Rozdział 1
1 W ósmym miesiącu drugiego roku panowania Dariusza Pan skierował do mnie słowo: zaadresowany do Zachariasza, syna Barachiasza, mały-syn proroka Addo, w tych słowach:
2 Pan rozgniewał się bardzo na waszych ojców.
3 I powiesz im: Tak mówi Pan Zastępów: Nawróćcie się do mnie - mówi Pan Zastępów - a Ja nawrócę się do was - mówi Pan Zastępów.
4 Nie bądźcie jak wasi ojcowie, którym głosili dawni prorocy, mówiąc: »Tak mówi Pan Zastępów: Odwróćcie się więc od waszych złych dróg i od waszych złych uczynków!» A oni nie słuchali i nie zwracali na mnie uwagi – wyrocznia Pana.
5 Gdzie są twoi ojcowie? A prorocy, czy mogliby żyć wiecznie?
6 Ale słowa moje i ustawy moje, które przekazałem sługom moim, prorokom, nie dotarły do waszych przodków? By się nawrócili i powiedzieli: Jak Pan Zastępów postanowił postąpić z nami według naszych dróg i naszych uczynków, tak postąpił z nami.»
7 A dwudziestego czwartego dnia jedenastego miesiąca, który jest miesiącem szabatu, w drugim roku panowania Dariusza, skierował Pan słowo Boże do ludu swego, zaadresowany do Zachariasza, syna Barachiasza, mały-syn proroka Addo, w tych słowach:
8 Miałem widzenie w nocy: Oto pewien człowiek jechał na rudym koniu, a stał wśród mirtów w zacienionym miejscu i było Za nim szły konie rude, kasztanowe i białe.
9 Zapytałem: »Co to jest, mój panie?» I anioł, który rozmawiał ze mną, rzekł do mnie: »Pokażę ci, co to jest«.«
10 Wtedy mąż stojący wśród mirtów przemówił i rzekł: »To są ci, których Pan posłał, aby przemierzali ziemię«.«
11 I odpowiedzieli aniołowi Pańskiemu, który stał wśród mirtów, tymi słowami: Przeszliśmy ziemię i oto cała ziemia jest zamieszkana i spokojna.»
12 Anioł Pański przemówił tymi słowami: Panie Zastępów, jak długo nie będziesz okazywał miłosierdzia Jerozolimie i miastom Judy, na które gniewasz się już od siedemdziesięciu lat?»
13 A Pan przemawiał do anioła, który rozmawiał ze mną, słowami łaski i słowami pociechy.
14 A anioł, który rozmawiał ze mną, rzekł do mnie: »Ogłoś to! Tak mówi Pan Zastępów: Byłem bardzo gorliwy w obronie Jerozolimy i Syjonu.;
15 I zapłonąłem wielkim gniewem przeciwko narodom, które żyją w przepychu, bo gdy się rozgniewałem, one działały na szkodę.
16 Dlatego tak mówi Pan: Z miłosierdziem powrócę do Jeruzalem, a dom mój tam będzie odbudowany – wyrocznia Pana Zastępów – i sznur mierniczy będzie rozciągnięty nad Jeruzalem.
17 Ogłoś to jeszcze raz: Tak mówi Pan Zastępów: Moje miasta znów będą opływać w dobrobyt, a Pan znów pocieszy Syjon i wybierze Jerozolimę.«
Rozdział 2
1 Podniosłem oczy i oto cztery rogi.
2 Potem zapytałem anioła, który rozmawiał ze mną: »Co to jest?» I odpowiedział mi: »To są rogi, które rozproszyły Judę, Izraela i Jerozolimę«.«
3 I pokazał mi Pan czterech kowali.
4 I zapytałem: »Co oni przynoszą?» Odpowiedział mi: »To są rogi, które rozproszyły Judę, tak że nikt nie podniósł swojej głowy, a ci przyszli, aby ich przerazić i obciąć rogi narodów, które podniosły swe rogi przeciwko ziemi judzkiej, aby ją rozproszyć.
5 Podniosłem oczy i zobaczyłem człowieka ze sznurem mierniczym w ręku.
6 I zapytałem: »Dokąd idziesz?» A on mi odpowiedział: » Będę aby zmierzyć Jerozolimę i poznać jej szerokość i długość.«
7 I oto anioł, który ze mną rozmawiał, ukazał się i inny anioł, pójście spotkać się z nim;
8 I rzekł do niego: »Uciekaj! Mów do tego młodzieńca w ten sposób: To jest jak otwarte miasto To Jerozolima będzie zamieszkana, będzie w niej wielu ludzi i zwierząt.
9 Ja zaś będę dla niej - wyrocznia Pana - murem ognistym dokoła i wsławię się pośród niej.
10 Hej! Hej! Uciekajcie z krainy północnej – wyrocznia Pana – bo rozproszyłem was po czterech stronach nieba – wyrocznia Pana.
