscy inni w tamtym okresie dziejów ludzkości. Posiadanie tylko jednego boga wydawałoby się żałosne. Pomysł polegał na tym, że posiadanie kilku bogów zwiększało szanse na sukces. Rozumowano, że spośród nich jeden z pewnością zapewni to, czego potrzeba. Czysty monoteizm jest jednym z genialnych przejawów Izraela.
4.12 Człowiek z Benjamina ; to znaczy z pokolenia Beniamina.
4.21 Ichabod, właściwie oznacza bez chwały ; Jakby powiedziała: Nie ma już chwały.
5.1 Eben-Ezer : Kamień Pomocy, Zobacz 1 Samuel 4, 1. ― Azot, jedno z pięciu głównych miast Filistynów, na równinie Sefelah, na północ od Askalonu.
5.2 Dagon, jest zdrobnieniem hebrajskiego słowa dzień, ryby. Diodor Sycylijski (Księga 2, Rozdział 4) pisze, że w Askalonie, słynnym mieście filistyńskim, czczono boginię Derketo w postaci kobiety, której dolna część była rybą. Z różnych figuralnych pomników starożytności znamy postać, w jakiej przedstawiano Dagona: był mężczyzną w górnej części i rybą w dolnej.
5.6 Zobacz Psalmy 77, 66.
5.10 Accaron, jedno z pięciu głównych miast Filistynów.
6.6 Zobacz Wyjścia 12:31.
6.8 Za grzech, którego się dopuściłeś. Porównaj z wersetem 4.
6.12 MA Beth-Samès, miasto plemienia Judy. Zobacz Jozue, 21, 16.
6.17 Oto złote hemoroidy, jest dla: Oto nazwy pięciu miast, które zaoferowały pięć złote hemoroidy :rodzaj elipsy, który nie jest rzadkością w Piśmie Świętym. Azot, Gaza, Ascalon, Geth, Accaron. Było to pięć głównych miast Filistynów, które tworzyły swego rodzaju konfederację rządzoną przez pięciu serim lub książąt.
6.18 Wielki Abel jest nazwą kamienia, na którym umieszczono arkę po śmierci Betsamitów, opisanej w wersecie 19.
6.19 Ponieważ oglądali, z osobliwością zabronioną przez prawo pod groźbą kary śmierci (zob. Takty muzyczne, 4, 20). ― Uderzył… siedemdziesięciu ludzi i pięćdziesiąt tysięcy ludzi. Dość powszechnie uważa się, że liczba pięćdziesięciu tysięcy ludzi jest interpolacją, ponieważ zgodnie ze zwyczajem liczbę siedemdziesięciu stawia się przed liczbą pięćdziesięciu tysięcy; ponadto w Betsames ani w okolicach nie było pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców i że ostatecznie nie może być tu mowy o nadzwyczajnym zgromadzeniu ludzi, ponieważ arka przybyła w sposób niespodziewany, w czasie żniw.
6.21 Kariatiarim, na północny zachód od Jerozolimy, przy drodze z Jafy do Jerozolimy, w górach.
7.1 Oni poświęcił swego syna Eleazara ; to znaczy, że poświęcili świętym namaszczeniem, albo stosowane do posługi Lewitów, lub po prostu zorganizowany, przygotowany Eleazar oczyszczał go z zewnętrznych nieczystości, zmuszając go do powstrzymywania się od współżycia małżeńskiego, do prania ubrań; krótko mówiąc, poddając go wszelkiego rodzaju oczyszczeniom stosowanym w takich przypadkach.
7.3 Zobacz Księgę Powtórzonego Prawa 6:13; Ewangelię Mateusza 4:10. THE bogowie obcy i Astartes. Widzieć Sędziowie, 3, 7.
7.5 Masphat lub Maspha to prawdopodobnie dzisiejsze Nebi-Samouil, na zachodnim krańcu plemienia Beniamina. Dominuje nad całym krajem na zachód od Jerozolimy. Znajduje się dwie godziny drogi od tego miasta i pół godziny od Gibeonu.