11 Hej, Syjonie, ratuj się, który mieszkasz w córce babilońskiej!
12 Tak bowiem mówi Pan Zastępów: jego chwałę moją posłał do narodów, które was złupiły, bo kto was dotyka, dotyka źrenicy mojego oka.
13 Bo oto podniosę rękę moją nad nimi i staną się łupem dla tych, którzy są ich niewolnikami; i poznacie, że Pan Zastępów mnie posłał.
14 Wykrzykuj i raduj się, córko Syjonu, bo oto przyjdę i zamieszkam pośród ciebie - wyrocznia Pana.
15 W owym dniu przyłączą się do Pana liczne narody i będą moim ludem. Ja zaś będę mieszkał pośród was i poznacie, że Pan Zastępów posłał mnie do was.
16 Pan posiądzie Judę jako swój dział w Ziemi Świętej i ponownie wybierze Jerozolimę.
17 Niech zamilknie wszelkie ciało przed Panem, bo wstąpił ze swego świętego mieszkania.
Rozdział 3
1 Pokazał mi Jezusa, arcykapłana, stojącego przed aniołem Pańskim i szatana, stojącego po jego prawicy, aby się przed nim sprzeciwić.
2 I rzekł Pan do szatana: »Niech cię Pan zgromi, szatanie! Niech cię zgromi Pan, który wybrał Jerozolimę! Czyż ten człowiek nie jest głownią wyrwaną z ognia?«
3 A Jezus stał przed aniołem, odziany w szaty brudne.
4 I anioł Potem przemówił do stojących przed Nim: »Zdejmijcie z niego brudne szaty!» I rzekł do niego: »Oto zdjąłem z ciebie twoją nieprawość i przyodziałem cię w szaty kosztowne«.«
5 I rzekł: »Niech włożą mu na głowę czysty zawój!» I włożyli mu na głowę czysty zawój, i przyodziali go w szaty, a anioł Pański stał przy nim.
6 I anioł Pański oznajmił Jezusowi:
7 Tak mówi Pan Zastępów: Jeżeli będziesz chodził moimi drogami i będziesz strzegł mojej służby, wtedy będziesz rządził moim domem i będziesz doglądał moich dziedzińców, a Ja dam ci bezpłatny dostęp pomiędzy stojącymi tutaj.
8 Słuchaj więc, Jezusie, arcykapłanie, ty i twoi współtowarzysze, którzy siedzą przed tobą, bo to są mężowie wróżbiarscy. Oto przyprowadzę mojego sługę, Latorośl.
9 To jest bowiem kamień, który położyłem przed Jezusem: Ten „Jeden kamień ma siedem oczu. Oto Ja wyrzeźbię jego wizerunek – wyrocznia Pana Zastępów – i w jednym dniu zmażę winę tej ziemi!”
10 W owym dniu – wyrocznia Pana Zastępów – będziecie się wzajemnie zapraszać pod winorośl i pod drzewo figowe.
Rozdział 4
1 Anioł, który rozmawiał ze mną, powrócił i obudził mnie, jak budzi się człowiek ze snu.
2 I rzekł do mnie: »Co widzisz?» Odpowiedziałem: »Widzę, a oto świecznik cały ze złota, a na nim misa, na której jest siedem lamp, a do lamp do nich siedem rur. Czy na szczycie świecznika.
3 I dwa drzewa oliwne Czy obok niego, jeden po prawej stronie basenu, a drugi po jego lewej stronie.«
4 I znowu odezwałem się do anioła, który ze mną rozmawiał: »Co to znaczy, panie mój?«
5 Anioł, który ze mną rozmawiał, odpowiedział mi, mówiąc: »Czy nie wiesz, co to znaczy?» Odpowiedziałem: »Nie, panie mój«.«
6 I rzekł do mnie dalej:
Oto słowo Jahwe do Zorobabela: Nie wojskiem ani nie siłą, lecz Duchem moim - mówi Pan Zastępów.
7 Kimże ty jesteś, wielka góro, przed Zerubbabelem? Będziesz równinę. I podniesie kamień ze szczytu pośród okrzyków: Łaska, łaska na nim!«
8 Słowo Pańskie dotarło do mnie zaadresowany w tych warunkach:
9 Ręce Zerubbabela założyły ten dom i jego ręce go dokończą. Wtedy poznacie, że Pan Zastępów posłał mnie do was.
10 Bo któż by z pogardą patrzył na czas dla drobiazgów? Ucieszy się, gdy zobaczy pion w ręku Zorobabela.«
»"Te siedem" oczy Oto oczy Jahwe, które rozciągają się po całej ziemi.«
11 I znowu odezwałem się do niego: »Co oznaczają te dwa drzewa oliwne po prawej i lewej stronie świecznika?«
12 Odezwałem się do niego i rzekłem: »Co to są za dwa kiście oliwek, które znajdują się obok dwóch złotych lejków, z których wypływa złoto?«
13 I odezwał się do mnie tymi słowami: »Czy nie wiesz, co to jest?» Odpowiedziałem: »Nie, panie mój«.«
14 I rzekł do mnie: Oto dwaj namaszczeni synowie, którzy stoją przy Panu całej ziemi.»
Rozdział 5
1 Spojrzałem znowu i zobaczyłem: A oto latający zwój.
2 I rzekł do mnie: »Co widzisz?» Odpowiedziałem: »Widzę lecący zwój, którego długość wynosi dwadzieścia łokci, a szerokość dziesięć łokci«.«
3 I rzekł do mnie: Oto przekleństwo, które idzie na cały kraj, bo według tego, co w nim jest, pismo, Każdy, kto kradnie, zostanie stąd wyniesiony, a według tego, co tam jest, pismo, Każdy, kto przysięgnie, zostanie stąd porwany.
4 Uwolniłem go – wyrocznia Pana Zastępów – i przyjdzie do domu złodzieja i do domu tego, który fałszywie przysięga na moje imię; ulokuje się w środku jego domu i zniszczy go, drewno i kamienie.
5 Anioł, który ze mną rozmawiał, ukazał mi się i rzekł: »Podnieś oczy i zobacz, co się pojawia». Zapytałem: »Co to jest?«
6 I rzekł: »To jest efa, która się ukazuje«. I dodał: »To jest to, na co zwrócone są ich oczy w całym kraju«.«
7 A oto podniosła się ołowiana tarcza i oto była tam kobieta siedziba w środku efy.
8 Powiedział: »To kobiety »To jest nieuczciwość”. Wsunął ją z powrotem do środka efy i zakrył jej otwór ołowianym ciężarkiem.
9 Podniosłem oczy i zobaczyłem. A oto ukazały się dwie kobiety: wiatr dmuchanie na skrzydłach swoich, a miały skrzydła jak skrzydła bociana. I podniosły efę między niebem a ziemią.
10 I zapytałem anioła, który rozmawiał ze mną: »Dokąd oni zabierają efę?«
11 Odpowiedział mi:» Oni wygrywają aby mu zbudowano dom w krainie Sennaar, a gdy go założą, on zostanie tam osadzony na swoim miejscu.
Rozdział 6
1 Podniosłem oczy i zobaczyłem: A oto cztery wozy wyjeżdżały spomiędzy dwóch gór, a góry te były górami z brązu.
2 Pierwszy wóz miał konie rude, drugi wóz miał konie czarne,
3 do trzeciego wozu zaprzężonego w białe konie i do czwartego wozu zaprzężonego w cętkowane, silne konie.
4 I rzekłem do anioła, który ze mną rozmawiał: »Co to jest, panie mój?«
5 Anioł odpowiedział mi i rzekł: »To są cztery wiatry nieba, które właśnie stanęły przed Panem całej ziemi«.«
6 Czołg Wyruszyły konie czarne do krainy północnej; za nimi wyruszyły konie białe, a cętkowane do krainy południowej.
7. Ten kurierzy Wyruszyli energiczni ludzie i poprosili, żeby mogli wędrować po ziemi. Anioł rzekł do nich: »Idźcie, wędrować po ziemi!» I wędrowali po ziemi.
8 I zawołał mnie i przemówił do mnie tymi słowami: Oto ci, którzy udali się do krainy północnej, uspokoili mojego ducha w krainie północnej.
9 Do mnie doszło słowo Pańskie zaadresowany w tych warunkach:
10 Weź z ręki wygnańcy z Holdaja, Tobiasza i Idajasza – ty sam udaj się w owym dniu do domu Jozjasza, dokąd oni poszli. po przyjeździe z Babilonu, —
11 Weźmiesz srebro i złoto, i zrobisz sobie korony, i THE położysz na głowie Jezusa, syna Josedeka, arcykapłana.
12 Powiesz mu te słowa: Tak mówi Pan Zastępów: Oto mąż, którego imię brzmi Latorośl, wyrośnie na swoim miejscu i on zbuduje świątynię Pańską.
13 On zbuduje świątynię Jahwe, przyoblecze się w majestat, będzie zasiadał jako władca na swoim tronie, a kapłan będzie na swoim tronie, a między tymi dwoma będzie rada pokojowa.
14 A korona będzie należeć do Helema, Tobiasza, Idajasza i Hena, syna Sofoniasza, jako pamiątka w świątyni Pańskiej.
15 z mężczyźni Ci, którzy są daleko, przybędą i zaczną budować świątynię Pańską, a wy poznacie, że Pan Wszechmogący posłał mnie do was. Stanie się tak, jeśli wiernie będziecie słuchać głosu Pana.