7.10 Zobacz Mądrość Syracha 46, 20.
7.11 Zobacz Księgę Syracha 46:21. Bet-Char, którego nazwa oznacza dom baranka, znajdował się prawdopodobnie na południowy zachód od Masphy.
7.16 Betel. Widzieć Geneza, 12, 8. ― Galgala, być może to, które znajdowało się w pobliżu Jordanu, być może także miasto położone na południowy zachód od Szilo. Masphat. Widzieć 1 Samuel 7, 5.
8.2 Bersabée. Widzieć Geneza, 21.14.
8.4 Rama lub Ramathaim-Sophim. Zobacz 1 Samuel 1, 1.
8.5 Zobacz Ozeasza 13, 10; Dzieje Apostolskie, 13, 21.
8.12 Widzieć Exodus, 18, 21.
9.2 Z głowy ; dosłownie : z góry z ramienia.
9.4 Salisa Według Euzebiusza znajdowało się ono 15 mil rzymskich na północ od Lyddy lub Diospolis. Salim, nieznany.
9.5 Kraina Suph, kraj, w którym znajdował się Ramathaimsophim.
9.7 Na Wschodzie panuje niemal powszechny zwyczaj, aby nie pojawiać się przed znamienitą osobą bez ofiarowania jej podarunku.
9.15 Widzieć Dzieje Apostolskie, 13, 21.
10.1 Widzieć Dzieje Apostolskie, 13, 21. — Królowie otrzymywali święte namaszczenie, podobnie jak kapłani i prorocy. Praktyka ta przeszła do Kościoła chrześcijańskiego, choć nie była ani jednolita, ani powszechna.
10.3 Thabor. Widzieć Sędziowie, 4, 6. ― Betel. Widzieć Geneza, 12, 8.
10.5 Gabaa Boga było wzgórzem górującym nad miastem Gibea; nazwano je tak prawdopodobnie dlatego, że znajdował się tam ołtarz, lub że prorocy organizowali tam swoje zgromadzenia.
10.7 Rób to, co przychodzi Ci do głowy., to znaczy wszystko co pojawi się jako zadanie.
10.12 Zobacz 1 Samuela 19:24. Kim jest ich ojciec? To znaczy, ojciec pozostałych proroków, czy mistrz, który inspiruje pozostałych proroków? Czyż Bóg, który obdarza darem proroctwa, nie mógł uczynić Saula prorokiem?
10.19 Zobacz 1 Samuela 8:19.
10.23 Widzieć 1 Samuel 9, 2.
10.24 Co się mówi 1 Samuel 10:1, że Saul został namaszczony przez Samuela na rozkaz Boga, nie jest sprzeczne, jak twierdzono, z 1 Samuel 10, 20-25, gdzie jest Saul wybrany Przez los. Dawid również został namaszczony, najpierw przez tego samego proroka, a później uznany przez lud. Saul został potajemnie wybrany przez Boga, zanim został publicznie wybrany w zgromadzeniu ludu.
10.25 Biblia. Określony rodzajnik w języku hebrajskim oznacza konkretną księgę; księga ta, podobnie jak wiele innych, zaginęła. Przed Panem ; to znaczy w przybytku lub w pobliżu arki.
10.26 Gabaa, z pokolenia Beniamina, nie było daleko od Ramataim-Sofima.
10.27 Belial. Widzieć Powtórzonego Prawa, 13, 13.
11.1 Jabez w Gileadzie. Widzieć Sędziowie, 21, 8.
11.4 Gabaah Saula jest tym samym miastem co Gabaa autorstwa Benjamina, Według niektórych; według innych inaczej. Gabaa Saula to z pewnością dzisiejsze Tell el-Foul, oddalone o półtorej godziny spacerem od Machmas; Gabaa sama w sobie (po hebrajsku) Geba(w odniesieniu do Machmasa, zobacz) 1 Samuel 14, 4-5 to z pewnością obecna Djeba. Według wielu, Gabaa Benjamina jest taka sama jak ta druga i ta opinia wydaje się najbardziej uzasadniona.