Rozdział 7
1 W czwartym roku panowania króla Dariusza Pan skierował do nas następujące słowo: zaadresowany do Zachariasza, w czwartym dzień dziewiątego miesiąca w Casleu.
2 Betel wysłał Sarasara i Rogommelecha ze swoimi ludźmi, aby błagać Pana,
3 aby powiedzieć kapłanom domu Pana Zastępów i prorokom: Czyż mam płakać w piątym miesiącu i powstrzymywać się od współżycia, jak to czyniłem przez tyle lat?»
4 Do mnie doszło słowo Pana Zastępów zaadresowany w tych warunkach:
5 Powiedz całemu ludowi kraju i kapłanom: Gdy pościcie i będziecie obchodzić żałobę piątego i siódmego dnia miesiąca, miesiąc, I To Czy to dla mnie pościłeś przez siedemdziesiąt lat?
6 A kiedy jesz i pijesz, czyż nie wy jecie i pijecie?
7 Czyż nie ma tu słów, które Jahwe głosił przez dawnych proroków, gdy Jerozolima, otoczona jej miastami, była zamieszkana i cieszyła się pokojem, i gdy Negeb i Szefela były zamieszkane?
8 Słowo Pana było zaadresowany do Zachariasza w tych słowach:
9 Tak rzekł Pan Zastępów: „Wykonujcie sprawiedliwość, czyńcie dobro, miłosierdzie I współczucie każdy ku swemu bratu;
10 Nie uciskajcie wdowy ani sieroty, przybysza ani ubogiego; nie knujcie w sercach waszych zła jeden przeciwko drugiemu.«
11 Lecz oni nie chcieli słuchać, odwrócili się, zatwardzili swe uszy, aby nie słyszeć.
12 I zatwardzili swe serca jak diament, aby nie słuchać Prawa i słów, które Pan Wszechmogący przekazał im przez Ducha Świętego za pośrednictwem dawnych proroków. Dlatego Pan Wszechmogący bardzo się rozgniewał.
13 I stało się: Jak on wołał, a oni nie słuchali, tak oni będą wołać, ale Ja ich nie wysłucham - mówi Pan Zastępów.
14 Rozproszę ich pomiędzy wszystkie narody, których nie znają, a za nimi ziemia stanie się pustkowiem, tak że nikt nie będzie przez nią przechodził ani wracał. Zamienili ziemię rozkoszy w pustynię.
Rozdział 8
1 Nadeszło słowo Pana Zastępów słyszeć w tych warunkach:
2 Tak mówi Pan Zastępów: Żarliwie zabiegam o Syjon, gniew mój jest wielki na niego.
3 Tak mówi Pan: Wróciłem do Syjonu i zamieszkam w Jeruzalem. Jeruzalem będzie nazywane Miastem Prawdy, a góra Pana Zastępów będzie nazywana Górą Świętą.
4 Tak mówi Pan Zastępów: Starcy i staruszki znowu będą siedzieć na ulicach Jerozolimy, każdy z laską w ręku, z powodu wielkiej liczby ich dni.
5 Place miejskie zapełnią się młodymi chłopcami i dziewczętami bawiącymi się na placach.
6 Tak mówi Pan Zastępów: Jeżeli w owych dniach wydaje się to dziwne Reszcie tego ludu, czyż i w moich oczach będzie to dziwne? – wyrocznia Pana Zastępów.
7 Tak mówi Pan Zastępów: Oto wyzwolę lud mój z ziemi wschodu i z ziemi zachodu słońca.
8 Wprowadzę ich i zamieszkają w środku Jerozolimy, i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem w prawdzie i sprawiedliwości.
9 Tak mówi Pan Zastępów: Bądźcie mocni, wy, którzy słyszycie te słowa z ust proroków w tych dniach. szprycha w dniu, w którym założono dom Pana Zastępów, aby odbudowano świątynię.
10 Albowiem przed owymi dniami nie było żadnej zapłaty dla ludzi, ani zapłaty dla bydła, ani bezpieczeństwa przed wrogiem dla tych, którzy wychodzili i wracali, i podburzyłem wszystkich ludzi jeden przeciwko drugiemu.
11 Lecz teraz nie jestem już pośród reszty tego ludu, jak za dawnych dni – wyrocznia Pana Zastępów.
12 Bo nasienie będzie się rozmnażać, winorośl wyda swój owoc, ziemia wyda swój plon, niebiosa dadzą rosę, a reszcie tego ludu dam to wszystko na własność.
13 I stanie się: jak byliście przekleństwem wśród narodów, domu Judy i domu Izraela, tak was wybawię i będziecie błogosławieństwem. Nie bójcie się, niech wasze ręce będą silne!
14 Tak bowiem mówi Pan Zastępów: „Tak jak zamierzałem sprowadzić na was nieszczęście, gdy przodkowie wasi rozgniewali Mnie – mówi Pan Zastępów – i nie żałowałem tego”,
15 Dlatego też zamierzam w tych dniach czynić dobrze Jerozolimie i domowi Judy. Nie bójcie się!
16 A oto słowa, których macie przestrzegać: Mówcie prawdę jeden drugiemu i wymierzajcie sprawiedliwość w waszych bramach w prawdzie i pokoju.;
17 Nie knujcie w sercach waszych złego jeden przeciwko drugiemu i nie przysięgajcie fałszywie, gdyż tego wszystkiego nienawidzę - wyrocznia Pana.
18 Słowo Pana Zastępów dotarło do mnie zaadresowany w tych warunkach:
19 Tak mówi Pan Zastępów: Post czwartego dnia będzie postem, miesiąc, post piąty, post siódmy i post dziesiąty miesiąc będzie zmieniony dla domu Judy z radością i weselem, i z uroczystymi uroczystościami pełnymi radości.
20 Tak mówi Pan Zastępów: Przyjdą ludy i ludy z wielu miast.
21 Mieszkańcy jednego miasta pójdą do drugiego i powiedzą: »Chodźcie, pójdźmy i błagajmy Pana, i szukajmy Pana Zastępów!» — »Ja też pójdę!«
22 I przyjdą liczne ludy i potężne narody, aby szukać Pana Zastępów w Jerozolimie i błagać Pana.
23 Tak mówi Pan Zastępów: W owych dniach dziesięciu mężów ze wszystkich języków narodów pojmie, Tak, Chwycą Żyda za frędzle u szaty, mówiąc: «Chcemy iść i my z wami, bo słyszeliśmy, że z wami jest Bóg”.«
Rozdział 9
1 zdanie
Słowo Pana przeciwko ziemi Chadrach. A w Damaszku będzie Jego mieszkanie, bo Pan ma oko na ludzi i na wszystkie pokolenia Izraela.
2 a także w Hamacie, u sąsiada Damaszek, w Tyrze, jak i w Sydonie, ponieważ ich mądrość jest wielka.
3 Tyr zbudował sobie twierdzę, zgromadził srebro jak kurz i złoto jak błoto uliczne.
4 Oto Pan je pochwyci, uderzy swą mocą na morze, a ono zostanie strawione ogniem.
5 Aszkelon to ujrzy i przerazi się; Gaza także zadrży z żalu; Ekron także, bo jego nadzieja się zawiodła. Nie będzie już króla w Gazie, a Aszkelon nie będzie już zamieszkany.
6 I w Azot zamieszka nikczemny cudzoziemiec, a Ja zniszczę pychę Filistynów.
7 Krew jego usunę z jego ust, a obrzydliwości jego spośród jego zębów. I on także będzie ocalałym dla naszego Boga; będzie on jak wódz w Judzie, a Akroon będzie jak Jebusyta.
8 Będę rozbijać obóz wokół mojego domu bronić jej ; przeciwko Wszystko armia, Wszystko i żaden ciemiężyciel nie przejdzie już pośród nich, bo teraz zobaczyłem to na własne oczy.
9 Raduj się wielce, Córo Syjonu! Wołaj radośnie, Córo Jerozolimy! Oto twój Król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy i strzeżony. Boga ; jest pokorny, dosiada osła, a na oślęciu, latorośli osła.
10 Wytępię rydwany z Efraima i konie z Jerozolimy, a łuk wojenny zostanie zniszczony. On ogłosi pokój narodom, a jego panowanie rozciągnie się od morza do morza i od Rzeki aż po krańce ziemi.
11 Także i ciebie, ze względu na krew twojego przymierza, wybawię twoich jeńców z dołu bezwodnego.
12 Wróćcie do twierdzy, jeńcy nadziei! Już dziś oświadczam: Odpłacę wam podwójnie.
13 Bo Judę zwiążę dla siebie i na łuku umieszczę Efraima; pobudzę synów twoich, Syjonie, przeciwko synom twoim, Jawanie, i uczynię cię jak potężny miecz.
14 A Pan objawi się nad nimi, jak błyskawica poleci Jego strzała, Pan Bóg zatrąbi i nadciągnie w burzach południa.
15 Pan Zastępów ich ochroni; pożrą, podepczą kamienie procy, będą pić, będą się miotać jak wzięte z wina, i będą napełnieni jak kielich ofiary, jak rogi ołtarza.
16 Pan, ich Bóg, będzie ich zbawieniem w owym dniu, zbawienie trzody, która jest Jego ludem, będą jak kamienie w diademie, świecące w Jego kraju.