11.8 W owych starożytnych czasach, kiedy głoszono wojna, Zwołali wszystkich, którzy byli zdolni do noszenia broni. Nic więc dziwnego, że armia Saula, złożona z Izraelitów, którzy przybyli z całej Palestyny, miała tak liczną armię. Bezech, dziś Ibzik, na drodze z Sychem do Betsan.
11.11 Rano przed. Widzieć Exodus, 14, 24.
11.12 Zobacz 1 Samuela 10:27.
11.14 Galgala, prawdopodobnie miasto o tej nazwie, położone na zachód od Jordanu, na wschód od Jerycha.
12.3 Zobacz Mądrość Syracha 46:22. Przed jego namaszczony, przed królem.
12.8 Zobacz Księgę Rodzaju 46:5.
12.9 Zobacz Sędziów 4:2. D'Hasor Lub Asor. Widzieć Jozue, 11, 1.
12.10 Baalowie. Widzieć Sędziowie, 6.25.― THE Astartes. Widzieć Sędziowie 3.7.
12.11 Zobacz Sędziów, 6, 14.
12.12 Zobacz 1 Samuela 8:19; 10:19. — Autor święty podaje tu nowy powód wyniesienia Saula do tronu. Dwa powody, dla których Hebrajczycy pragnęli króla, a mianowicie chciwość potomków Samuela, zob. 1 Samuel 8, 3-5 i groźby inwazji Ammonitów, patrz 1 Samuel 12, 12-13, nie wykluczają się wzajemnie, jak to twierdzono: są ze sobą w pełni zgodne; tylko historyk nie czuł się zobowiązany, by je ujawnić jednocześnie, lecz dopiero wtedy, gdy znalazł ku temu okazję.
12.17-18 Burze ; dosłownie głosy ; TEN grzmot jest dość często nazywany głos Boga w Piśmie Świętym.
12.21 Rzeczy z niczego ; czyli fałszywi bogowie, którzy nie mają realnego istnienia i dlatego nie mogą nic zrobić dla ludzi.
13.1 Miał…lata ; dosłownie był rocznym synem. Trudności, które w innym przypadku byłyby nie do rozwiązania, jakie przedstawia ten werset, zostaną łatwo pokonane, jeśli przetłumaczymy go zgodnie z językiem hebrajskim w następujący sposób: Saul był synem Lub miał rok panowania, a panował już dwa lata ; a jeśli wówczas połączymy pierwszą część z wydarzeniami opisanymi w poprzednich rozdziałach, a drugą z tym, co następuje w tym rozdziale; ponieważ w tym założeniu znaczenie będzie następujące: Saul panował przez rok, kiedy to po pokonaniu Ammonitów i odstąpieniu od oblężenia Jabesz został uznany przez cały lud w Gilgal; i panował przez dwa lata, kiedy wybrał trzy tysiące ludzi z Izraela itd.
13.2 Gabaa autorstwa Benjamina ; Gabaa z pokolenia Beniamina – Machmas, na północny wschód od Jerozolimy, obecnie Mukmas. ― Betel. Widzieć Geneza, 12, 8. ― Gabaa autorstwa Benjamina. Widzieć 1 Samuel 11, 4.
13.3; 13.7 Przez Hebrajczycy, kilka słyszy tych zza Jordanu, zgodnie z pierwotnym znaczeniem tego słowa. Ta interpretacja wydaje się całkiem prawdopodobna.
13.5 Beth-Aven znajdował się na wschód od Betel.
13.14 Widzieć Dzieje Apostolskie, 13, 22.
13.17 Efra, na wschód od Betel. — Sual, nazwanego tak prawdopodobnie ze względu na liczne tam szakale, nie odnaleziono.
13.18 Bet-Horon, miasto Efraima, na drodze wiodącej do kraju Filistynów i do Egiptu. Seboim, nieznany.
14.3 Zobacz 1 Samuela 4:21. Efod. Widzieć Exodus 25.7.
14.4-5 Machmas, Gabaa. Widzieć 1 Samuel 13, 2. Pomiędzy Machmas a Gabaa (Djeba) znajduje się bardzo głęboki wąwóz, zwany dziś Wadi Soueimt, i można tam zauważyć strome skały.