17 Jakież to szczęście, jakież piękno! Pszenica da wzrost młodzieńcom, a młode wino dziewicom.
Rozdział 10
1 Proście Pana o deszcz na wiosnę. Pan bowiem jest Tym, który sprawia błyskawice. On da im deszcz obfity i każdemu trawę na polu.
2 Bo terafimowie mówili bzdury, a wróżbici mieli widzenia złudne, opowiadali sny próżne i dawali złudne pocieszenia. Dlatego odeszli jak owce, uciskani brakiem pasterza.
3 Gniew mój zapłonął przeciwko pasterzom, a kozły ukarzę.
Bo Pan Zastępów nawiedził swoją trzodę, dom Judy, i uczynił ją swoim szlachetnym koniem w bitwie.
4 Od niego przyjdzie Oddział, od niego pal, od niego łuk wojenny; od niego wszyscy przywódcy wyjdą razem.
5 Będą jak bohaterowie, którzy w bitwie depczą błoto dróg; będą walczyć, bo Pan będzie z nimi, a tych, którzy jeżdżą na koniach, zawstydzą.
6 Wzmocnię dom Judy i wybawię dom Józefa; przywrócę ich, bo zlituję się nad nimi, i będą, jakbym ich nie odrzucił, bo Ja jestem Pan, ich Bóg, i odpowiem im.
7 Ci z’Efraim będzie podobny do bohaterów, a serce jego będzie radosne jak od wina; synowie jego będą to widzieć i radować się, a serce jego będzie się radować w Panu.
8 Będę zagwizdał za nimi i zgromadzę ich, bo ich odkupiłem, i rozmnożą się, jak się rozmnożyli.
9 Gdy ich rozproszę wśród narodów i w dalekich krajach przypomną sobie o Mnie, zamieszkają ze swoimi synami i powrócą.
10 Sprowadzę ich z powrotem z ziemi egipskiej i zgromadzę ich z Asyrii, i przyprowadzę ich do ziemi Gilead i do Liban, i nie zostanie znaleziony wystarczająco dużo miejsca dla nich.
11 Przejdzie przez morze, morze W udręce uderzy w fale morskie, a wszystkie głębiny rzeki wyschną. Pycha Asyrii zostanie poniżona, a berło Egiptu odsunięte.
12 Umocnię ich w Panu, a będą chodzić w Jego imieniu – wyrocznia Pana.
Rozdział 11
1. Otwórzcie drzwi, Liban, i niech ogień strawi twoje cedry!
2 Narzekaj, cyprysie, bo cedr upadł, drzewa Wspaniałe drzewa zostały spustoszone! Zapłaczcie, dęby Basanu, bo nieprzebyty las został ścięty!
3 Słyszymy narzekanie pasterzy, bo ich chwała została zrujnowana; słyszymy ryk młodych lwów, bo została zrujnowana pycha Jordanu.
4 Tak mówi Pan, Bóg mój: Paście owce przeznaczone na rzeź,
5 które ich kupcy zabijają bezkarnie, a o których sprzedawcy mówią: Błogosławiony Pan! Jestem bogaty! – i których ich pasterze nie szczędzą.
6 Nie będę już więcej szczędził mieszkańców tej ziemi - wyrocznia Pana - oto Ja wydam lud w ręce jednych ludzi, w ręce ich królów; oni spustoszą ziemię, a Ja nie wybawię ich z ich ręki.«
7 Tak więc stałem się pasterzem zarówno owiec pobitych, jak i tych, więcej Nieszczęśni członkowie trzody. Wziąłem dwa kije pasterskie; jeden nazwałem Grace, a drugi Bond i pasłem trzodę.
8 W ciągu jednego miesiąca usunąłem trzech pastorów.
I straciłem cierpliwość do owiec, a i one się mną znudziły.
9 I rzekłem: Już nie będę was pasł. Co umrze, niech umrze; co zniknie, niech zniknie; a te, które pozostaną, niech się wzajemnie pożerają.»
10 Wziąłem moją laskę, Łaskę, i złamałem ją, aby zerwać przymierze, które zawarłem ze wszystkimi ludami.
11 W tym dniu nastąpiło złamanie i dlatego więcej Nędzni z trzody, którzy Mnie szanowali, wiedzieli, że to było słowo Pana.
12 I rzekłem do nich: Jeżeli wydaje wam się to dobre, dajcie mi zapłatę, a jeżeli nie, nie dawajcie. I odważyli mi zapłatę trzydzieści wieki pieniężny.
13 Wtedy Pan rzekł do mnie: »Wrzuć do garncarza tę wysoką cenę, na jaką mnie oszacowali!» Wziąłem więc trzydzieści wieki srebra i wrzuciłem je do domu Pańskiego, do garncarza.