14.12 Zobacz 1 Machabejską, 4, 30.
14.16 Gaba autorstwa Benjamina. Widzieć 1 Samuel 11, 4.
14.19 Zdejmij rękę. Kapłan modlił się z uniesionymi i wyciągniętymi rękami. Saul uważał, że Pan już wystarczająco obdarzył go swoją łaską, więc kapłan powinien zaprzestać modlitw i że potrzebna jest jedynie szybka egzekucja.
14.26 Nikt nie nosił ; nie odważyła się wziąć miodu do ręki i włożyć go do ust.
14.31 Od Machmas do Ajalon, To co najmniej pięciogodzinny spacer. Ajalon, na południowy zachód od Machmas, prowadzi do krainy Filistynów.
14.38 Widzieć Sędziowie, 20, 2.
14,39; 14,45 Widzieć Sędziowie, 8, 19.
14.47 Soba, część Syria.
14.48 Amalekowie, koczownicze plemię zamieszkujące Półwysep Synaj, pomiędzy górą Synaj a Idumeą, w południowej Palestynie.
15.2 Zobacz Wyjścia 17:8.
15.6 Kinnejczycy, potomkowie Jetry, krewnego Mojżesza, okazali Izraelitom wielką sympatię. Sąsiedzi Amalekitów, mieszali się z nimi; dlatego Saul namawiał ich do odłączenia się od tego ludu, który miał zamiar wytępić.
15.7 Z Hevili aż do Sur. Widzieć Geneza, 25, 18.
15.12 Karmel, miasto w Judzie, którego ruiny zachowały starożytną nazwę, położone około trzech godzin drogi na południowy wschód od Hebronu.
15.22 Widzieć Księga Eklezjasty, 4:17; Ozeasza 6:6; Mateusza 9:13; 12:7.
15.27 Jego płaszcz. Widzieć 1 Samuel 28, 14.
15.28 Twój bliźni, to znaczy Dawid. Zobacz 1 Samuel 28, 17.
15.33 Agag był okrutnym i krwawym tyranem; Bóg karze go tutaj bardzo sprawiedliwie za jego zbrodnie.
15.34 Rama, Ramathaimsophim. Zobacz 1 Samuel 1, 1. ― Gabaa, Powiedz el-Foulowi. Zobacz 1 Samuel 11, 4.
16.4 Betlejem. Widzieć Litość 1, 1.
16.7 Zobacz Psalmy 7, 10.
16.13 Zobacz 2 Samuela 7:8; Psalm 77:70; 88:21; Dzieje Apostolskie, 7, 46; 13, 22.
16.14 Większość Ojców Kościoła i starożytnych komentatorów uważa, że Szaweł rzeczywiście był opętany przez demona; jednak wielu współczesnych uczonych uważa, że po prostu cierpiał na manię. Pierwszy pogląd jest bardziej zgodny z tekstem. Można jednak powiedzieć, że melancholia również odegrała rolę w stanie księcia; melancholia była bezpośrednią przyczyną choroby Saula, a muzyka była skutecznym sposobem na jej ukojenie; demon mógł jednak z powodzeniem wywołać i spotęgować ten ponury nastrój, do którego temperament Saula wydawał się być bardzo podatny.
16.20 Koziołek. W prawie wszystkich opisach’gościnność Kiedy podaje się je przechodzącemu gościowi, nie zabija się na tę okazję baranka, lecz koźlę, i ten zwyczaj jest kultywowany do dziś. Mięso kozy nie dorównuje mięsu owcy, ale koźlę jest delikatne i delikatne, zwłaszcza gotowane w mleku.