14 Następnie złamałem mój drugi kij, Lien, aby go złamać braterstwo pomiędzy Judą i Izraelem.
15 I rzekł do mnie Pan: Teraz weź w posiadanie nowy strój pasterza.
16 Oto Ja sam wzbudzę nad krajem pasterza, który nie będzie się troszczył o owce zaginione, nie będzie szukał zaginionej, nie będzie leczył skaleczonej, nie będzie pasł zdrowych, lecz będzie jadł tłuste mięso i rozdzieli ich kopyta.
17 Biada nieużytecznemu pasterzowi, który porzuca trzodę! Niech miecz spadnie na jego ramię i na jego prawe oko! Niech uschnie jego ramię, a jego prawe oko niech zgaśnie!«
Rozdział 12
1. Wyrok. Słowo Jahwe dotyczące Izraela.
Wyrocznia Pana, który rozciągnął niebiosa i założył fundamenty ziemi, i ukształtował ducha człowieka w jego wnętrzu:
2 Oto Ja uczynię Jerozolimę miejscem grozy dla wszystkich okolicznych ludów; tak samo będzie i z Judą, gdy Jerozolima będzie oblężona.
3 I stanie się w owym dniu: Uczynię Jerozolimę kamieniem, który wszystkie narody podniosą. A ktokolwiek go podniesie, zostanie ciężko zraniony, a wszystkie narody ziemi zgromadzą się przeciwko niemu.
4 W owym dniu - wyrocznia Pana - porażę wszystkie konie strachem, a ich jeźdźców szaleństwem. Będę miał oczy otwarte na dom Judy, lecz wszystkie konie narodów porażę ślepotą.
5 I powiedzą w sercu swoim przywódcy Judy: Mieszkańcy Jerozolimy są dla mnie siłą przez Pana Zastępów, Boga swego.»
6 W owym dniu uczynię przywódców Judy jak płonący ogień w stosie drewna, jak płonącą pochodnię w snopie. Pochłoną wszystkie okoliczne narody z prawej i z lewej strony, a Jerozolima pozostanie na swoim miejscu w Jerozolimie.
7 Najpierw Pan ocali namioty Judy, aby pycha domu Dawida i pycha mieszkańców Jerozolimy nie wzniosła się ponad Judę.
8 W owym dniu Pan otoczy murem mieszkańców Jerozolimy, a ktokolwiek z nich potknie się, będzie w owym dniu jak Dawid, a dom Dawida będzie jak Bóg, jak anioł Pański przed nimi.
9 I stanie się w owym dniu: będę usiłował wytępić wszystkie ludy, które wyruszą przeciwko Jerozolimie.
10 I wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy ducha łaski i błagania, i zwrócą ku mnie, którego przebili, swe oczy, i będą go opłakiwać, jak się opłakuje jedynaka. będzie płakać gorzko na niego, jako jednego płakać z goryczą nad pierworodnym dzieckiem.
11 W owym dniu będzie wielki smutek w Jerozolimie, podobny do smutku Adamadremmona w dolinie Mageddo.
12 A ziemia będzie płakać, każda rodzina osobno; rodzina domu Dawida osobno i jego żony osobno; rodzina domu Natana osobno i jego żony osobno;
13 Rodzina domu Lewiego osobno i jego żony osobno; rodzina Szemeja osobno i jego żony osobno;
14 wszystkich pozostałych rodzin, każda rodzina osobno i jej kobiety osobno.
Rozdział 13
1 W owym dniu źródło będzie otwarte dla domu Dawida i dla mieszkańców Jerozolimy, umyć grzech i nieczystość.
2 I stanie się w owym dniu - wyrocznia Pana Zastępów: Wygładzę imiona bożków z kraju, i nie będzie się o nich więcej wspominać; usunę także proroków i ducha nieczystości z kraju.
3 A jeśliby ktoś znowu prorokował, to jego ojciec i matka, jego rodzice, powiedzą mu: »Nie będziesz żył, bo kłamałeś w imię Pana». I ojciec i matka, jego rodzice, przebiją go, gdy będzie prorokował.
4 I stanie się w owym dniu: Prorocy będą zawstydzeni, każdy z powodu swego widzenia, gdy prorokował, i nie będą już nosić płaszcza z włosia, aby kłamać.
5 Taki On powie: »Nie jestem prorokiem, jestem rolnikiem, bo pewien człowiek nabył mnie w mojej młodości«.«
6 I zapytają go: »Co to za rany na twoich rękach?» A on mu odpowie: »Otrzymałem te ciosy w domu moich przyjaciół«.«
7 Zbudź się, mieczu, na mojego pasterza, na męża, który jest moim towarzyszem – wyrocznia Pana Zastępów! Uderz w pasterza, a rozproszy się trzoda! A Ja obrócę rękę moją na maluczkich.