17.1 Socho z Judy, w pobliżu Sepheli, gdzie mieszkali Filistyni. Azec było także miastem Judy. Efez-Dommim (W 1 Kronik 11, 13, Fesdomim), w dolinie Ela lub Terebint.
17.2 Dolina Terebintu, Wadi es-Sumt, niedaleko Socho lub pobliska dolina.
17.5 Pięć tysięcy syklów brązu. Około 60 kilogramów.
17.7 Sześćset szekli, około 7 kilogramów 500 gramów.
17.12 Zobacz 1 Samuela 16:1.
17.17 Efemeryda, 38 litrów 88. — Izraelici, którzy stworzyli wojna musieli sami się zaopatrzyć.
17.18 Widzieć Exodus, 18, 21.
17.23 Ich ; to znaczy tych, których przesłuchiwał.
17.29 Czyż nie?, itd. Czy jest to coś więcej niż proste słowo, które nie może mieć żadnych konsekwencji? — A raczej: Czy nie wolno czegoś powiedzieć i zebrać pewnych informacji?
17.34 Zobacz Księgę Syracha 47:3. Lew czy niedźwiedź. Dzikie zwierzęta były kiedyś powszechne w Palestynie.
17.50 Zobacz Kaznodziei 47:4; 1 Machabejska 4:30.
17.52 Accaron, Geth, dwa z pięciu głównych miast Filistynów. Saraim, w tekście oryginalnym, prawdopodobnie odnosi się do bram Geth i Akkaronu.
17.54 W Jerozolimie. Cytadelę tego miasta nadal zajmowali Jebusyci, lecz miasto niewątpliwie znajdowało się już we władaniu Izraelitów.
17.55 Tak samo jak twoja dusza żyje, To znaczy, przysięgam na twoją duszę. Porównaj z 1 Samuel 1, 26; i Sędziowie, 8, 19. — Chociaż Dawid miał już do czynienia z Saulem, mógł nie zostać przez niego rozpoznany z powodu niestabilności psychicznej księcia. Co do Abnera, który również widział Dawida wcześniej, prawdopodobnie udawał, że go nie rozpoznaje, aby nie przygnębiać Saula ujawnieniem jego stanu psychicznego. — Sam autor łączy 1 Samuel 17, 12 do 1 Samuel 16, 18-22, mówiąc w wersecie 12: Dawid, syn wspomnianego wcześniej Efratyty. Możemy również zauważyć, że Saul pyta, co rodzina Dawida, a nie tego, kim on jest.
18.7 Zobacz 1 Samuela 21:11; Kaznodziei 47:7.
18.10 To znaczy, że pod wpływem złego ducha naśladował proroków i przemawiał z pewnym entuzjazmem.
18.25 U Hebrajczyków to mąż dawał posag swojej żonie.
19.13 Nie wiemy, co to za posąg. Theraphim, zwykle odnosi się do bożków; we wszystkich przypadkach należy go tutaj rozumieć w liczbie pojedynczej. Dwóch uczonych rabinów, Abarbanel i Abendana, twierdzi, że dawniej kobiety Trzymały wizerunki swoich mężów w swoich mieszkaniach, aby zawsze być w jakiś sposób obecnymi.
19.18 Rama, Ramathaim-sophim, Widzieć 1 Samuel 1, 1. ― Naioth oznacza mieszkania i odnosi się do szkół proroków założonych przez Samuela.
19.19 ; 19.23 W Ramie ; to znaczy w pobliżu Ramathy.
19.20 Prorokować, brać udział w ćwiczeniach szkół proroków, a szczególnie w modlitwach i uwielbieniach na cześć Boga.
19.22 Socho, lokalizacja nieznana.
19.24 Zobacz 1 Samuela 10:12. Nagi ; to znaczy, zdarł z siebie wierzchnie szaty.
20.1 W Ramie. Widzieć 1 Samuel 19, 19.
20.5 Lnów księżyca (patrz Takty muzyczne, (28, 11-15), święto, które celebrowano składając ofiary i urządzając ucztę świętą. Do wieczora trzeciego dnia, Ponieważ drugi dzień był szabatem, a dalekie podróże nie były w tym dniu dozwolone. Z drugiej strony, Dawid nie mógł wcześniej znać uczuć króla do niego.
20.14 Tam dobroć Pana, to znaczy miłosierdzie podobny do Pana, największy z możliwych.
20.15 Porównaj z Geneza, 9, 5.
20.18 Jutro nów księżyca. Zobacz w. 5.
20.25 Zamknąć ściany. Miejsce honorowe na wschodzie znajduje się naprzeciwko bramy.
20.26 Nie wolno było brać udziału w święcie ofiarnym osobom, które stały się nieczyste pod względem prawnym.
20.41 I oddał pokłon ; dosłownie: i uwielbiał. Zobacz Geneza, 18, 2.
21.2 Nobé zwykle znajduje się na północ od Jerozolimy i niedaleko od tego miasta, lecz jego położenie jest niepewne.
21.6 Zobacz Ewangelię Mateusza 12:3-4. Chleby sugestii. Widzieć Exodus, 25, 30.
21.11 Geth, jedno z pięciu głównych miast Filistynów.
22.1 Odollam, Prawdopodobnie dziś Aid-el-Ma. W pobliżu ruin starożytnego miasta znajduje się jaskinia na tyle duża, że mógł w niej mieszkać Dawid.
22.3 Maspha w Moabie, nieznana witryna.
22.4 W twierdzy z Masfy w Moabie, według niektórych, z Odollam, według innych.
22.5 Haret, nieznany.
22.6 Gabaa, Powiedz el-Foulowi. Zobacz 1 Samuel 11, 4.
22.17 Gwardia ; dosłownie, wysłannicy ; Chodzi o tych, którzy pełnili funkcję posłańców i gońców. Ich ręka jest z Dawidem ; To znaczy, że podają rękę Dawidowi, pomagają mu, popierają jego poglądy.
23.1 Ceila znajdował się w pobliżu ziemi Filistynów. Zobacz Jozue, 15, 44.
23.9 Przynieś efod. Na efodzie zobacz Exodus 25.7.
23.16 Umocnił swoją rękę w Bogu, itd. Zachęcał go, albo przypominając mu o obietnicach Boga, albo odnawiając przymierze zawarte w imieniu Boga.
23.19 Zobacz 1 Samuela 26:1. Gabaa, Powiedz el-Foulowi. Zobacz 1 Samuel 11, 4. ― Na wzgórzu Hachila. Znajdowała się pomiędzy Ziph i Maon. Kto jest po prawej?, to znaczy w południe pustynia z Zif.
23.23 Spośród wszystkich tysięcy, itd.; to znaczy, wśród wszystkich mężów Judy; lub ze wszystkimi mężczyznami, wszystkie oddziały Judy. Plemiona były podzielone według domów i rodzin, tworząc razem tysiąc mężczyzn.
23.24 Maon. Miasteczko o tej nazwie, położone dwie godziny drogi na południe od Ziph, dało nazwę pustyni, która je otaczała.
23.28 Sela-Hammachleqoth: Skała, która dzieli, albo ta, która podzieliła; bo w tym miejscu myśli Saula i jego ludzi były podzielone, rozdarte, czy powinni ruszyć na pomoc swojemu krajowi, czy kontynuować pościg za Dawidem. A raczej: Skała, która rozdzieliła, miejsce, w którym Saul zmuszony był odłączyć się i zaprzestać pościgu za Dawidem; lub po prostu skała, która rozdzieliła Saul, syn Dawida, ponieważ wystarczyło przez niego przejść, aby pojmać Dawida.
24.1 D'Engaddi, miasto Amorytów, należące do plemienia Judy, położone na zachód od Morza Martwego. Jego okolice obfitowały w winorośle, palmy i drzewa balsamowe. Nazywano je również Asason-Tamar.