8 A w całym kraju – mówi Pan – dwie trzecie zostaną zniszczone i zginą, a ludność, która je zamieszkuje, zostanie zniszczona i zniszczona.’Inny jedna trzecia tam zostanie.
9 Wrzucę tę trzecią część w ogień i wytopię ją jak srebro, i wypróbuję ją jak złoto. Będzie wzywać mojego imienia, a Ja jej odpowiem i powiem: »Lud mój!», a ona odpowie: »Pan jest moim Bogiem!«.«
Rozdział 14
1 Oto nadchodzi dzień Pana, a łupy wasze zostaną rozdzielone pośród was.
2 Zgromadzę wszystkie narody przed Jerozolimą, aby walczyły; miasto zostanie zdobyte, domy zostaną splądrowane, kobiety zgwałcona, a połowa miasta pójdzie do niewoli, ale reszta mieszkańców nie zostanie wytracona z miasta.
3 I wyruszy Pan, i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł walczyć w dniu bitwy.
4 W owym dniu jego stopy staną na Górze Oliwnej, która jest na wschód od Jerozolimy, a Góra Oliwna rozstąpi się na dwie części od wschodu do zachodu, tworząc wielką dolinę; połowa góry przesunie się na północ, a połowa na zachód.’Inny w połowie dnia;
5 I uciekniecie doliną moich gór, bo dolina gór będzie sięgać aż do Asal. Uciekniecie, jak uciekaliście przed trzęsieniem ziemi za dni Uzzjasza, króla judzkiego. I przyjdzie Pan, mój Bóg, wszyscy święci z tobą.
6 I stanie się w owym dniu: nie będzie światła, tylko zimno i lód.
7 Będzie to dzień jedyny i Pan go zna. Nie będzie to ani dzień, ani noc, a w porze wieczornej będzie światło.
8 I stanie się w owym dniu: Żywa woda wypłynie z Jerozolimy, połowa ku morzu wschodniemu, a połowa ku morzu zachodniemu. W będzie Zatem latem jak i zimą.
9 I będzie Pan królem nad całą ziemią. W owym dniu Pan będzie wyjątkowy i Jego imię wyjątkowe.
10 Cały kraj zamieni się w równinę, od Gibei aż do Remmon, na południe od Jerozolimy.
I Jerozolima zostanie wzniesiona i zajmie swoje miejsce, od Bramy Beniamina aż do miejsca, gdzie była pierwsza brama, aż do Bramy Narożnej i od wieży Chananeela aż do tłoczni królewskich.
11 I będą tam mieszkać ludzie, i nie będzie już tam przekleństwa, a Jerozolima będzie spoczywać bezpiecznie.
12 A oto plaga, którą Pan dotknie wszystkie narody, które walczyły z Jerozolimą: sprawi, że ciało ich zgnije, zanim jeszcze ustaną, oczy ich zgniją w oczodołach, a język ich zgnije w ustach.
13 I stanie się w owym dniu: Powstanie wśród nich wielkie zamieszanie od Pana; każdy chwyci za rękę swego brata i podniosą ręce jeden na drugiego.
14 Juda też będzie walczył z Jerozolimą, a bogactwa wszystkich okolicznych narodów zostaną zgromadzone: złoto, srebro i szaty w bardzo dużych ilościach.
15 A plaga, która dotknie konie, muły, wielbłądy, osły i wszystkie zwierzęta, które są w tych obozach, będzie podobna do tej plagi.
16 Wszyscy pozostali spośród wszystkich narodów, które wyruszyly przeciwko Jerozolimie, mają co roku pielgrzymować, aby oddać pokłon przed Królem, Panem Zastępów, i obchodzić Święto Namiotów.
17 A plemiona ziemi, które nie pójdą do Jerozolimy, aby oddać pokłon Królowi, Panu Zastępów, nie będą miały deszczu.
18 A jeśli rodzina z Egiptu nie wyruszy i nie przybędzie, Nie będzie też deszczu na nią; Ona będzie uderzony przez plaga, którą Jahwe dotknie narody, które nie przyjdą obchodzić Święta Szałasów.
19 Taka będzie kara dla Egiptu i dla wszystkich narodów, które nie pójdą na obchody Święta Namiotów.
20 W owym dniu na dzwoneczkach koni będzie napisane: »Poświęcony Panu», a kotły w domu Pańskim będą jak czasze przed ołtarzem.
21 Każdy kocioł w Jerozolimie i Judzie będzie święty dla Pana Zastępów. Wszyscy, którzy składają ofiary, przyjdą, wezmą z niego i będą w nim gotować. ich mięsa, i nie będzie już w owym dniu Kananejczyka w domu Pana Zastępów.