24.2 Na pustyni Engaddi, niedaleko miasta. Na tej pustyni jest wiele jaskiń.
24.6 Serce Dawida biło. Wyrzuty sumienia Dawida z powodu rozcięcia szaty Saula można łatwo wytłumaczyć, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że Hebrajczycy, a ogólnie rzecz biorąc ludzie Wschodu, uważali swoich królów za bezpośrednich przedstawicieli boskości.
25.1 Zobacz 1 Samuela 28:3; Kaznodziei 46:23. Rama, Ramathaimsophim. Zobacz 1 Samuel 1, 1.
25.2 Karmel, miasto Judy. Zobacz 1 Samuel 15, 12.― Maon. Widzieć 1 Samuel 23, 24.
25.8 Dzień radości. Zwyczajem było świętowanie w czasie strzyżenia stad.
25.17 Syn Beliala. Widzieć Sędziowie, 19, 22.
25.18 Pięć środków, hebrajski sejm, około 55 litrów.
25.26 Pan żyje. Widzieć Sędziowie, 8, 19.
25.37 Wyzdrowiał z pijaństwa ; dosłownie : Strawiłem wino. ― Otrzymał śmiertelny cios, to znaczy, że zamarł ze strachu.
25.40 Karmel, do miasta Karmel, jak w wersecie 2.
25.41 Twój sługa. Abigail przemawia do posłańców Dawida tak, jakby sama była przy tym obecna.
25.43 Achinoam z Jizreel, miasto w górach Judy.
25.44 Z Gallim, miasto położone pomiędzy Gabą a Jerozolimą.
26.1 Gabaa, Powiedz el-Foulowi. Zobacz 1 Samuel 11, 4. Wzgórze Hachila. Widzieć 1 Samuel 23, 19.
26.2 Ziph. Widzieć 1 Samuel 23, 14.
26.12 Głęboki senność ; to znaczy posłany przez Pana; lub słowo Lord wyraża tutaj, jak słowo Bóg W wielu miejscach stopień najwyższy, tak aby znaczenie było takie bardzo głęboki sen.
27.4 Geth, jedno z pięciu głównych miast Filistynów.
27.6 Ciqlag, na południe od Judy. Jego dokładna lokalizacja nie jest znana.
27.8 Gessureans, Gerzians Dotyczą one koczowników zamieszkujących pustynię arabską, takich jak Amalekici.
27.10 Jeramaelita, z pokolenia Judy. Ceni, kraj zamieszkiwany przez Kinnejczyków, na południe od Judy.
28.3 Zobacz Księgę Syracha 46:23. Samuel nie żył. Czasownik w języku hebrajskim występuje w czasie zaprzeszłym; co więcej, śmierć ta została już opisana. Zobacz 1 Samuel 25, 1. ― Rama, Ramathaimsophim. Zobacz 1 Samuel 1, 1
28.4 Sunam, na równinie Ezraela, na północ od Jizreel, na południe od Nain. Gelboé, na południowy wschód od Jizreel.
28.7 Zobacz Księgę Kapłańską 20:27; Księgę Powtórzonego Prawa 18:11; Dzieje Apostolskie, 16, 16. ― kobieta, która mówi o zmarłych. Widzieć Księga Kapłańska 20.27.― Endor, na północny wschód od Nain, naprzeciwko góry Tabor.
28.12 Ojcowie Kościoła, większość Żydów i egzegeci katoliccy utrzymują, że dzięki nadprzyrodzonej interwencji Bożej Samuel rzeczywiście ukazał się osobiście Saulowi. Pogląd ten jest również bardziej zgodny z literą Pisma Świętego i całym kontekstem.
28.13 Widzę boga.Słowo Elôhîm, które właściwie oznacza prawdziwego Boga, odnosi się do fałszywych bóstw, aniołów, sędziów i urzędników. I chociaż w formie gramatycznej jest to liczba mnoga, używa się go do określenia pojedynczej osoby, której chce się okazać wielką cześć i szacunek, jak w tym przypadku wróżbita oddał Samuelowi.
28.14 Z płaszcza, długa wierzchnia szata noszona przez proroków.
28.15 Zobacz Mądrość Syracha 46, 23.
28.18 w zależności od intensywności jego gniewu. Widzieć 1 Samuel 20, 34.
28.20 Oczywiste jest, że autor tej historii, a także ci, dla których pisał, wierzyli w istnienie proroka po drugiej stronie grobu, w miejscu, w którym dusze spotykają się po śmierci.
29.1 źródło w Jizreel. Prawdopodobnie jest to fontanna Ain Harod opisana w Sędziowie 7.5.― Aphec znajdował się na zachód od Nain, na północny zachód od Sunem.
29.4 Zobacz 1 Kronik 12:19.
29.6 Pan żyje! Achis przysięga na Pana lub Bóg aby dać Dawidowi więcej pewności, albo dlatego, że uznał Boga Hebrajczyków, jeśli nie za jedyne bóstwo, to przynajmniej za podobne do tych, których było wielu wśród pogan.
30.1 Zobacz 1 Kronik 12:20. Ciqlag. Widzieć 1 Samuel 27, 6.
30.3 W mieście ; to znaczy Ciqlag.
30.7 Przynieś mi efod, abym mógł poradzić się Pana w mojej sprawie. — Na temat samego efodu zobacz Exodus 25.7.
30.8 Dawid radził się Pana ; albo przez siebie, nosząc efod, albo przez Abiatara. Zobacz werset 7.
30.9 Besor. Uważa się, że potok ten przepłynie w pobliżu Ciqlag na południu i wpłynie do Morza Śródziemnego na południe od Gazy.
30.14 Ceretian, Kreteńczyk, plemię filistyńskie. ― Caleb posiadał Hebron i jego tereny zależne.
30.27 Betel. Widzieć Geneza, 12, 8. ― Ramoth, na pustyni Negew w południowej Palestynie. Jether, w górach Judy, miasto kapłańskie. Zobacz Jozue, 21, 14.
30.28 Aroer Judy, w Wadi Ararah. Pozostało tylko kilka murów. Te ruiny znajdują się trzy godziny drogi na południowy wschód od Beer Szewy. Sephamoth, nieznane miasto. ― Esthamo, zwane także Esthemo i Isthemo, miasto kapłańskie w górach Judzkich na południe od Hebronu. Zobacz Jozue, 21, 14.
30.29 Rachel, nieznane miasto. Septuaginta podaje, i prawdopodobnie słusznie, Karmel, miasto wspomniane kilkakrotnie wcześniej w historii Nabala i Abigail. Zobacz 1 Samuel 25, 2. ― Jerome, Ceni. Widzieć 1 Samuel 27, 10.
30.30 Arama lub Horma-Sephaath. Zobacz Takty muzyczne, 14, 45. ― Cor-Asan. Lokalizacja nieznana. W różnych manuskryptach i wersjach występuje nazwa Bor lub Ber Asan, co oznacza studnię Asana. Athach, nieznany.
30.31 Hebron. Widzieć Geneza 13.18.
31.1 Gelboé. Widzieć 1 Samuel 28, 4.
31.2 Zobacz 1 Kronik 10:2-5.
31.4 Zobacz 1 Kronik 10:4.
31.6 O przyczynach tej kary dla Saula zobacz 1 Kronik 10, 13.
31.10 Świątynia’Astarte. Widzieć Sędziowie, 3, 7. — Filistynka Astarte właściwie nazywała się Atergatis lub Derketo, patrz 1 Samuel 5.2, ale niewiele się od niego różniło’Astarte niż formą. Bethsan, zwane odtąd Scytopolis, znajdowało się na zachód, niedaleko rzeki Jordan, na południe od Jeziora Galilejskiego.
31.11 Zobacz 2 Samuela 2:4. Jabez w Gileadzie. Widzieć Sędziowie, 21, 8.
31.13 Oni pościli ; jako znak żałoby. Post i żałoba były nierozłączne; zwykła żałoba trwała siedem dni.


